[demot]
Samej mi się zdarza jeździć ze słuchawkami. Nie, nie dla muzyki. Czasem po prostu trzeba gdzieś zadzwonić i nie ma czasu stanąć w tym celu. Niby mam moduł samochodowy w tym celu, ale to jakaś chińszczyzna i co z tego, ze ja kogoś słyszę przez głośniki w samochodzie, jak i tak muszę trzymać telefon przy pysku, żeby ktoś słyszał moją odpowiedź. Słuchawki zbierają za to bardzo zgrabnie.
[demot]
Kobra kudłata. Mniej znana kuzynka kobry królewskiej. Jej jad nie zabija, ale powoduje kołtun. Większość z nich wytępiono w średniowieczu, wtedy kołtun był prawdziwą epidemią.
[demot]
Jako dziewczyna z liceum miałam przez pewien czas korki z fizyki (fizyka w moim liceum to materiał na inną historię). Przychodził do mnie student i mi tłumaczył to, czego nie wytłumaczyli fizycy. Nie pamiętam już przy jakiej okazji stwierdziłam, że to bez sensu, bo czas nie istnieje. Oczywiście student rzucił się zaprzeczać, to ja dalej brnęłam w swoją właśnie wymyśloną teorię. Brnęłam w nią na tyle skutecznie, że skołowałam biednego studenciaka ze szczętem, wyszedł ode mnie załamany, na następną wizytę przyszedł już przygotowany i uzbrojony we wszelkie źródła, w które zdołał się zaopatrzeć, gotów powrócić do tematu z artylerią argumentów... Niestety ja już zupełnie nie pamiętałam, o co w tej mojej teorii chodziło i czym ją podparłam, więc chłopak przedstawił mi swoje źródła, ja się zgodziłam i kontynuowaliśmy fizykę na dotychczasowych zasadach xD
[demot]
@Fim pieniądze. Jako osoba, która mieszka już za kolejną granicą wiem, ile kosztuje przeprowadzka, wynajem mieszkania w obcym kraju itp. Nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić, zostają ewentualnie saksy, a saksy to jest wegetacja.
Nie wspominając o tym, że nie jest to łatwa decyzja, bo zostawiasz rodzinę i przyjaciół, decydując się na samotność, bo znaleźć przyjaciół w obcym kraju to nie taka prosta sprawa. Widuję rodziców dwa razy do roku, a coraz młodsi się nie robią.
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 marca 2024 o 13:08
[demot]
W każdym możliwym produkcie spożywczym góra cukru, ludzie siedzą przy biurkach po 9h na dobę w pracy, wracają do domu wieczorem wykończeni, mają dość czasu żeby zrobić zakupy i pranie, starczy im jeszcze siły obejrzeć film, po czym trzeba się kłaść spać, żeby odpocząć przed kolejnym długim dniem, jak ma nie być epidemii otyłości?
[demot]
Kolejny, dla którego zlepek komórek jest ważniejszy od świadomej kobiety. Weź se pan ten zlepek komórek i nakarm go własnym organizmem, to pogadamy.
[demot]
Popieram. Może być identyfikacja na podstawie wyznania, to zaraz te wszystkie kobiety, które uważają, że nie muszą się wypisywać z kościoła, popędzą po apostazję i zaraz nabierze ona mocy urzędowej xD
[demot]
Reklamy widuję jedynie na fejsbuku. Bywa rozmaicie, ale zaobserwowałam pewną powtarzalność - co jakiś czas, regularnie, pojawiają mi się portale religijne, reklamy pieluch i klinik in vitro. Zawsze w pakiecie. Znikną i po jakimś czasie znowu zbieram do binga. Jestem zadeklarowaną, bezdzietną ateistką xD
[demot] do Czech internety nie dotarły xD ciekawe, czy czesi o tym wiedzą xD
[demot] @Okohorusa może używa szczotki, jak starożytni rzymianie xD
[demot] Dres jak dres.
[demot] A potem dzieciak dorośnie i będzie 'rozchadzał' złamaną nogę, aż będzie kulał do końca życia.
[demot] Mam pytania xD Jak ona robi... cokolwiek? Jakim cudem nie połamie ich wszystkich?!
[demot] Zatwierdzona przez proboszcza?
[demot] Coś nie pykło, ale wywrócić się nie wywrócił ^^
[demot] po pierwsze, mało prawdopodobne, po drugie głupie, bo dopóki człowiek w miarę sprawny, to nigdy nie jest za stary, żeby cieszyć się życiem.
[demot] Samej mi się zdarza jeździć ze słuchawkami. Nie, nie dla muzyki. Czasem po prostu trzeba gdzieś zadzwonić i nie ma czasu stanąć w tym celu. Niby mam moduł samochodowy w tym celu, ale to jakaś chińszczyzna i co z tego, ze ja kogoś słyszę przez głośniki w samochodzie, jak i tak muszę trzymać telefon przy pysku, żeby ktoś słyszał moją odpowiedź. Słuchawki zbierają za to bardzo zgrabnie.
[demot] Kobra kudłata. Mniej znana kuzynka kobry królewskiej. Jej jad nie zabija, ale powoduje kołtun. Większość z nich wytępiono w średniowieczu, wtedy kołtun był prawdziwą epidemią.
[demot] Jako dziewczyna z liceum miałam przez pewien czas korki z fizyki (fizyka w moim liceum to materiał na inną historię). Przychodził do mnie student i mi tłumaczył to, czego nie wytłumaczyli fizycy. Nie pamiętam już przy jakiej okazji stwierdziłam, że to bez sensu, bo czas nie istnieje. Oczywiście student rzucił się zaprzeczać, to ja dalej brnęłam w swoją właśnie wymyśloną teorię. Brnęłam w nią na tyle skutecznie, że skołowałam biednego studenciaka ze szczętem, wyszedł ode mnie załamany, na następną wizytę przyszedł już przygotowany i uzbrojony we wszelkie źródła, w które zdołał się zaopatrzeć, gotów powrócić do tematu z artylerią argumentów... Niestety ja już zupełnie nie pamiętałam, o co w tej mojej teorii chodziło i czym ją podparłam, więc chłopak przedstawił mi swoje źródła, ja się zgodziłam i kontynuowaliśmy fizykę na dotychczasowych zasadach xD
[demot] Bo raz zaokruszkowanej pościeli już nie da się odkurzyć. Koniec, kaplica, będziesz spał w okruszkach do końca życia.
[demot] spokojnie, niedługo zacznie się rynek wtórny xD
[demot] @Fim pieniądze. Jako osoba, która mieszka już za kolejną granicą wiem, ile kosztuje przeprowadzka, wynajem mieszkania w obcym kraju itp. Nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić, zostają ewentualnie saksy, a saksy to jest wegetacja. Nie wspominając o tym, że nie jest to łatwa decyzja, bo zostawiasz rodzinę i przyjaciół, decydując się na samotność, bo znaleźć przyjaciół w obcym kraju to nie taka prosta sprawa. Widuję rodziców dwa razy do roku, a coraz młodsi się nie robią.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2024 o 13:08
[demot] W każdym możliwym produkcie spożywczym góra cukru, ludzie siedzą przy biurkach po 9h na dobę w pracy, wracają do domu wieczorem wykończeni, mają dość czasu żeby zrobić zakupy i pranie, starczy im jeszcze siły obejrzeć film, po czym trzeba się kłaść spać, żeby odpocząć przed kolejnym długim dniem, jak ma nie być epidemii otyłości?
[demot] Kolejny, dla którego zlepek komórek jest ważniejszy od świadomej kobiety. Weź se pan ten zlepek komórek i nakarm go własnym organizmem, to pogadamy.
[demot] przepiękna zemsta xD
[demot] dorośniesz, zobaczysz...
[demot] Nie wiem, czemu wciąż ktoś chce słuchać tych idiotów...
[demot] Popieram. Może być identyfikacja na podstawie wyznania, to zaraz te wszystkie kobiety, które uważają, że nie muszą się wypisywać z kościoła, popędzą po apostazję i zaraz nabierze ona mocy urzędowej xD
[demot] Reklamy widuję jedynie na fejsbuku. Bywa rozmaicie, ale zaobserwowałam pewną powtarzalność - co jakiś czas, regularnie, pojawiają mi się portale religijne, reklamy pieluch i klinik in vitro. Zawsze w pakiecie. Znikną i po jakimś czasie znowu zbieram do binga. Jestem zadeklarowaną, bezdzietną ateistką xD
[demot] Dopiero teraz zaczęli być opłacani za strajki. Sprzedawczyki.
[demot] Uważam, że mężczyźni powinni przestać traktować kobiety jak towar na wystawie. Nie podoba Ci się, Twój problem, nie musi.
[demot] odważne założenie, że mają sumienia xD
[demot] No patrz pan, panie Boczek, tyle kasy w tą armię ładują, a jakoś nic władować nie mogą!