Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Howdy

 –  Msza swieta zbiorowazamówiona na |asnej GófZCzostanie odprawiona
Sopot. Można wnosić same nieruchomości –
Różnokolorowy księżyc. Zdjęcia wykonano w czasie 10 lat –
 –  WITAM, KU**A,SKUR**SYNIE,TYLKO PALIWO?A MOŻE KUR*AHOT-DOGA,BRUDNA PAŁO...250 ZŁ...ISPIER***AJCH*** PIER***ONY!PAWEŁ KRYŃSKI
 –
Przypominam: – Za same dojazdy do pracy i powroty do domu szefa komisji ds. pedofilii podatnicy płacą ponad 10 tys. zł miesięcznie. Drugą limuzynę przyznała sobie do użytku wiceprzewodnicząca. Najem powierzchni biurowej to prawdopodobnie ok. 80 tys. zł. Komisja nie wykazała się jeszcze żadnymi osiągnięciami.
Afera w Złotoryi. Parafia żali się, że nie dostaje pieniędzy od "młodych", chociaż to dla nich robi remonty – Może sami powinni zadać sobie pytanie - czemu młodzi ludzie mniej chętnie angażują się w życie kościoła? SPRAWOZDANIE Z PRZEPROWADZONEJ ZBIÓRKI 2021 rokuBardzo serdecznie dziękuję wszystkim, którzy w tym roku złożyli ofiaryzwiązane z zadłużeniem parafii w związku z ubiegłorocznymi pracamirenowacyjno- remontowymi.W tym roku ofiary złożyły 294 rodziny. Została zebrana kwota 28.130 złotych.Dla porównania w ubiegłym roku po kolędzie przyjęło księdza 1420 rodzin.Na zadłużenie w ubiegłym roku złożyło się 756 rodzin na kwotę 61.240 złotych.To jest 17 % parafian. Zresztą przed pandemią właśnie 17 % parafiansystematycznie uczestniczyło we Mszy świętej w każdą niedzielę.Na dzień dzisiejszy parafii zostało do spłaty pożyczkodawcom tylko 1870 złotych.Wpłaty kształtowały się w sposób następujący:45 % wpłacających powyżej 61 roku życia.29% wpłacający w przedziale wieku 51 - 60 lat życia16% wpłacający w przedziale wieku 40- 50 lat życia9,9% wpłacający w przedziale wieku 30-39 lat życia0.1% wpłacający w przedziale wieku 20- 29 lat życiaZ tych statystyki wynika, że parafia nie może liczyć na młode rodziny, którenajdłużej będą korzystały z tej świątyni, a niestety nie angażują się lub wniewielkim procencie angażują się w sprawy remontów i utrzymania parafii.Potwierdza się prawda z przypowieści ewangelicznej, gdzie Jezus chwali i mówido apostołów, „że ta uboga wdowa wrzuciła do skarbony w świątyni najwięcej,wszystko co miała, całe swe utrzymanie.Drodzy Parafianie. to co Państwo składacie na remonty oraz utrzymanie parafii tonie jest sprawa proboszcza, ale jest to nasze wspólne dobro, które ma służyćprzyszłym pokoleniom wierzących złotoryjan, którzy będą korzystali z tejodnowionej świątyni.Jednocześnie informuję, że w ubiegłym roku praktycznie zakończyły się wszelkieprace remontowe w naszym kościele. Do renowacji zostały tylko tablicekamienne na części elewacji kościoła. Te prace pomimo możliwości pozyskaniaróżnych dotacji nie będą wykonywane przez najbliższe 5 lat. Czekamy na lepszeczasy. W sposób szczególny dziękuję pani Ludwice Gratkowskiej za fachowe iszczegółowe prowadzenie finansów parafii oraz końcowe rozliczenie pracremontowych.Jeszcze raz za życzliwość, złożone ofiary i wszelką pomoc serdecznie dziękuję.Bóg zapłać.Jednocześnie proszę, aby reszta parafian przyłączyła się do spłaty zadłużenia.Do połowy marca przedłużamy zbiórkę na zadłużenie. Koperty z nadrukiemmożemy pobrać przy bocznych ołtarzach. Wypełnione z podaniem adresuwrzucamy do skarbony przy stopniach ołtarza.Mam nadzieję, że w marcu uda się spłacić ostatnią rodzinę która udzieliłaparafii pożyczki.
 –
Przed rozpoczęciem powiedz jak dawno w to nie grałeś –
Akcja protestacyjna Zbigniewa Komosy przeciwko zatrudnianiu w Instytucie Pamięci Narodowej faszystów – W gwoli wyjaśnienia - elewacja jest szklana, farbę można łatwo zmyć
Auto było projektowane przez 3 lata, a jego pierwowzorem był futurystyczny protoptyp. Samochód stworzyła ekipa West Coast Customs - pewnie wielu znana z programu "Pimp My Ride" –
I wracamy do rzeczywistości –  DOBRA!POZJEŻDŻAŁEM.MOŻECIĘZAMYKAĆ!
Zima wyzwala kreatywność –
0:22
 –
Poznaliśmy cenę internetu od Elona Muska (w tym również tę obowiązującą w Polsce) – Internet z satelitów Starlink dostępny jest od niedawna w niektórych krajach na świecie. Można z niego korzystać m.in. w USA, Kanadzie, Wielkiej Brytanii oraz... w Polsce. Cena niestety pozostawia wiele do życzenia. Przede wszystkim trzeba wyłożyć sumę wynoszącą niemal 3 tys. złotych na sam sprzęt niezbędny do odbioru internetu (wraz z kosztami przesyłki), a potem wcale nie jest lepiej. Miesięczny koszt usługi w Polsce wynosi bowiem... 450 zł. Zamówień można dokonać za pomocą strony Starlink. Trzeba się jednak spieszyć, ponieważ oferta jest mocno ograniczona. Prędkość internetu w teorii powinna wynosić od 50 do 150 Mb/s. Musk zapowiedział jednak, że nie będzie ona spadała poniżej 100 Mb/s.
W 1904 roku szwedzki marynarz przetrwał katastrofę statku na wyspie zamieszkałej przez kanibali. Został pojmany i dostarczony królowi, którego córka się w nim zakochała. Pobrali się, zrobili dziewiątkę dzieci i marynarz po śmierci teścia został królem –
Tak wygląda ważenie pingwinów w zoo w Milwaukee. Pingwiny grzecznie czekają na swoją kolej, a potem dostają smakołyk w nagrodę –
Świeża sałatka w 90 sekund z automatu? Takie coś tylko w Polsce. Firma Green Factory zamierza go testować przez kilka miesięcy w naszym kraju. Docelowo mają one trafić do centr handlowych, biurowców i stacje benzynowe –
Uwieczniono na fotografii moment przekazywania pałeczki w sztafecie - Józef Noji - żołnierz AK zamordowany strzałem w tył głowy i Janusz Kusociński - żołnierz podziemnej organizacji "Wilki" zamordowany w Palmirach. – Obaj byli bestialsko katowani. Nie wydali nikogo.

Oto Peter Freuchen - najbardziej męski z mężczyzn, jakiego nosiła Ziemia

Oto Peter Freuchen - najbardziej męski z mężczyzn, jakiego nosiła Ziemia – W dzisiejszych czasach metroseksualnych leszczy w rurkach i z głupimi kucykami na czubku głowy warto przypomnieć o niejakim Peterze Freuchenie.Pan Freuchen, urodzony w Danii w 1886 roku, we wczesnym etapie życia studiował przez pewien czas medycynę. Jednak bycie lekarzem nie zaspokajało jego wiecznej potrzeby przygody, więc studia dość szybko rzucił i został żeglarzem. Jednak morze również nie dawało mu wystarczającego kopa, więc postanowił zostać odkrywcą. I to nie byle jakim, a arktycznym. W wieku 20 lat wyruszył na pierwszą ze swoich licznych wypraw. Po przebyciu ok. 2000 km psim zaprzęgiem uznał, że życie w warunkach, które większość ludzi uznałaby za niemożliwe jest właśnie tym, co mu odpowiada, więc z wyprawy już nie wrócił. Zamieszkał z Inuitami w Thule na Grenlandii. Mieszkał z nimi przez ponad 20 kolejnych lat. W tym czasie ożenił się z lokalną kobietą, Navaraną Mequpaluk, z którą miał dwójkę dzieci, założył w Thule bazę handlową, został gubernatorem tej kolonii z ramienia rządu Danii oraz poprowadził siedem kolejnych wypraw na północ. Aha, i zabił wilka. Gołymi rękami.Jedną z tych ekspedycji Peter podjął tylko i wyłącznie dlatego, że jego bliski przyjaciel teoretyzował, że Grenlandia jest oddzielona od Arktyki kanałem. Żeby udowodnić mu, że gada głupoty, Peter wyruszył 1000 km na północ, aż do skraju Arktyki, w niesprzyjających warunkach pogodowych, ubrany w skórę własnoręcznie zabitego niedźwiedzia polarnego. Bo to przecież logiczne rozwiązanie przyjacielskiej sprzeczki, prawda? Każdy by tak zrobił. Wyprawę niemal przypłacił życiem.Podczas kolejnej ze swoich ekspedycji, w 1926, Petera złapała kolosalna zamieć. Schował się przed nią w swoich saniach, jednak ze względu na znaczący opad śniegu został uwięziony. Normalny człowiek zapewne by się poddał, ale nie Peter. Ze swojej zamarzniętej kupy (SIC!) wykonał szpikulec, którym się odkopał. Przebijając kilka metrów śniegu i lodu. Jak można się spodziewać, jego stopy były mocno odmrożone po takiej wyprawie i zaczęła wdawać się gangrena. Peter doczołgał się więc w ciągu kilku godzin (przypominam, na północy Grenlandii) do najbliższej stacji, gdzie jego wiedza medyczna, uzyskana we wczesnych latach życia, okazała się w końcu użyteczna. Za pomocą przecinaka i młotka (SIC!) odciął sobie wszystkie palce u stóp. Oczywiście nie używał do tego żadnego środka przeciwbólowego.W późnych latach 20. wrócił do Danii, gdzie rozpoczął karierę dziennikarską. Został redaktorem naczelnym jednaj z gazet. Oraz był posiadaczem studia filmowego. W tym czasie napisał też ok. 30 książek i kilka prac naukowych z dziedziny antropologii, geografii i zoologii. Wiele z jego książek stało się bestsellerami i zdobyło liczne nagrody literackie. W tym czasie prowadził również ekspedycje do Południowej Afryki i na Syberię.I wygrał Oscara. Tak, jeden z filmów na podstawie jego książek, w którym zresztą grał, wygrał Oscara.Osobiście obstawiam, że facet znalazł gdzieś pod lodem pradawną maszynę do zakrzywiania czasu, bo inaczej nie wyobrażam sobie, jakim cudem to wszystko robił.No ale potem nadeszła wojna. Czegóż innego można się spodziewać po Peterze Freuchenie niż tego, że z bronią w ręku będzie walczył w ruchu oporu przeciwko Niemcom? Był jedną z najbardziej znaczących postaci duńskiego ruchu oporu. Operacje przez niego prowadzone tak rozeźliły Niemców, że gdy w końcu go aresztowali, skazali go na śmierć. Jak myślicie, udało im się wyrok wykonać?Po samodzielnej ucieczce z więzienia Gestapo udał się do Szwecji, gdzie kontynuował walkę z Niemcami aż do końca wojny.Po wojnie, już jako starszy pan, udał się do Ameryki, gdzie ponownie się ożenił z jedną ze współwłaścicielek Cosmopolitana (facet się nie rozdrabniał).Dodatkowo, już w Ameryce, wziął udział w teleturnieju „64 thousand dollar question” (takich wczesnych Milionerach). I oczywiście go wygrał, stając się piątą w historii osobą, która odpowiedziała na wszystkie pytania.Napisał jeszcze jeden bestseller, i trzy dni po jego wydaniu, w wieku 71 lat, zmarł.Do tego miał ponad 2 metry wzrostu i miał epicką brodę.A wy co? Dalej wpierdalacie jarmuż i marynowany topinambur?