[demot]
@gaku Inne organizacje międzynarodowej, ale też jednostki samorządu terytorialnego, a nawet inne terytoria niesamodzielne mają swoje flagi, które podlegają zasadom protokołu. UE nie jest tu wyjątkiem.
[demot]
@Barelik Wiem, że jestem spalony przez całą akcję "rany boskie - co ta baba pieprzy. Może od razu poddawajmy się zbiorowej eutanazji, żeby nie popełniać grzechów".
Natomiast jak już uda Ci się odkleić od onanizowania się własną elokwencją, to zapraszam do kolejnego komentarza (ten z 10:00, edytowany, bo po fakcie zauważyłem, że ucięło część wypowiedzi), gdzie, mam nadzieję, wartość argumentów ma dla Ciebie >0. Chyba że kontynuujemy walenie kontekstu na rzecz czepiania się wartości merytorycznych komentarzy na stronie ze śmiesznymi obrazkami.
[demot]
@pokos Tak. Na przykład świński, rekini i muszy.
A na poważnie - nie dopatrywałbym się w tym znaków świadczących o promowaniu jakiejkolwiek ideologii. Zwykłe masło maślane.
[demot]
@Olka1245 Tylko wiesz. Za chwilę Ci pracodawca powie, że to nie jego problem, że sobie nie umiesz tak ułożyć życia, że jeśli odjąć pracę, dojazdy i spanie (niezbędne), to zostają Ci góra dwie godziny na swoje sprawy (zakładam, że totalne lenistwo). Znam kilka osób, które narzekają na brak czasu po pracy. A potem się okazuje, że prasują ręczniki albo grają minimum 3 godziny w gry online, albo chodzą na minimum 10 km marsze.
Zaznaczam, że zdaję sobie sprawę, że jak się ma dzieci, to wiele się nie odejmie od obowiązków.
[demot]
@Olka1245 W sumie bardziej istotne jest 40 godzin w tygodniu. Zresztą 8 godzin dziennie i 40 godzin w tygodniu to tylko kwestia umowna, a nie jakiś dogmat wyryty na kamiennych tablicach sprzed 3000 lat. Technicznie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to zmienić. W XIX w. tygodniowa norma godzinowa wynosiła powszechnie 80-90h.
[demot]
@Barelik Pytanie, co było dalej - czy flaga PL z drugiej "trójki" zostałaby przesunięta przed flagę UA (układ PL, UE, UA, PL, UE, UA), czy za flagę UE (układ PL, UE, UA, UE, UA, PL).
Poza tym druga kwestia - czy o układzie flag decyduje ilość tychże, czy odległość między flagami w "podukładach". Tutaj wyraźnie jednak widać, że obie trójki są rozdzielone znacznie większą przerwą (zapewne dla podkreślenia emblematu Senatu po środku), niż wynosi odległość między flagami w obrębie jednej trójki.
[demot]
@Barelik Przepraszam. Nie zwróciłem uwagi, kiedy dyskusja na stronie ze śmiesznymi obrazkami przeniosła się do auli uniwersyteckiej.
Mówiąc wprost - przesadzasz.
[demot]
@Barelik Wyraźnie napisałem - "Idźmy o krok dalej", żeby podkreślić, że to, co napiszę, będzie jeszcze bardziej absurdalne, niż dążenie do ograniczania gigantycznej części człowieczeństwa, jaką jest życie seksualne, i traktowanie tego jako remedium na choroby. Zwróć proszę uwagę, że, wbrew temu, co twierdzisz, nie napisałem, że samobójstwo i życie w czystości do ślubu są równie absurdalne.
[demot]
@Barelik Nie zrozum mnie źle, ale potraktowanie jakiegokolwiek komentarza bez kontekstu, przy jednoczesnym zignorowaniu tego, co się komentuje (tutaj akurat demot), nie jest zbyt dobrym sposobem na prowadzenie dyskusji.
[demot]
@Barelik Oczywiście, że są absurdalne, bo argumentacja ukazanej wyżej pani z demota jest absurdalna.
Celem szczepienia na HPV nie jest zachęcanie młodzieży do stukania się jak popadnie. Wirusem brodawczaka ludzkiego można zakazić się nie tylko podczas stosunku płciowego - jak masz pecha, to wystarczy wizyta u kosmetyczki lub fryzjera. Poza tym hasło "po prostu nie uprawiaj seksu do małżeństwa" tworzy wizję, że jak pójdziesz do łóżka z mężem/żoną, to na 100% od niego się niczym nie zarazisz. A tak wcale nie jest. Możesz żyć swoim religijnym i czystym życiem, a trafisz na złą (lub po prostu - tak samo nieświadomą, jak Ty) osobę i cнuj bombki strzelił. Tak samo jak przy gwałcie - jak gwałciciel ma cały koktajl różnych chorób, to niewiele Ci dadzą takie a nie inne zasady moralne, którymi się kierujesz w życiu.
Dlatego prezentowany powyżej punkt widzenia ma niewiele wspólnego z prawdą. Przed chorobą chronią szczepienia, a nie prawa religijne. Tak samo chorobę leczą leki, a nie modlitwa.
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 sierpnia 2023 o 15:56
[demot]
Wstrzemięźliwość rozwiązuje wiele problemów.
1. Znikają choroby weneryczne, bo ci, którzy je mają, nie będą w stanie zarazić zdrowych.
2. Znika problem nieskutecznej antykoncepcji i w antykoncepcji w ogóle, bo jak się nie uprawia seksu, to nie trzeba się zabezpieczać.
3. Nie ma problemu aborcji, bo kobiety nie zajdą w ciąże - dzieworództwo nie ma zastosowania w przypadku ludzi.
Idźmy o krok dalej:
- rezygnacja z samochodów pozwoli do zera zredukować liczbę ofiar wypadków samochodowych.
- rezygnacja z rolnictwa zredukuje do zera zanieczyszczenie gleby nawozami i środkami ochrony roślin, a także zachowa lasy i ogólnie naturę nietkniętą.
- rezygnacja z życia zapewni wieczystą ochronę przed popełnianiem grzechu, a zatem życie wieczne z automatu, co jest przecież bardziej wartościowe, niż ziemski padół.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 sierpnia 2023 o 9:12
[demot]
@brasileiradepalmera A trzeba przyznać, że jak popadają w skrajność, to już na pełnej. I niestety przykładem takiej skrajności jest właśnie pani ze zdjęcia, którą niektóre media kobiece przedstawiają jako modelkę XXL, która bezkompromisowo sprzeciwia się tradycyjnym kanonom piękna.
Tymczasem jednak w tle jest uznawanie ekstremalnej otyłości za całkowicie normalny i zdrowy stan oraz tworzenie iluzji, że ważące setki kilogramów ciało nie powoduje żadnych skutków ubocznych. Ponadto uznawanie utraty wagi za niemożliwe do osiągnięcia, bo każdy ma zaprogramowaną masę ciała w genach, uznawanie otyłości za spisek wielkich korporacji, które chcą kontrolować społeczeństwo oraz inne pseudonaukowe bzdury.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 sierpnia 2023 o 9:47
[demot]
Nie żeby coś, ale misje OBWE ws. obserwacji wyborów to całkiem normalna rzecz. Przykładowo - 8 października odbywają się wybory parlamentarne w Luksemburgu i tam OBWE też wysyła swoich obserwatorów. To samo z wyborami na Słowacji we wrześniu. Wcześniej OBWE obserwowało m.in. wybory do Kongresu USA w listopadzie 2022 oraz wybory parlamentarne we Włoszech we wrześniu 2022. Na ich stronie internetowej jest dostępna cała rozpiska. Zespół z OBWE był obecny w Polsce również przy okazji wyborów w 2007, 2011, 2015 i 2019 r.
Co ciekawe, na stronie OBWE jest dostępny również raport z misji przygotowawczej, która przebywała w PL na podstawie zaproszenia MSZ RP w dniach 18-24 maja br. Warto się zapoznać.
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
16 sierpnia 2023 o 9:07
[demot]
Każdy wyciągnął z tego programu to, co chciał. Ty wyciągnąłeś gnębienie mężczyzn i dyskryminację. Ja wyciągnąłem to, żeby nie być niedojdą życiową, która ma fiu-bździu w głowie.
[demot]
@Iasafaer Nikt nie twierdzi, że jedzenie kiełków to metoda na zdrowe i długie życie. Ludzki organizm to zdecydowanie zbyt skomplikowana machina, żeby jedynie żywnością na nią wpłynąć.
Poza tym polemizowałbym, czy większym frajerem jest ktoś, kto nabija hajs tym od zdrowej żywności, czy ktoś, kto nabija hajs tym od chipsów, słodyczy i gazowanych napojów.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 sierpnia 2023 o 14:28
[demot]
Ze wszystkich głupot tego świata najbardziej nie rozumiem tego, jakim cudem zdrowa i zróżnicowana dieta, bogata przy okazji w dziesiątki unikalnych smaków i zapachów, przegrywa ze smakującym na jedno kopyto (głównie sól i tłuszcz, gdzieniegdzie cukier) niezdrowym jedzeniem. To trochę, jakby zamiast podróżowania po świecie wybrać całe życie urlopu na kanapie przed tv - ma to czasem swój urok, ale po co cały czas?
[demot]
Jeśli autor tym podpisem chciał się pośmiać z laickiej Francji, która wraca do pierwotnych wierzeń, to niestety to nie działa tak, że jak naród jest w większości (przynajmniej oficjalnie) katolicki, to nie króluje przesąd i zabobon.
[demot]
Ostatnio rozmawiałem o tym ze znajomym. Obaj mieszkamy w Warszawie. Ja w okolicach Grochowa, on - na Sielcach. W obu przypadkach raczej bardziej centrum niż obrzeża miasta, ale też trochę terenów zielonych, ROD, trochę wody etc. Okna przeważnie otwarte i bez moskitier. I podczas gdy u mnie w mieszkaniu komarów ani widu, ani słychu (nie wiem, czy chociaż jednego widziałem), to on jeszcze dwa tygodnie temu namiętnie co wieczór ubijał z 20 przed pójściem spać.
[demot]
@warszawiaczanka Najlepsze, że to nie tylko kwestia książek, ale też np. spędzania czasu cały czas przy telefonie czy brak podstawowych umiejętności. Najpierw rodzic daje telefon, tablet czy komputer na każde zawołanie i dziwi się, że dziecko się przyzwyczaja i siedzi z nosem w ekranie 24/7. Albo rodzic marudzi, że dziecko kanapki sobie nie umie zrobić, albo gwoździa w ścianę nie wbije, ale już nie widzi, że wynika to z faktu, iż dziecko miało zawsze podane i zrobione.
[demot]
Nie jestem jakimś wielkim fanem tranzycji wszystkiego, co się rusza, tylko dlatego, że komuś się wydaje, że korekta płci będzie rozwiązaniem wszystkich jego/jej problemów. Natomiast sprowadzanie transeksualizmu do kwestii chęci uzyskania dostępu do miejsc zarezerwowanych dotychczas wyłącznie dla przedstawicieli danej płci (np. tworzenie tezy, że faceci "zmieniają" płeć, żeby móc sobie wchodzić do damskich szatni) uważam za płytkie i krzywdzące dla ludzi, których transeksualizm realnie dotyczy.
[demot]
Ciekawostka w kontekście rowerzystów na drogach i tego, jak kask wpływa na ich interakcje z kierowcami samochodów.
Prawie 20 lat temu badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazały, że kierowcy samochodu omijają jadących jezdnią rowerzystów bez kasków w odległości większej, niż kiedy ci rowerzyści mają kask. Oczywistym jest, że im mniejsza odległość między rowerzystą a samochodem, tym większe jest ryzyko kolizji. Zatem margines na błąd, jaki kierowcy zostawiają sobie w momencie wyprzedzania rowerzysty, jest uzależniony od jego wyposażenia.
Badacze wykazali, że widok kasku na głowie rowerzysty może skłaniać kierowców do uznania, że kolarze w kaskach są bardziej poważni, doświadczeni i przewidywalni niż ci bez kasków. Przekonanie, że rowerzyści w kaskach są bardziej doświadczeni i mniejsze jest prawdopodobieństwo zrobienia przez nich czegoś niespodziewanego może tłumaczyć, dlaczego kierowcy zostawiają im mniej miejsca podczas mijania. Co ciekawe, kierowcy, widząc, że mijany rowerzysta jest kobietą, dodatkowo zwiększali średnią odległość między nim a swoim samochodem.
Można zadać pytanie, czy w takim razie dla rowerzysty bezpieczniejsze jest poruszanie się bez kasku. Kask chroni głowę w momencie wypadku, ale noszenie kasku zwiększa w ogóle prawdopodobieństwo jego wystąpienia. Ponadto kaski sprawdzają się w upadkach przy wolnych prędkościach, są zatem zdecydowanie dobre dla dzieci, natomiast kwestia, czy zapewniają jakąkolwiek realną ochronę przy kolizji z samochodem, jest bardzo kontrowersyjna.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 sierpnia 2023 o 12:08
[demot] @gaku Inne organizacje międzynarodowej, ale też jednostki samorządu terytorialnego, a nawet inne terytoria niesamodzielne mają swoje flagi, które podlegają zasadom protokołu. UE nie jest tu wyjątkiem.
[demot] @Barelik Wiem, że jestem spalony przez całą akcję "rany boskie - co ta baba pieprzy. Może od razu poddawajmy się zbiorowej eutanazji, żeby nie popełniać grzechów". Natomiast jak już uda Ci się odkleić od onanizowania się własną elokwencją, to zapraszam do kolejnego komentarza (ten z 10:00, edytowany, bo po fakcie zauważyłem, że ucięło część wypowiedzi), gdzie, mam nadzieję, wartość argumentów ma dla Ciebie >0. Chyba że kontynuujemy walenie kontekstu na rzecz czepiania się wartości merytorycznych komentarzy na stronie ze śmiesznymi obrazkami.
[demot] @pokos Tak. Na przykład świński, rekini i muszy. A na poważnie - nie dopatrywałbym się w tym znaków świadczących o promowaniu jakiejkolwiek ideologii. Zwykłe masło maślane.
[demot] @ps11111ps W największym dole gówna można znaleźć diament. Nie świadczy to jednocześnie na korzyść dołu.
[demot] @Olka1245 Tylko wiesz. Za chwilę Ci pracodawca powie, że to nie jego problem, że sobie nie umiesz tak ułożyć życia, że jeśli odjąć pracę, dojazdy i spanie (niezbędne), to zostają Ci góra dwie godziny na swoje sprawy (zakładam, że totalne lenistwo). Znam kilka osób, które narzekają na brak czasu po pracy. A potem się okazuje, że prasują ręczniki albo grają minimum 3 godziny w gry online, albo chodzą na minimum 10 km marsze. Zaznaczam, że zdaję sobie sprawę, że jak się ma dzieci, to wiele się nie odejmie od obowiązków.
[demot] @Olka1245 W sumie bardziej istotne jest 40 godzin w tygodniu. Zresztą 8 godzin dziennie i 40 godzin w tygodniu to tylko kwestia umowna, a nie jakiś dogmat wyryty na kamiennych tablicach sprzed 3000 lat. Technicznie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to zmienić. W XIX w. tygodniowa norma godzinowa wynosiła powszechnie 80-90h.
[demot] @Barelik Pytanie, co było dalej - czy flaga PL z drugiej "trójki" zostałaby przesunięta przed flagę UA (układ PL, UE, UA, PL, UE, UA), czy za flagę UE (układ PL, UE, UA, UE, UA, PL). Poza tym druga kwestia - czy o układzie flag decyduje ilość tychże, czy odległość między flagami w "podukładach". Tutaj wyraźnie jednak widać, że obie trójki są rozdzielone znacznie większą przerwą (zapewne dla podkreślenia emblematu Senatu po środku), niż wynosi odległość między flagami w obrębie jednej trójki.
[demot] @Barelik Przepraszam. Nie zwróciłem uwagi, kiedy dyskusja na stronie ze śmiesznymi obrazkami przeniosła się do auli uniwersyteckiej. Mówiąc wprost - przesadzasz.
[demot] @Barelik Wyraźnie napisałem - "Idźmy o krok dalej", żeby podkreślić, że to, co napiszę, będzie jeszcze bardziej absurdalne, niż dążenie do ograniczania gigantycznej części człowieczeństwa, jaką jest życie seksualne, i traktowanie tego jako remedium na choroby. Zwróć proszę uwagę, że, wbrew temu, co twierdzisz, nie napisałem, że samobójstwo i życie w czystości do ślubu są równie absurdalne.
[demot] @Barelik Nie zrozum mnie źle, ale potraktowanie jakiegokolwiek komentarza bez kontekstu, przy jednoczesnym zignorowaniu tego, co się komentuje (tutaj akurat demot), nie jest zbyt dobrym sposobem na prowadzenie dyskusji.
[demot] @Barelik Oczywiście, że są absurdalne, bo argumentacja ukazanej wyżej pani z demota jest absurdalna. Celem szczepienia na HPV nie jest zachęcanie młodzieży do stukania się jak popadnie. Wirusem brodawczaka ludzkiego można zakazić się nie tylko podczas stosunku płciowego - jak masz pecha, to wystarczy wizyta u kosmetyczki lub fryzjera. Poza tym hasło "po prostu nie uprawiaj seksu do małżeństwa" tworzy wizję, że jak pójdziesz do łóżka z mężem/żoną, to na 100% od niego się niczym nie zarazisz. A tak wcale nie jest. Możesz żyć swoim religijnym i czystym życiem, a trafisz na złą (lub po prostu - tak samo nieświadomą, jak Ty) osobę i cнuj bombki strzelił. Tak samo jak przy gwałcie - jak gwałciciel ma cały koktajl różnych chorób, to niewiele Ci dadzą takie a nie inne zasady moralne, którymi się kierujesz w życiu. Dlatego prezentowany powyżej punkt widzenia ma niewiele wspólnego z prawdą. Przed chorobą chronią szczepienia, a nie prawa religijne. Tak samo chorobę leczą leki, a nie modlitwa.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 sierpnia 2023 o 15:56
[demot] Wstrzemięźliwość rozwiązuje wiele problemów. 1. Znikają choroby weneryczne, bo ci, którzy je mają, nie będą w stanie zarazić zdrowych. 2. Znika problem nieskutecznej antykoncepcji i w antykoncepcji w ogóle, bo jak się nie uprawia seksu, to nie trzeba się zabezpieczać. 3. Nie ma problemu aborcji, bo kobiety nie zajdą w ciąże - dzieworództwo nie ma zastosowania w przypadku ludzi. Idźmy o krok dalej: - rezygnacja z samochodów pozwoli do zera zredukować liczbę ofiar wypadków samochodowych. - rezygnacja z rolnictwa zredukuje do zera zanieczyszczenie gleby nawozami i środkami ochrony roślin, a także zachowa lasy i ogólnie naturę nietkniętą. - rezygnacja z życia zapewni wieczystą ochronę przed popełnianiem grzechu, a zatem życie wieczne z automatu, co jest przecież bardziej wartościowe, niż ziemski padół.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 sierpnia 2023 o 9:12
[demot] @brasileiradepalmera A trzeba przyznać, że jak popadają w skrajność, to już na pełnej. I niestety przykładem takiej skrajności jest właśnie pani ze zdjęcia, którą niektóre media kobiece przedstawiają jako modelkę XXL, która bezkompromisowo sprzeciwia się tradycyjnym kanonom piękna. Tymczasem jednak w tle jest uznawanie ekstremalnej otyłości za całkowicie normalny i zdrowy stan oraz tworzenie iluzji, że ważące setki kilogramów ciało nie powoduje żadnych skutków ubocznych. Ponadto uznawanie utraty wagi za niemożliwe do osiągnięcia, bo każdy ma zaprogramowaną masę ciała w genach, uznawanie otyłości za spisek wielkich korporacji, które chcą kontrolować społeczeństwo oraz inne pseudonaukowe bzdury.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 sierpnia 2023 o 9:47
[demot] Nie żeby coś, ale misje OBWE ws. obserwacji wyborów to całkiem normalna rzecz. Przykładowo - 8 października odbywają się wybory parlamentarne w Luksemburgu i tam OBWE też wysyła swoich obserwatorów. To samo z wyborami na Słowacji we wrześniu. Wcześniej OBWE obserwowało m.in. wybory do Kongresu USA w listopadzie 2022 oraz wybory parlamentarne we Włoszech we wrześniu 2022. Na ich stronie internetowej jest dostępna cała rozpiska. Zespół z OBWE był obecny w Polsce również przy okazji wyborów w 2007, 2011, 2015 i 2019 r. Co ciekawe, na stronie OBWE jest dostępny również raport z misji przygotowawczej, która przebywała w PL na podstawie zaproszenia MSZ RP w dniach 18-24 maja br. Warto się zapoznać.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 sierpnia 2023 o 9:07
[demot] Każdy wyciągnął z tego programu to, co chciał. Ty wyciągnąłeś gnębienie mężczyzn i dyskryminację. Ja wyciągnąłem to, żeby nie być niedojdą życiową, która ma fiu-bździu w głowie.
[demot] Ah ta krucha męskość...
[demot] @Iasafaer Nikt nie twierdzi, że jedzenie kiełków to metoda na zdrowe i długie życie. Ludzki organizm to zdecydowanie zbyt skomplikowana machina, żeby jedynie żywnością na nią wpłynąć. Poza tym polemizowałbym, czy większym frajerem jest ktoś, kto nabija hajs tym od zdrowej żywności, czy ktoś, kto nabija hajs tym od chipsów, słodyczy i gazowanych napojów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 sierpnia 2023 o 14:28
[demot] @ubooot Mnie w UE zawsze bawi to, że w całym domu są takie same gniazdka... poza łazienką, gdzie są takie same, jak u nas.
[demot] Ze wszystkich głupot tego świata najbardziej nie rozumiem tego, jakim cudem zdrowa i zróżnicowana dieta, bogata przy okazji w dziesiątki unikalnych smaków i zapachów, przegrywa ze smakującym na jedno kopyto (głównie sól i tłuszcz, gdzieniegdzie cukier) niezdrowym jedzeniem. To trochę, jakby zamiast podróżowania po świecie wybrać całe życie urlopu na kanapie przed tv - ma to czasem swój urok, ale po co cały czas?
[demot] Jeśli autor tym podpisem chciał się pośmiać z laickiej Francji, która wraca do pierwotnych wierzeń, to niestety to nie działa tak, że jak naród jest w większości (przynajmniej oficjalnie) katolicki, to nie króluje przesąd i zabobon.
[demot] Ostatnio rozmawiałem o tym ze znajomym. Obaj mieszkamy w Warszawie. Ja w okolicach Grochowa, on - na Sielcach. W obu przypadkach raczej bardziej centrum niż obrzeża miasta, ale też trochę terenów zielonych, ROD, trochę wody etc. Okna przeważnie otwarte i bez moskitier. I podczas gdy u mnie w mieszkaniu komarów ani widu, ani słychu (nie wiem, czy chociaż jednego widziałem), to on jeszcze dwa tygodnie temu namiętnie co wieczór ubijał z 20 przed pójściem spać.
[demot] @warszawiaczanka Najlepsze, że to nie tylko kwestia książek, ale też np. spędzania czasu cały czas przy telefonie czy brak podstawowych umiejętności. Najpierw rodzic daje telefon, tablet czy komputer na każde zawołanie i dziwi się, że dziecko się przyzwyczaja i siedzi z nosem w ekranie 24/7. Albo rodzic marudzi, że dziecko kanapki sobie nie umie zrobić, albo gwoździa w ścianę nie wbije, ale już nie widzi, że wynika to z faktu, iż dziecko miało zawsze podane i zrobione.
[demot] Nie jestem jakimś wielkim fanem tranzycji wszystkiego, co się rusza, tylko dlatego, że komuś się wydaje, że korekta płci będzie rozwiązaniem wszystkich jego/jej problemów. Natomiast sprowadzanie transeksualizmu do kwestii chęci uzyskania dostępu do miejsc zarezerwowanych dotychczas wyłącznie dla przedstawicieli danej płci (np. tworzenie tezy, że faceci "zmieniają" płeć, żeby móc sobie wchodzić do damskich szatni) uważam za płytkie i krzywdzące dla ludzi, których transeksualizm realnie dotyczy.
[demot] Ciekawostka w kontekście rowerzystów na drogach i tego, jak kask wpływa na ich interakcje z kierowcami samochodów. Prawie 20 lat temu badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazały, że kierowcy samochodu omijają jadących jezdnią rowerzystów bez kasków w odległości większej, niż kiedy ci rowerzyści mają kask. Oczywistym jest, że im mniejsza odległość między rowerzystą a samochodem, tym większe jest ryzyko kolizji. Zatem margines na błąd, jaki kierowcy zostawiają sobie w momencie wyprzedzania rowerzysty, jest uzależniony od jego wyposażenia. Badacze wykazali, że widok kasku na głowie rowerzysty może skłaniać kierowców do uznania, że kolarze w kaskach są bardziej poważni, doświadczeni i przewidywalni niż ci bez kasków. Przekonanie, że rowerzyści w kaskach są bardziej doświadczeni i mniejsze jest prawdopodobieństwo zrobienia przez nich czegoś niespodziewanego może tłumaczyć, dlaczego kierowcy zostawiają im mniej miejsca podczas mijania. Co ciekawe, kierowcy, widząc, że mijany rowerzysta jest kobietą, dodatkowo zwiększali średnią odległość między nim a swoim samochodem. Można zadać pytanie, czy w takim razie dla rowerzysty bezpieczniejsze jest poruszanie się bez kasku. Kask chroni głowę w momencie wypadku, ale noszenie kasku zwiększa w ogóle prawdopodobieństwo jego wystąpienia. Ponadto kaski sprawdzają się w upadkach przy wolnych prędkościach, są zatem zdecydowanie dobre dla dzieci, natomiast kwestia, czy zapewniają jakąkolwiek realną ochronę przy kolizji z samochodem, jest bardzo kontrowersyjna.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 sierpnia 2023 o 12:08
[demot] Prywatna nie lepsza - ostatnio miałem przyjemność dokładnie zwiedzić jedno z europejskich lotnisk przez 5 godzin opóźnienia samolotu.