Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Czubbajka

0 / 0
Czubbajka

[demot] @abaddon81 OK, te 90% to stare dane, jeszcze z moich czasów. Wg Dziennik Gazeta Prawna, XII 2023: "W Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor kwota nieuregulowanych alimentów sięga 15 mld zł. Niemal 300 tys. osób nie płaciło swoich zobowiązań, z czego 96 proc. stanowią ojcowie. Średni dług "alimenciarza" to ponad 51 tys. zł." I gdzie tu niby jest uprzywilejowanie kobiet? EOT

1 / 1
Czubbajka

[demot] @tomekbydgoszcz Mnie na ten przykład zawsze zastanawiało, że niby dlaczego Polak pisze się z dużej litery, a np. warszawiak lub warszawianin z małej. Skoro jest to nazwa własna, to - podobnie jak imiona i nazwiska - powinno się przecież pisać z dużej.

3 / 7
Czubbajka

[demot] @wrocfig Właśnie. Wysyłając dziecko do szkoły w USA nie martwię się, że otyłość go tam dzisiaj zabije.

1 / 5
Czubbajka

[demot] @tomekbydgoszcz Z małej. I przez ce-ha. Zmiany są nieuchronne. Rzeczywistość się zmienia, język musi nadążać. Jedyną stałą na tym świecie jest zmiana.

-2 / 6
Czubbajka

[demot] Hmm, a masz jakieś dowody na to drugie twierdzenie? Że jakaś feministka pochwalała 50 twarzy Greya? Bo wydaje mi się, że było dokładnie odwrotnie.

0 / 0
Czubbajka

[demot] "Panele PV podczas pracy wytwarzają pole elektromagnetyczne". Czy jest na forum fizyk? Z tego co wiem, panele PV wytwarzają DC, który niczego takiego nie robi.

1 / 25
Czubbajka

[demot] Wy tak serio? Ale co stoi na przeszkodzie, żeby domniemany rogacz zrobił sobie test na ojcostwo, na własny koszt? Nie widzę powodu, żeby podatnik miał płacić za domniemane skutki damsko-męskiej rozwiązłości. Czy laboratoriom medycznym jeszcze za mało okazji do zarobku, czy jak? A co do rzekomego uprzywilejowania kobiet, to może zacznijmy od tatusiów-alimenciarzy - czemu 90% z nich jest chronicznie bezrobotnych, a ja jako podatnik jestem zmuszona na ich potomstwo łożyć?

17 / 17
Czubbajka

[demot] Cóż, utarł się niepoprawny zwrot - "ocieplanie budynku" zamiast "termoizolacja"lub "izolacja cieplna", i mniej lotne umysły biorą to dosłownie, tak jakby styropian wydzielał ciepło...

0 / 0
Czubbajka

[demot] @GramDaniel Też nie wiem, o co ten raban. W końcu 800 plus rodzice dostają, to mogą dziecku bez problemu taką przytulankę kupić na pamiątkę znad morza czy z gór.

1 / 1
Czubbajka

[demot] @Nowyloging To jest hit ubiegłego sezonu - od Tatr po Bałtyk na straganach w miejscowościach turystycznych królowała gęś Pippa w różnych rozmiarach (na każdy portfel). Znany mi jest osobiście przypadek wymuszenia płaczem na matce przez dziecko zakupu tego produktu w cenie 30 zł.

0 / 0
Czubbajka

[demot] Zaraz tam debil albo arcygeniusz. To czysta ekonomia przecież - podaż i popyt. Zarówno producent jak i sprzedawca chce produkować/sprzedawać coś, co dużo ludzi chce kupić. Nieważne, czy to ajfołn czy gęś Pippa.

1 / 1
Czubbajka

[demot] @adamis62 A bo wtedy byliśmy wszyscy młodzi i głupi, a potem zmądrzeliśmy, ot co :-) Myśmy się wtedy zachłystywali Zachodem, wszystko stamtąd jawiło się nam jako lepsze. Moje dzieci już takich kompleksów nie mają.

2 / 2
Czubbajka

[demot] @Suchar24 Ha! Sama jestem boomerem, ale mam alergię na stwierdzenia "skoro mnie się podoba, to każdemu musi się podobać". Szanujmy swoją indywidualność! Pamiętam nawet serial "Niewolnica Izaura" - za cholerę nawet 5 minut nie dało się tego oglądać, ciekawe, czy miłośnicy tego gniota jeszcze żyją :-D

0 / 0
Czubbajka

[demot] @aldocaldo Wyluzuj, chyba nie myślisz, że ktoś podchwyci pomysł produkcji mydełka o zapachu rybki :-) Po prostu Twoja wypowiedź przypomniała mi o zagrożeniach stosowania Kreta w zlewach kuchennych. Kret nadaje się tylko do łazienki, i to stosowany z umiarem.

2 / 2
Czubbajka

[demot] @aldocaldo Właśnie, jakiś hydraulik mi mówił, że Kreta w żadnym razie nie należy stosować w kuchni - bo razem z tłuszczem zbije się w rurach w mydlany kamień. No i nie należy Kreta używać zbyt często - znam przypadek przeżarcia rury kanalizacyjnej w bloku na 4. piętrze :-(

0 / 0
Czubbajka

[demot] @ps11111ps Zob. ostatni akapit mojego wpisu - wiem z rodzinnego doświadczenia, że spadkodawcy pod koniec życia mogą stać się kosztowni. No jak się ktoś urodzi w bogatej rodzinie, to wiadomo, ale większość z nas raczej nie ma na to co liczyć...

4 / 4
Czubbajka

[demot] Przyroda nie lubi próżni - miejsca pracy i wolne mieszkania będą stopniowo zajmować imigranci, a przyrost naturalny wystrzeli w górę. Patrząc na moją rodzinę: jeśli jedynak jest w wieku żennym (w mojej rodzinnie to ok. 25-30 lat), to jego rodzice są dopiero po 50, i przed nimi potencjalnie jeszcze jakieś 40 lat życia, a gdzieś przecież muszą mieszkać. Babcia jest po 70, i z 20 lat pewnie jeszcze pociągnie, a wnuków łącznie z jedynakiem może mieć przecież więcej. A jeśli rodzice tego jedynaka są akurat życiowymi przegrywami i nie mają mieszkania na wynajem, to co? Aha, jeszcze może się okazać, że babcia/ rodzice dostaną Alzheimera czy innego Parkinsona i będą wymagać opieki, i trzeba będzie nieruchomości sprzedać Hindusom, żeby mieć na wynajęcie filipińskiej opiekunki na jakieś 10 lat.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 maja 2024 o 15:36

-1 / 3
Czubbajka

[demot] @lokutus Skąd wniosek, że je lubię? Skoro napisałam, że amerykańskie sitcomy są nieśmieszne, to musiałam je przecież choć raz widzieć, inaczej nie miałabym prawa wyrażać opinii. Dla mnie te sitcomy są po prostu głupie, a poziom aktorstwa denny - zestaw min jak menu w McDonald's :-p A zresztą ja w ogóle nie oglądam żadnych seriali... Szkoda czasu na głupoty.

-2 / 6
Czubbajka

[demot] @lokutus Równie dobrze to mógłby to być Alf, Niania, Przyjaciele itp. Wszystkie te salony wyglądają identycznie,i do wszystkich wchodzi się prosto z dworu :-)

-4 / 12
Czubbajka

[demot] Zaraz tam każdy. Ja na przykład nie wiem. Jest to typowy salon będący tłem rozlicznych amerykańskich w ogóle nieśmiesznych sitcomów z lat 90.

1 2 3 4 5 6 7 8 9 1066 67 następna »