[demot]
Babka sypiała z kolegami z pracy i rozbiła JEDEN radiowóz i ją wywalili.
A u nas KOMENDANT GŁÓWNY policji pieprznął z granatnika we własnym gabinecie - i go nie wywalili.
:-)
[demot]
Sorry, przeczytałem wskazany artykuł i nigdzie nie znalazłem tam informacji, żeby wprowadzenie relikwii i poświęcenie miało cokolwiek wspólnego z LECZENIEM raka. A tym bardziej, że "raka leczy się relikwiami". Twoje manipulacje, Sliko, są coraz cieńsze :-)
[demot]
@janciowolf1
NIE POWTÓRZONO?!
Człowieku, czy Ty czytasz w życiu coś poza komiksami?
Ludzie (mówimy o misjach załogowych) lądowali na Księżycu SZEŚCIOKROTNIE.
Ja rozumiem, że książki są za trudne, ale zajrzyj choćby do Wikipedii:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Program_Apollo
[demot]
@Obiektywny1
Widzę, że w żadnej sytuacji nie stracisz okazji, żeby zrobić z siebie jeszcze większego kretyna :-)
Więc dobrze, kończę, daję słowo, nie będę się więcej nad tobą znęcał, bo to już zaczyna być kopanie leżącego. Twoja kolej, ostatni triumfalny wpis i czuj się zwycięzcą.
(BTW - jak ktoś musi w rozmowie z obcym człowiekiem podkreślać, że jest hetero, to zwykle znaczy… No dobra, miłego tygodnia :-)
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 stycznia 2023 o 22:04
[demot]
@Obiektywny1
Zawsze, Ptysiu. :-)
Ale z Tobą już nie gadam. Oczywiście tylko do momentu, kiedy znowu napiszesz coś głupiego, bo wtedy możesz być pewien, że Ci to wytknę.
[demot]
@thomassonss
Udajesz, czy naprawdę nie rozumiesz?
Naprawdę nie masz problemu z tym, że szpital prowadzący leczenie "ostatniej szansy" nie dostaje pieniędzy, a są pieniądze na PiSowską propagandę? No to trudno…
[demot]
@thomassonss
Moja żona zmarła na raka 8 lat temu. Wiem, jak się leczy raka w Polsce, a jak na Zachodzie, więc nie wciskaj mi kitu.
A zbyt późna diagnoza - w Polsce o wiele częstsza - to TAKŻE efekt zbyt małych nakładów na ochronę zdrowia i tego, że dla polityków ważniejsza jest propaganda i stołki, niż programy profilaktyczne na przykład.
Tak, obwianiam państwo. Jeśli szpital, który ratuje życie śmiertelnie chorym ludziom musi przerwać to ratowanie, bo państwo nie daje nu na to kasy, to kogo mam obwiniać? Jeśli to samo państwo nie ma pieniędzy na ratowanie życia tych ludzi, a ma pieniądze na swoje propagandowe rozgłośnie? Jeśli państwa "nie stać" na leki dla umierających, ale stać na wydawanie na kancelarię premiera DZIESIĘĆ RAZY WIĘCEJ, niż "za Tuska"? I tak dalej?
To, przepraszam, KOGO mam winić? Dziadka Mroza?…
[demot]
@Obiektywny1
OK, miałeś ostatnie słowo, Twoje na wierzchu. Wprawdzie bez sensu i nijak mające się do tego, co napisałem, ale kto by się przejmował takimi drobiazgami :-)
[demot]
@thomassonss
OK, dodam jeszcze jedno: przeczytaj uważnie treść demota, który komentujesz. Szpital, o którym mowa, prowadzi leczenie onkologiczne w ramach tzw. ratunkowego dostępu do technologii lekowych. Chodzi o ludzi, w przypadku których klasyczne leczenie nie działa, a tam stosuje się najnowsze leki i terapie, które po prostu pozwalają tym ludziom przeżyć. A nasze władze kochane odmawiają finansowania tego - bo po co.
Poczytaj sobie ZANIM odpiszesz kolejnym mało przemyślanym tekstem:
https://krakow.tvp.pl/65558020/wstrzymane-leczenie-onkologiczne
[demot]
@thomassonss
Ona Ci mówi o leczeniu onkologicznym, a Ty jej o ciąży. Ciąża nie jest chorobą - w Polsce zaleca się 4 USG w trakcie ciąży, są kraje, w których zaleca się mniejszą liczbę, jeśli wyniki są w normie i nie ma żadnych niepokojących objawów.
A ona mówi o onkologii. W Polsce cięgle jeszcze nie refundowanych jest wiele leków onkologicznych, które na Zachodzie refundowane są od dawna. Ludzie przyjeżdżają chorować do Polski? Z UK? To chyba na grypę, bo na pewno nie na raka, nie opowiadaj głupot…
[demot]
@thomassonss
To są POPULIZMY? Władza przep...prza ciężkiej miliony złotych na swoje chore pomysły, na propagandę, na kolejne posadki dla kolejnych krewnych i znajomych królika w sytuacji, kiedy nie ma pieniędzy na leczenie chorych na raka - a Ty uważasz, że wytykanie tego tej władzy to POPULIZM?
Ta władza podniosła składkę zdrowotną, żeby zwiększyć nakłady na NFZ - po czym ZMNIEJSZYŁA nakłady na NFZ w przyszłorocznym (teraz już tegorocznym) budżecie o 13 mld złotych.
Populizmem jest udawanie, że nic die nie dzieje i że wszystko jest w porządku.
[demot]
@Obiektywny1
Oj, dziecko, dziecko, naprawdę nie masz dość ikry, żeby uczciwie przyznać, że palnąłeś głupstwo?…
Po pierwsze - ja się wściekam? W którym konkretnie momencie? Ja się nie wściekam, chłopcze, ja się z Ciebie śmieję :-) A jeśli czytając moje naprawę spokojne (nawet, jeśli lekko złośliwe) wpisy dostrzegasz w nim wściekanie się, to przeczytaj sobie takie hasło:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Projekcja_(psychologia)
Po drugie - można nie wierzyć w nic, być 100% ateistą czy agnostykiem - i w dalszym ciągu uważać, że zasady "nie zabijaj" i "nie kradnij" są słuszne. W dodatku te zasady obowiązują we współczesnych, świeckich kodeksach karnych każdego choć trochę cywilizowanego państwa.
A Twój kolega uznaje je za "przepis na nudne życie".
To ja Ci życzę - szczerze i bez ironii - żebyś mógł spokojnie wieść takie właśnie nudne życie, w którym nikt nie próbuje Cię zabić ani okraść.
Z mojej strony tyle. Jeśli Twoje mocno napuszone ego wymaga od Ciebie, żeby zawsze mieć ostatnie słowo - nie krępuj się, napisz coś jeszcze i miej tę satysfakcję, mnie to naprawdę nie przeszkadza. Miłego dnia i więcej myślenia życzę, to fajna zabawa :-)
[demot]
@Obiektywny1
Przyglądam się obrazkowi. Widzę na nim (popraw mnie, jeśli się mylę) zarówno przykazania dotyczące kwestii stricte religijnych (I - III), jak też takie dotyczące relacji międzyludzkich.
Autor demota pokazuje CAŁOŚĆ i twierdzi że to przepis na nudne życie.
Nie mówi, że przepis na nudne życie to przykazania I-III. NIe mówi też (z czym się nie zgadzam, ale zważając kształt dzisiejszego świata mógłbym zrozumieć takie rozumowanie), że przepisem na nudne życie są przykazania VI i IX, a więc te mówiące o wierności małżeńskiej. OK, jestem w stanie zrozumieć, że dla kogoś niemożność zdradzania żony czy sypiania z kim popadnie może oznaczać nudne życie.
Ale nie, autor demota pokazuje CAŁOŚĆ Dekalogu. Sugeruje zatem dość jednoznacznie, że zachowywanie przykazań "nie zabijaj", "nie kradnij" czy "nie mówi fałszywego świadectwa" to także przepis na nudne życie.
I z tego się śmieję.
Teraz łapiesz, czy mam napisać większymi literami?...
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
15 stycznia 2023 o 0:11
[demot]
@thomassonss
Nie, nie codziennie przybywa. Ale jakiś czas temu przegłosowano podniesienie tej corocznej sumy z 2 mld na 2,7 mld. Czy 3 mld to za daleko idące zaokrąglenie? Czy po prostu odczuwasz paląca potrzebę obrony naszych najwspanialszych rządzących?
[demot]
@Obiektywny1
Przyglądam się obrazkowi. Widzę na nim (popraw mnie, jeśli się mylę) zarówno przykazania dotyczące kwestii stricte religijnych (I - III), jak też takie dotyczące relacji międzyludzkich.
Autor demota pokazuje CAŁOŚĆ i twierdzi że to przepis na nudne życie.
Nie mówi, że przepis na nudne życie to przykazania I-III. NIe mówi też (z czym się nie zgadzam, ale zważając kształt dzisiejszego świata mógłbym zrozumieć takie rozumowanie), że przepisem na nudne życie są przykazania VI i IX, a więc te mówiące o wierności małżeńskiej. OK, jestem w stanie zrozumieć, że dla kogoś niemożność zdradzania żony czy sypiania z kim popadnie może oznaczać nudne życie.
Ale nie, autor demota pokazuje CAŁOŚĆ Dekalogu. Sugeruje zatem dość jednoznacznie, że zachowywanie przykazań "nie zabijaj", "nie kradnij" czy "nie mówi fałszywego świadectwa" to także przepis na nudne życie.
I z tego się śmieję.
Teraz łapiesz, czy mam napisać większymi literami?...
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 stycznia 2023 o 20:28
[demot]
@okiem_inteligenta
Ad V - po pierwsze - to przykazanie nie mówi o obronie własnej czy obroni o ojczyzny a o "mordowaniu". Tak dosłownie należałoby przetłumaczyć słowo użyte w oryginale. I to jest wiedza na poziomie szkoły podstawowej (nie mówię o wiedzy _religijnej_, mówię o znajomości Biblii jako zabytku kultury na poziomie lekcji języka polskiego w podstawówce.
Po drugie - nie napisałeś, że "czasami jest to konieczne", tylko że życie bez tych przykazań byłoby NUDNE. Jeśli życie bez zabijania wrogów (a więc bez wojny) jest dla Ciebie nudne, to może pójdź do lekarza…
Ad. VII - każdy kradnie? Cóż, nie odpowiadam za to, w jakim towarzystwie się obracasz, ale zapewniam Cię, że nie - nie każdy kradnie.
Brniesz.
[demot]
@Obiektywny1
Spróbuj przeczytać ze zrozumieniem to, co napisałem - i odnieść to do treści demota.
…już?
Nie dyskutuję o wierze, Kościele etc. Wytykam idiotyzm w konkretnym democie. Łapiesz?
[demot] Babka sypiała z kolegami z pracy i rozbiła JEDEN radiowóz i ją wywalili. A u nas KOMENDANT GŁÓWNY policji pieprznął z granatnika we własnym gabinecie - i go nie wywalili. :-)
[demot] Zdradzę Wam jedenasty sekret szczęśliwych ludzi: nie sugeruj się ran domowymi poradami z Internetu…
[demot] Sorry, przeczytałem wskazany artykuł i nigdzie nie znalazłem tam informacji, żeby wprowadzenie relikwii i poświęcenie miało cokolwiek wspólnego z LECZENIEM raka. A tym bardziej, że "raka leczy się relikwiami". Twoje manipulacje, Sliko, są coraz cieńsze :-)
[demot] @janciowolf1 NIE POWTÓRZONO?! Człowieku, czy Ty czytasz w życiu coś poza komiksami? Ludzie (mówimy o misjach załogowych) lądowali na Księżycu SZEŚCIOKROTNIE. Ja rozumiem, że książki są za trudne, ale zajrzyj choćby do Wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Program_Apollo
[demot] @yankers O, stary, ale podpadłeś: demot z głębokim przesłaniem, a Ty tu o jakichś przyziemnych faktach… ;-)
[demot] Co ma zasiłek dla bezrobotnych do stażu pracy?
[demot] @tobimadara A jednak podziękuję :-) Nie jestem już w wieku "disnejowskim", moje dzieci też już z tego wieku wyrosły, nie jestem na bieżąco…
[demot] No tak średnio, skoro nigdzie nie pada tytuł filmu…
[demot] @koszmarek66 Daj spokój, już mu to kiedyś tłumaczyłem. Ten gość jest odporny na fakty…
[demot] "…kiedy w 'Trzej muszkieterowie' zaczynasz…” Ratunku. Odmiana.
[demot] http://demotywatory.pl/uploads/comments/bbc4/bbc480653cf57257ca6a7c52c264c3f1.jpg
[demot] @Obiektywny1 Widzę, że w żadnej sytuacji nie stracisz okazji, żeby zrobić z siebie jeszcze większego kretyna :-) Więc dobrze, kończę, daję słowo, nie będę się więcej nad tobą znęcał, bo to już zaczyna być kopanie leżącego. Twoja kolej, ostatni triumfalny wpis i czuj się zwycięzcą. (BTW - jak ktoś musi w rozmowie z obcym człowiekiem podkreślać, że jest hetero, to zwykle znaczy… No dobra, miłego tygodnia :-)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 stycznia 2023 o 22:04
[demot] @Obiektywny1 Zawsze, Ptysiu. :-) Ale z Tobą już nie gadam. Oczywiście tylko do momentu, kiedy znowu napiszesz coś głupiego, bo wtedy możesz być pewien, że Ci to wytknę.
[demot] @thomassonss Udajesz, czy naprawdę nie rozumiesz? Naprawdę nie masz problemu z tym, że szpital prowadzący leczenie "ostatniej szansy" nie dostaje pieniędzy, a są pieniądze na PiSowską propagandę? No to trudno…
[demot] @thomassonss Moja żona zmarła na raka 8 lat temu. Wiem, jak się leczy raka w Polsce, a jak na Zachodzie, więc nie wciskaj mi kitu. A zbyt późna diagnoza - w Polsce o wiele częstsza - to TAKŻE efekt zbyt małych nakładów na ochronę zdrowia i tego, że dla polityków ważniejsza jest propaganda i stołki, niż programy profilaktyczne na przykład. Tak, obwianiam państwo. Jeśli szpital, który ratuje życie śmiertelnie chorym ludziom musi przerwać to ratowanie, bo państwo nie daje nu na to kasy, to kogo mam obwiniać? Jeśli to samo państwo nie ma pieniędzy na ratowanie życia tych ludzi, a ma pieniądze na swoje propagandowe rozgłośnie? Jeśli państwa "nie stać" na leki dla umierających, ale stać na wydawanie na kancelarię premiera DZIESIĘĆ RAZY WIĘCEJ, niż "za Tuska"? I tak dalej? To, przepraszam, KOGO mam winić? Dziadka Mroza?…
[demot] @Obiektywny1 OK, miałeś ostatnie słowo, Twoje na wierzchu. Wprawdzie bez sensu i nijak mające się do tego, co napisałem, ale kto by się przejmował takimi drobiazgami :-)
[demot] @thomassonss OK, dodam jeszcze jedno: przeczytaj uważnie treść demota, który komentujesz. Szpital, o którym mowa, prowadzi leczenie onkologiczne w ramach tzw. ratunkowego dostępu do technologii lekowych. Chodzi o ludzi, w przypadku których klasyczne leczenie nie działa, a tam stosuje się najnowsze leki i terapie, które po prostu pozwalają tym ludziom przeżyć. A nasze władze kochane odmawiają finansowania tego - bo po co. Poczytaj sobie ZANIM odpiszesz kolejnym mało przemyślanym tekstem: https://krakow.tvp.pl/65558020/wstrzymane-leczenie-onkologiczne
[demot] @thomassonss Ona Ci mówi o leczeniu onkologicznym, a Ty jej o ciąży. Ciąża nie jest chorobą - w Polsce zaleca się 4 USG w trakcie ciąży, są kraje, w których zaleca się mniejszą liczbę, jeśli wyniki są w normie i nie ma żadnych niepokojących objawów. A ona mówi o onkologii. W Polsce cięgle jeszcze nie refundowanych jest wiele leków onkologicznych, które na Zachodzie refundowane są od dawna. Ludzie przyjeżdżają chorować do Polski? Z UK? To chyba na grypę, bo na pewno nie na raka, nie opowiadaj głupot…
[demot] @thomassonss To są POPULIZMY? Władza przep...prza ciężkiej miliony złotych na swoje chore pomysły, na propagandę, na kolejne posadki dla kolejnych krewnych i znajomych królika w sytuacji, kiedy nie ma pieniędzy na leczenie chorych na raka - a Ty uważasz, że wytykanie tego tej władzy to POPULIZM? Ta władza podniosła składkę zdrowotną, żeby zwiększyć nakłady na NFZ - po czym ZMNIEJSZYŁA nakłady na NFZ w przyszłorocznym (teraz już tegorocznym) budżecie o 13 mld złotych. Populizmem jest udawanie, że nic die nie dzieje i że wszystko jest w porządku.
[demot] @Obiektywny1 Oj, dziecko, dziecko, naprawdę nie masz dość ikry, żeby uczciwie przyznać, że palnąłeś głupstwo?… Po pierwsze - ja się wściekam? W którym konkretnie momencie? Ja się nie wściekam, chłopcze, ja się z Ciebie śmieję :-) A jeśli czytając moje naprawę spokojne (nawet, jeśli lekko złośliwe) wpisy dostrzegasz w nim wściekanie się, to przeczytaj sobie takie hasło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Projekcja_(psychologia) Po drugie - można nie wierzyć w nic, być 100% ateistą czy agnostykiem - i w dalszym ciągu uważać, że zasady "nie zabijaj" i "nie kradnij" są słuszne. W dodatku te zasady obowiązują we współczesnych, świeckich kodeksach karnych każdego choć trochę cywilizowanego państwa. A Twój kolega uznaje je za "przepis na nudne życie". To ja Ci życzę - szczerze i bez ironii - żebyś mógł spokojnie wieść takie właśnie nudne życie, w którym nikt nie próbuje Cię zabić ani okraść. Z mojej strony tyle. Jeśli Twoje mocno napuszone ego wymaga od Ciebie, żeby zawsze mieć ostatnie słowo - nie krępuj się, napisz coś jeszcze i miej tę satysfakcję, mnie to naprawdę nie przeszkadza. Miłego dnia i więcej myślenia życzę, to fajna zabawa :-)
[demot] @Obiektywny1 Przyglądam się obrazkowi. Widzę na nim (popraw mnie, jeśli się mylę) zarówno przykazania dotyczące kwestii stricte religijnych (I - III), jak też takie dotyczące relacji międzyludzkich. Autor demota pokazuje CAŁOŚĆ i twierdzi że to przepis na nudne życie. Nie mówi, że przepis na nudne życie to przykazania I-III. NIe mówi też (z czym się nie zgadzam, ale zważając kształt dzisiejszego świata mógłbym zrozumieć takie rozumowanie), że przepisem na nudne życie są przykazania VI i IX, a więc te mówiące o wierności małżeńskiej. OK, jestem w stanie zrozumieć, że dla kogoś niemożność zdradzania żony czy sypiania z kim popadnie może oznaczać nudne życie. Ale nie, autor demota pokazuje CAŁOŚĆ Dekalogu. Sugeruje zatem dość jednoznacznie, że zachowywanie przykazań "nie zabijaj", "nie kradnij" czy "nie mówi fałszywego świadectwa" to także przepis na nudne życie. I z tego się śmieję. Teraz łapiesz, czy mam napisać większymi literami?...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 stycznia 2023 o 0:11
[demot] @thomassonss Nie, nie codziennie przybywa. Ale jakiś czas temu przegłosowano podniesienie tej corocznej sumy z 2 mld na 2,7 mld. Czy 3 mld to za daleko idące zaokrąglenie? Czy po prostu odczuwasz paląca potrzebę obrony naszych najwspanialszych rządzących?
[demot] @Obiektywny1 Przyglądam się obrazkowi. Widzę na nim (popraw mnie, jeśli się mylę) zarówno przykazania dotyczące kwestii stricte religijnych (I - III), jak też takie dotyczące relacji międzyludzkich. Autor demota pokazuje CAŁOŚĆ i twierdzi że to przepis na nudne życie. Nie mówi, że przepis na nudne życie to przykazania I-III. NIe mówi też (z czym się nie zgadzam, ale zważając kształt dzisiejszego świata mógłbym zrozumieć takie rozumowanie), że przepisem na nudne życie są przykazania VI i IX, a więc te mówiące o wierności małżeńskiej. OK, jestem w stanie zrozumieć, że dla kogoś niemożność zdradzania żony czy sypiania z kim popadnie może oznaczać nudne życie. Ale nie, autor demota pokazuje CAŁOŚĆ Dekalogu. Sugeruje zatem dość jednoznacznie, że zachowywanie przykazań "nie zabijaj", "nie kradnij" czy "nie mówi fałszywego świadectwa" to także przepis na nudne życie. I z tego się śmieję. Teraz łapiesz, czy mam napisać większymi literami?...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2023 o 20:28
[demot] @okiem_inteligenta Ad V - po pierwsze - to przykazanie nie mówi o obronie własnej czy obroni o ojczyzny a o "mordowaniu". Tak dosłownie należałoby przetłumaczyć słowo użyte w oryginale. I to jest wiedza na poziomie szkoły podstawowej (nie mówię o wiedzy _religijnej_, mówię o znajomości Biblii jako zabytku kultury na poziomie lekcji języka polskiego w podstawówce. Po drugie - nie napisałeś, że "czasami jest to konieczne", tylko że życie bez tych przykazań byłoby NUDNE. Jeśli życie bez zabijania wrogów (a więc bez wojny) jest dla Ciebie nudne, to może pójdź do lekarza… Ad. VII - każdy kradnie? Cóż, nie odpowiadam za to, w jakim towarzystwie się obracasz, ale zapewniam Cię, że nie - nie każdy kradnie. Brniesz.
[demot] @Obiektywny1 Spróbuj przeczytać ze zrozumieniem to, co napisałem - i odnieść to do treści demota. …już? Nie dyskutuję o wierze, Kościele etc. Wytykam idiotyzm w konkretnym democie. Łapiesz?