13Puchatek

[demot] OK, mam tylko takie pytanie: jak definiujesz "sensowną partię"? Bo niestety 90% ludzi prze "sensowną partię" rozumie po prostu "partię, która realizuje moje poglądy"...

[demot] @gibosit Ale wiesz, że to było 80 lat temu? I że państwo ukraińskie wtedy nie istniało? I chyba nie jesteś tak naiwny, żeby uważać, że Putin napadł Ukrainę z powodu rzezi wołyńskiej…?

[demot] A tu macie oryginał tego zdjęcia, za które zresztą autorka dostała Pulitzera. Taka zagadka z cyklu "znajdź różnicę". Marna manipulacja. https://pdnpulse.pdnonline.com/2016/04/how-winning-a-pulitzer-changed-deanne-fitzmaurices-career.html

[demot] @Qbazu Alaska? Hawaje? Czy Ty się dobrze czujesz? Ukraina była częścią Rosji? Rosja napadła na niepodległe państwo. Irak? Porównanie z d... - czy zdajesz sobie sprawę, że że Saddam był krwawym dyktatorem, a Irak pod jego rządami wywołał dwie wojny i w obu był agresorem (w 1975 r. zaczął wojnę z Iranem, która trwała …naście lat i pociągnęła za sobą śmierć ponad miliona ludzi, w 1990 najechał na Kuwejt, co było początkiem pierwszej Wojny w Zatoce). Husajn miał także na sumieniu tysiące własnych obywateli (m. in. irackich Kurdów, przeciwko którym zastosował broń chemiczną). Nie ma też wątpliwości (przyznawali to nawet Rosjanie) że reżim Saddama wspierał różne organizacje terrorystyczne. Pod jednym względem - niezależnie od krytyki - trzeba się zgodzić z Bushem: świat bez Saddama JEST bezpieczniejszy. To teraz wymień, jakie wojny zaczęła Ukraina, kogo napadła i w czym konkretnie zagrażała Rosji. Ludzie, myślcie, to nie boli.

[demot] @PisowskiFaszysta Uwielbiam zwolenników teorii spiskowych, są zabawniejsi niż większość kabaretów :-)

[demot] @Modrego Sorry, "odbijanie piłeczki" mnie nudzi. Nie mówię o moim środowisku (choć akurat całkiem sporo w nim naukowców). Mówię o "dyskusjach" toczonych na demotach (na przykład). I o tym, ze im więcej ktoś mówi o nauce, tym - jak się później okazuje - mniejsze ma o niej pojęcie...

[demot] Spoiler alert: 90% ludzi awanturujących się ten tekst w ogóle go nie przeczytało, pozostając na lekturze tytułu i ewentualnie nagłówków. O tym, że 3/4 z tych pozostałych nie zrozumiało tego, co czyta, już nawet nie wiaro wspominać…

[demot] @Modrego "Wybieram naukę" Wiesz, z mojego doświadczenia wynika, że ludzie przeciwstawiający naukę religii najczęściej wiedzą o nauce równie mało, jak o religii...

[demot] @Modrego Może sprecyzuj, czego konkretnie nie pojmuję. Tego, że nie jesteś w stanie wyrażać się zrozumiale po polsku? :-)

[demot] @Modrego Ale "nie ma" bo Ty tak mówisz?…

[demot] @Modrego Co to jest "pambuk", w słowniku nie ma takiego słowa, w encyklopedii też?…

[demot] @sw3 Spróbuj przeczytać ze zrozumieniem to, co napisałem. Nie komentuję wyroków sądów - choćby z tego powodu, że nie znam ich uzasadnień. Jeśli ktoś się nie zgadza z wyrokiem sądu, zawsze może się od niego odwołać. Jeśli zamiast tego wybiera lekceważenie prawa i udawanie, że wyroki sądów go nie dotyczą - to jest jego problem. Co to Kurdej-Szatan: nie znam uzasadnienia wyroku, ale jest jednak pewna różnica między obrażaniem kogoś (używaniem słów powszechnie uznawanych za obraźliwe) a kłamliwym oskarżaniem o czyny, których ten ktoś nie popełnił. Wszystko sprowadza się do tego, że pan Kaczyński uznał, że stoi ponad prawem. A nie stoi (choć razem z panem Ziobro bardzo się starają).

[demot] Dialog jakbym słyszał na własne uszy :-) Natomiast wbrew pozorom forma "20 deka" jest właśnie formą poprawną, choć wydaje się dziwna. Jest to jednak logiczne: 20 kilOgramów - mówimy w skrócie 20 kilO. Ale - 20 dekAgramow - więc w skrócie 20 deka. :-) Niektóre najnowsze słowniki dopuszczają już formę "deko" jako oboczność, ale jeszcze do niedawna JEDYNĄ poprawną formą był skrót "deka". https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/piec-deka;12068.html

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2022 o 23:31

[demot] @brajanpiast Czy takie manipulacje się zdarzają? Pewnie tak (to, że ja ich nie doświadczyłem, nie znaczy, że ich nie ma, to jasne). Czy zdarzają się często / regularnie / nagminnie? Nie sądzę, zważywszy że mam ponad 50 lat i nigdy w życiu się z nimi osobiście nie spotkałem ani ja, ani nikt z moich znajomych. Gdyby były regularne etc., to czysto statystycznie raz na jakiś czas by się z nimi miało do czynienia. Czy dzieci się stresują idąc do spowiedzi? Pewnie tak. Idąc do szkoły albo wysłane przez mamę pierwszy raz samodzielnie do sklepu też się stresują. NATOMIAST: "W tym systemie nie chodzi o to, żeby się pojednać z bliźnim i naprawić błąd. Chodzi o to, żeby dać się szantażować emocjonalnie i odmawiać magiczne formułki." Sorry, ale tu mogę jedynie odpowiedzieć złośliwe: cóż, skoro TY tak mówisz, to po prostu MUSI być prawda.

[demot] @sw3 A na jakiej podstawie twierdzisz, że ten wyrok jest niesprawiedliwy? Spróbuj poczytać, skąd się ten wyrok wziął i jak do niego doszło. Mówiąc w skrócie: Kaczyński publicznie zarzucił Sikorskiemu "zdradę dyplomatyczną". Sikorski poszedł do sądu - i oczywiście wygrał, bo, jak się łatwo domyślić, w ustach Kaczyńskiego byt to wyłącznie obelga, dowodów na jakąkolwiek "zdradę" nie miał żadnych. Sąd zadecydował, że Kaczyński ma Sikorskiego przeprosić. I TYLE. Wystarczyło wykonać wyrok sądu - publicznie przeprosić. Ale pan Kaczyński uważa, że jest ponad prawem (…bo "wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze") - i nie przeprosił. Tak - prezes partii, która się nazywa "PRAWO i Sprawiedliwość", po prostu olał wyrok sądu. Więc po odpowiednim czasie Sikorski wystąpił o tzw. "zastępcze wykonanie wyroku" - w tym przypadku o zamieszczenie przeprosin za Kaczyńskiego, na jego koszt. Tyle, że teraz już Kaczyński musi w tym celu zapłacić za normalną stawkę reklamową w dużym portalu internetowym. Stąd taka suma. A wystarczyło zachować się uczciwie i wykonać wyrok sądu - nie byłoby problemów. Nie może być tak, że skoro jesteś politykiem, prezesem partii rządzącej i "szefem Polski", to prawo Cię nie dotyczy.

[demot] @brajanpiast Tysiące memów a tysiące osób to nie do końca to samo, czy to naprawdę trzema tłumaczyć? Co do reszty - czyli jest DOKŁADNIE tak, jak napisałem: mówisz o własnych doświadczeniach. I w porządku, szanuję to - ale spróbuj zrozumieć, że uznawanie własnych doświadczeń ze jedyną i pełną prawdę na jakiś temat jest mało sensowne.

[demot] @Tom10 Uuuu, stary, popełniłeś niewybaczalne przestępstwo: napisałeś o faktach, zamiast wdawać się w kłótnie o pietruszkę. Teraz dopiero na Ciebie wskoczą ;-)

[demot] @brajanpiast "Może fakt, że tysiące ludzi twierdzi co innego" Tysiące? A może MILIONY? Rozmawiałeś z tysiącami ludzi na ten temat? Czytałeś relacje TYSIĘCY ludzi? Zlituj się… Czytałeś kilka artykułów i tyle. Reszty już nie komentuję, bo jakoś tak się dziwnie składa, że najwięcej do powiedzenia mają osoby, które same w tej kwestii nie maja doświadczeń…

[demot] Biedaczek. A wystarczyło jak każdy obywatel wykonać wcześniejszy wyrok sądu - i nie miałby problemu. A przy okazji - Sikorski właśnie zaproponował Kaczyńskiemu kompromis. Na Twitterze napisał tak: "Uważam, że kary za zniesławienie powinny być dotkliwe ale nie rujnujące. Jeśli Kaczyński wpłaci 50,000 złotych na siły zbrojne Ukrainy to odstąpię od domagania się przeprosin za nazwanie mnie zdrajcą dyplomatycznym."

[demot] @brajanpiast Póki co nie postawiłeś żadnej tezy, tylko (mówiąc w uproszczeniu) dałeś wyraz swoim frustracjom… Nie wiem, czy masz osobiste fatalne doświadczenia spowiedzi (co oczywiście, niestety, się zdarza), czy tylko powtarzasz to, co tysiące innych napisało w tysiącach memów, ale jako człowiek wierzący i korzystający od czasu do czasu ze spowiedzi mogę Ci powiedzieć, że NIGDY W ŻYCIU żaden spowiednik nie "budził we mnie poczucia winy" i nie "obniżek mi samooceny". Spowiedź zawsze była dla mnie okazją do uzyskania porady duchowej, spojrzenia na swoje działania "z boku" (okiem innej osoby) i pracy nad sobą w tych sprawach, w których jeszcze coś mi nie wychodzi. Jeśli masz własne, zła doświadczenia - współczuję, zdarzają się oczywiście księża niedouczeni czy po prostu głupi…

[demot] @Cammax Generalnie die zgadzamy :-) Jedna uwaga wszakże: Piszesz: "(…) Ogólnie średniowiecze do początku oświecenia, to bardziej czas fanatyzmu niż rozumu i normalnej wiary. Wtedy wszyscy się nawzajem nienawidzili, wystarczyło tylko wierzyć w coś innego. " Ale ogromna większość stosów etc. to czas Renesansu, a nie Średniowiecza. Tego Renesansu przedstawianego często jako epoka rozumu, humanizmu etc. :-)

[demot] To raczej przedszkolne jasełka, niż szkolne, ale scenka urocza :-)

[demot] Ach, jakże wspaniały byłby świat, gdyby ludzie mogli swobodnie i bez wyrzutów sumienia kraść, gwałcić, kłamać i zabijać… [facepalm]