W 2012 roku Komitet Olimpijski w Kuwejcie przypadkowo odtworzył fikcyjny hymn Kazachstanu z "Borata" podczas ceremonii wręczenia medali, zamiast prawdziwego hymnu tego państwa

Kilka godzin temu na Twitterze pojawił się klip promujący film udający wiadomość z gratulacjami od Kazachstanu dla Trumpa po "wygraniu" pierwszej debaty prezydenckiej

0:35

Tego prawdopodobnie nie wiedziałeś o FBI (16 obrazków)

Chyba szykuje się nowy Borat

0:13

W wersji DVD Borata można wybrać język hebrajski, ale wtedy pokazuje się komunikat "Mamy cię żydzie!"

Jeśli masz zły dzień, pamiętaj o tym, że w roku 2012 podczas ceremonii rozdania medali w Kuwejcie przez pomyłkę puszczono przeróbkę hymnu Kazachstanu z filmu Borat. „Kazachstan, Kazachstan, you very nice place.." Kazachstańska medalistka stała tam w niewzburzonej ciszy, słuchając swojej narodowej pieśni: „Kazachstańskie prostytutki są najczystsze na rejonie..." „Chodź, chapnij f*uta swojego lidera"

6 typów z Krakowa pojechało do Kazachstanu, żeby zrobić sobie takie zdjęcie. Zatrzymała ich policja W Kazachstanie taki wybryk to codzienność. Turyści tak często próbują sobie pstryknąć Borata na tle napisu "I love Astana" że nawet rada miasta ustaliła na to specjalny paragraf:

Gdy chcesz być szalony, ale jeszcze masz przed tym opory

Nigdy nie podskakuj do świrniętego białego kurdupla

Dorastając w mieście

Zjadłem wszystkie rozumy