Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 4 takie demotywatory

Pomoc węgierskiego rządu dla Polski w 1920 roku zupełnie darmowo nawet transport pokryli na własny koszt! Premierem rządu był wtedy Pal Teleki – 6 marca 1920 r., gdy władze w Budapeszcie dowiedziały się o wojskowych przygotowaniach bolszewików do nowej ofensywy na Polskę, zamówiły w fabryce Manfreda Weissa na Csepelu nastepne 40 mln sztuk amunicji i 30 mln szt. części zamiennych do Mausera w celu wysyłki do Polski. Węgierskie transporty od początku napotykały jednak na wielkie trudności, przede wszystkim ze strony władz czeskich. Praga zakazała przepuszczania do Polski jakichkolwiek transportów z wojskowym zaopatrzeniem. Jeden wielki transport węgierski nawet zarekwirowała w Koszycach. Składy jadące z Francji były więc kierowane na Wiedeń, Węgry, Rumunię i Lwów, podobnie jak kolejowe transporty z Budapesztu. Węgierskie Koleje Państwowe zapewniały im pierwszeństwo przejazdu.I później docierały do Polski duże ilości węgierskiej amunicji. W sumie, w roku 1920 dotarło do nas z Węgier 61 mln sztuk pocisków karabinowych, 30 tys. karabinów typu Mauser i „wiele milionów części do mausera”, kilkadziesiąt tysięcy pocisków artyleryjskich
W zwycięstwie nad bolszewikami w 1920 r. w znacznej mierze pomógł nam Pal Teleki - premier Węgier – 12.08.1920 do Skierniewic dotarło80 wagonów węgierskiej amunicji
Pál Teleki – " Prędzej wysadzę nasze linie kolejowe, niż wezmę udział w inwazji na Polskę. Ze strony Węgier jest sprawą honoru narodowego nie brać udziału w jakiejkolwiek akcji zbrojnej przeciw Polsce."Odpowiedź węgierskiego premiera na zapytanie Niemców w 1939r o możliwości inwazji z terytorium Węgier .
"Prędzej wysadzę swoje własne linie kolejowe, niż wezmę udział w inwazji na Polskę" – Pál Teleki - premier Królestwa Węgier w chwili wybuchu II wojny światowej

1