Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Internauci znowu dali radę. Pan Roman z Torunia, który wyprzedaje kiosk i walczy o życie syna, powiedział w wywiadzie, że takiego utargu jeszcze nie miał, a sprzedawanego asortymentu jest coraz mniej – Historia pana Romana i jego syna Dawida poruszyła tysiące Polaków. Pan Roman nie mógł się odpędzić od klientów, którzy tłumnie odwiedzali kiosk, wielu klientów robiło zakupy nawet za kilkaset złotych. Pan Roman jednak daleki od szczęścia, jego syn jest w śpiączce i przebywa w jednym z bydgoskich szpitali. Lekarze dają mu tylko kilka procent szans na przeżycie 2099

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format