Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Postawa godna podziwu! – A teraz lecę do sklepu kupić paluszki Utrzymanie całego zespołu nie będzie łatwe. Gdyzostanie przywrócona częściowa produkcja, to "pracęznajdzie ok. 35 proc. załogi". - Pracownicy będązatrudniani w systemie dwutygodniowym. Potem będziewymiana załogi. Chcę, żeby każdy miał pracę. Jednakdwutygodniowa praca nie oznacza zmniejszeniawynagrodzenia. Będzie ono pełne. W naszej firmiezawsze na pierwszym miejscu stawialiśmy na człowiekai to się nie zmieni. Razem musimy przetrwać tren trudnydla nasz wszystkich okres - zadeklarował Klęczar.BeskidzkiepaluszkiBeskidzkiepaluszkiz soląBeskidzkiepaluszkisera i cebulkiBeskidzkiepaluszkiz soląDUŻA PAKA2POS 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.money.pl

Więcej informacji:

  • W weekend, w miejscowości Malec w województwie małopolskim, doszło do wielkiego pożaru w fabryce firmy Aksam, produkującej paluszki.
  • Adam Klęczar, właściciel firmy, deklaruje, że pracownicy będą zatrudniani w systemie dwutygodniowym, aby każdy miał pracę, oraz że wynagrodzenia pozostaną pełne.
  • Firma zatrudnia obecnie 600 osób i planuje wznowienie produkcji do 65% poziomu sprzed pożaru w ciągu miesiąca.
  • Strażacy zdołali obronić trzecią, największą halę fabryki, co daje nadzieję na przyszłość firmy.
  • Adam Klęczar podkreśla, że mimo trudnej sytuacji, priorytetem firmy zawsze był człowiek i razem z zespołem stawią czoło obecnym wyzwaniom.

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format