Bezdzietne osoby po 40 mówią, czy żałują podjętej kiedyś decyzji (16 obrazków)

Czasem naprawdę żałuję że nie mam dzieci, ale gdybym je miała którymkolwiek z moich poprzednich partnerów, jestem pewna, że żałowałabym jeszcze bardziej

Jestem bezdzietnym facetem po pięćdziesiątce. Nie żałuję, że nie mam dzieci. Dlaczego? Ponieważ mój stan psychiczny nie pozwala mi na to, żeby w 100% poświęcić się komuś i wziąć za innych odpowiedzialność. W dobrych dniach byłbym wspaniałym, kochającym ojcem, ale w tych gorszych, moje dzieci na pewno by mnie znienawidziły

Jestem bezdzietną kobietą dobiegającą pięćdziesiątki. Moja mama nie była dobrą matką. Jej metody wychowawcze były okropne. Zawsze myślałam, że kiedy będę miała dzieci , będę je wychowywać zupełnie inaczej. Kiedy byłam młodą kobietą, umawiałam się z popierniczonymi facetami i całe szczęście, że nie zaszłam w ciążę. Teraz, kiedy ktoś mnie pyta, czy żałuję tego, że nie mam dzieci, odpowiadam szczerze, że już przestałam żałować. Teraz cieszę się obecnością moich przyjaciół i kotów

To ja, 41 mężczyzna. Nie, niczego nie żałuję. Moje zdrowie psychiczne jest zrównoważone dzięki temu, że od 13 lat żyję praktycznie jak pustelnik z dala od ludzi

Żałuję, że nie miałem wystarczająco dużo pieniędzy, żeby móc podjąć decyzję o powiększeniu rodziny

Mam 41 lat, odpoczywam sobie na leżaku nad Morzem Czerwonym i sączę drinka. Nigdy nie żałowałam, że nie mam dzieci. Żeby nie było, że nie wiem co tracę, to zapewniam was, że wiem. Byłam opiekunką maluchów przez 8 lat. Uwielbiałam swoich podopiecznych i zajmowałam się nimi jak najlepiej, ale ja po pracy miałam już swoje mieszkanie tylko dla siebie, a rodzice muszą pracować całą dobę, na najwyższych obrotach

Już niedługo stuknie mi czterdziecha. Praktycznie codziennie żałuję, że nie mam rodziny i dzieci. A nie mam ich z prostego powodu. Mam bardzo poważną chorobę genetyczną i nie chcę przekazywać moich spieprzonych genów nikomu. Nie chcę też narażać potencjalnej partnerki na trudy i wyrzeczenia podczas opieki nade mną
Komentarze
Pokaż komentarze