Drobne sekrety ujawnione przez byłych pracowników różnych branż (13 obrazków)
Pracuję w laboratorium w szpitalu. Kochane dziewczyny, uwierzcie mi, że najtańszy test ciążowy, który kupicie w aptece pokaże wam ten sam wynik jak drogie badanie w szpitalu. Aha, do zrobienia szybkich testów, też używamy tych najtańszych w naszym laboratorium
Wszystkie banki wymyślają coraz to nowsze sposoby na nielegalne pobieranie opłat. Ludzie zazwyczaj machają na nie ręką, bo są stosunkowo niewielkie i nie wszystkim chce się użerać z bankiem. Nawet jeśli ktoś zdecyduje się na batalię z bankiem, to dostanie jakieś marne odszkodowanie, ale banku to wcale nie zaboli. Oddadzą ci ułamek procenta tego, co już zdążyli zarobić na danej opłacie
Jeśli apka w telefonie pyta cię „czy podoba ci się ta aplikacja”, to kiedy naciśniesz „tak”, to jest to odnotowane w AppStore. Jak klikniesz „nie”, to zgłoszenie trafia od razu do działu reklamacji. Właśnie w ten sposób oceny apek są sztucznie zawyżane
Pracowałam kiedyś w cukierni, która chwaliła się, że wszystkie produkty są „domowej roboty”. Oczywiście była to bzdura, ale właściciel mógł sobie liczyć odpowiednio dużo za bułeczki, drożdżówki pączki i inne smakołyki. Wszystko robiliśmy z mrożonego ciasta. Ale mieliśmy wielu klientów, którzy często przychodzili na zakupy mówiąc, że to najlepsze wypieki jakie w życiu jedli
W opakowaniach szminek jest umieszczony mały ciężarek. Cięższa szminka kojarzy się z luksusem i można ją drożej sprzedać
Komentarze Ukryj komentarze