Ludzie nas nie zauważają i pogardzają nami dopóki nas nie potrzebują Przedstawiciele różnych zawodów mówią o swoich spostrzeżeniach (16 obrazków)
Sprzątaczka

Sprzątam w biurze i spotykam się z dwoma rodzajami ludzi. Jedni patrzą na mnie z pogardą, a ci drudzy nawet mnie nie zauważają
Ale niech tylko przytrafi się jakaś „śmierdząca sprawa”, to nagle wszyscy są uprzejmi i z uśmiechem proszą mnie o jak najszybsze zajęcie się tym problemem
Chirurg plastyczny

Mój wujek jest chirurgiem plastycznym. Zajmuje się jedynie chirurgią rekonstrukcyjną. Pomaga ludziom, którzy są ofiarami poparzeń, naprawia rozszczepione w podniebieniu i takie tam.
Kiedy ludzie słyszą, że jest chirurgiem plastycznym szydzą z niego, że zarabia miliony na powiększaniu cycków i że nie jest prawdziwym lekarzem
Prawnik

Ludzie oczekują, że ponieważ jesteś prawnikiem, wiesz wszystko na temat każdego prawa w każdym kraju. W rzeczywistości większość prawników jest wysoce wyspecjalizowana i zajmuje się tylko wycinkiem prawa.
Więc zamiast obrzucać nas błotem, że jesteśmy niedouczeni, szukajcie rady u specjalisty a nie liczcie na to, że ktoś zajmujący się prawem pracy wybroni was w sprawie kryminalnej
Pracownik opieki społecznej

Ludzie generalnie nas nienawidzą i szkalują, ale tylko do czasu, kiedy nas naprawdę potrzebują. Większość ludzi naprawdę nie rozumie pracy, którą wykonujemy. Byłam wypędzana z domów, straszona nożami, bita, obrzucana wyzwiskami, grożono moim dzieciom. Jednak nigdy nie przestajemy próbować zapewnić dzieciom bezpieczeństwa
Pielęgniarka

Słyszymy, że jesteśmy niedouczone, leniwe i brak nam empatii. Uwierzcie mi, pracujemy 12 godzin non stop i nie mamy czasu na baraszkowanie z lekarzami w dyżurkach jak to się nam często zarzuca. Nasza praca jest wyczerpująca fizycznie i psychicznie.
Oczywiście, kiedy trafiacie do szpitala, nagle większość z was widzi, że naprawdę robimy wszystko co możemy, żeby pomóc pacjentom
Monter

Wielokrotnie byłem zwyzywany od leniwych, zbyt wysoko opłacanych pasożytów przez ludzi, których nawet nie znam. A broń boże, żebym sobie w pracy zrobił przerwę na zjedzenie czegoś, od razu słyszę wrzaski: „Nie płacę ci za odpoczywanie”!
Kiedyś mogę nie wytrzymać i po kolejnym ochrzanie rzucę robotę i zostawię klienta z całym bajzlem. Niech sam sobie dokończy
Policjant

Wieszacie na nas psy, ale jak coś się złego dzieje, pierwsi krzyczycie: „Policja”!
Komentarze
Pokaż komentarze