Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Wielki penis na grobie. To nie żart. Takie właśnie było ostatnie życzenie pochodzącej z Meksyku 99-letniej Catariny Orduña Pérez, która zmarła w ubiegłym roku – "Rodzina je spełniła i niedawno odsłonięto dzieło miejscowego rzeźbiarza na jej grobie. Powiedzieć, że rzeźba jest okazała, to jakby nic nie powiedzieć. Ma 165 centymetrów i waży ponad 270 kilogramów! Rodzina i przyjaciele Catariny zgodnie twierdzą, że ta nietypowa ozdoba jest w jej stylu, bo zawsze była awangardowa i lubiła łamać tabu. Kochała życie i czerpała z niego wiele radości. Doña Cata, bo tak nazywali ją bliscy, była też bardzo pracowita i szanowana przez lokalną społeczność miasteczka Misantla. Uwielbiam tę historię. Niekoniecznie jestem teraz zwolenniczką masowego umieszczania penisów na grobach, ale ta historia pokazuje, że nie wszystko trzeba brać w życiu na serio i trzeba się nim cieszyć, ile się da i póki się da"- Martyna Wojciechowska

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…