Dobrzy ludzie jeszcze istnieją. Turystka zgubiła swoje pieniądze idąc do Stawu Gąsienicowego. Odnalazła je jakaś dobra dusza, która zaniosła zgubę do najbliższego schroniska, zostawiając też taki liścik: Pieniądze wróciły do właścicielki, która podziękowała mu na grupie Tatromaniaków:

Źródło: www.facebook.com
Komentarze
Pokaż komentarze