Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Mężczyzna przyszedł do apteki, i zarazem punktu szczepień, oskarżając personel, że zaszczepił jego żonę"bez zgody męża" – Pracownicy tłumaczyli agresorowi, że do podania preparatu konieczna jest wyłącznie akceptacja osoby, która go otrzymuje, a nie współmałżonka.Argumenty pracowników punktu szczepień nie trafiałydo wściekłego mężczyzny
Źródło: www.o2.pl

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format