Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Pamiętam, że gdy byłam mała nie było XBoxów, iPhonów czy Wi-Fi.Miałam za to rower, rolki, a zimą łyżwy.Mama na obiad nie wołała mnie przez komórkę, ale przez otwarte w kuchni okno – Z przyjaciółmi bawiłam się zawsze na dworze, a nie online.I kiedy piłam wodę prosto z kranu, przychodziłam z dworu z podartymi kolanami w spodniach, wspinałam się wysoko po drzewach i jakimś trafem przeżyłam, mogłam powiedzieć: Lubię to!

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…