15 szokujących ciekawostek z rezydencji Playboya (16 obrazków)
Hefner i viagra

Prawdopodobnie nikogo nie dziwi to, że 90-letni Hugh potrzebuje pomocy współczesnej medycyny. Hugh już od dawna jest wielkim fanem viagry i zawsze ma przy sobie kilka tabletek. Nawet gdy był dużo młodszy, tabletki pomagały mu w baraszkowaniu z wieloma kobietami. Hugh w jednym z wywiadów powiedział, że uprawiał seks z tysiącami kobiet. Gdy był żonaty, nigdy nie zdradził żony, po rozwodzie wszystko sobie odbił z nawiązką.
Wnętrze

Z opowieści wynika, że wnętrze rezydencji było piękne i luksusowe. Jednak byłe króliczki Playboya, które stały się potem jego playmates, opowiadają zupełnie co innego. W pamiętnikach Izabeli możemy przeczytać, że każdy pokój umeblowany był chaotycznie i nic nie było dopasowane. „Wyglądało to tak, jakby ktoś wszedł do sklepu z używanymi rzeczami i kupił co popadnie. Stare materace, uszkodzone meble, różowe tapety i niegdyś białe dywany”.
Hefner więcej czasu spędzał na kolekcjonowaniu wycinków prasowych niż na uprawianiu seksu

Tak przynajmniej wynika z tego, że w rezydencji znaleziono 2485 tomów z wycinkami. Hefner pieczołowicie wycinał i wklejał w specjalne tomy wszystko co o nim napisano. Dziś jest to kopalnia skarbów i można się dowiedzieć z niej o każdym aspekcie jego życia prywatnego i zawodowego.
Godzina policyjna

Seks był dopuszczalny, narkotyki dopuszczalne, ale Hefner surowo zabraniał plątania się po nocach. Wszystkie mieszkające w rezydencji dziewczyny musiały być w domu o 21.00. Hugh ze łzami w oczach mówił, że jeśli chcą imprezować, to muszą się wyprowadzić z rezydencji. Oczywiście gdy dziewczyny towarzyszyły Hefnerowi na imprezach w różnych klubach, godzina policyjna nie obowiązywała.
Samochody

Dla Hefnera ważną rzeczą było to jak jego dziewczyny się zachowują, w co się ubierają i jakim samochodem jeżdżą. Wszystko musiało być najwyższej jakości. Dziewczyny widywano za kierownicami najbardziej luksusowych samochodów. Jednak kontrolujący szef nie pozwalał na to, aby samochody były własnością dziewczyn. Dałoby im to za dużo swobody i niezależności. Samochody były brane w leasing i opłacane przez szefa na czas pobytu playmates w rezydencji.
Identyczne piżamy

Hefner wymagał, aby wszystkie dziewczyny miały takie same różowe piżamy. Jill Ann Spaulding napisała w swojej książce, że gdy nadchodził wieczór, wszystkie dziewczyny musiały brać kąpiel i założyć świeżo wyprane, różowe piżamki. Gdy tylko Hugh wchodził do pokoju, dziewczyny szybciutko musiały je z siebie zrzucić.
Plan

Jeśli myślisz, że życie w rezydencji było zabawne i spontaniczne, to się mylisz. Oto tygodniowy rozkład, którego zawsze przestrzegano:
Poniedziałek - męski wieczór - Hef zapraszał swoich przyjaciół na kolację i karty.
Wtorek - wieczór rodzinny - przychodziła była żona Hefa i jego dzieci.
Środa - noc w klubach - po imprezie w klubach wracano do domu na dziwne rytuały seksualne.
Czwartek - wolny wieczór.
Piątek - imprezowanie - powtórka środy.
Sobota - wieczór kinowy - kolacja i pokaz starego filmu w sali kinowej rezydencji.
Niedziela - Fun in the Sun - impreza na basenie i pokaz nowego filmu w sali kinowej.
Komentarze
Pokaż komentarze