Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
To jest żona! – ''Początkowo lamborghini był przechowywany na innej nieruchomości. Jednak wzbudzał zbyt duże zainteresowanie okolicznej ludności" - czytamy w aktach sprawy. W końcu policjanci namierzyli samochód stojący nie na posesji pielęgniarki, ale na Opolszczyźnie. Bank odzyskał auto. Kobieta w trakcie śledztwa zapewniała, że wystąpiła o kredyt, bo "mąż chciał mieć fajny samochód". Zapewniała też, że początkowo raty płaciła. Pielęgniarce i jej mężowi grozi do 8 lat więzienia.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…