Ta dziewczyna zdradziła swojego narzeczonego. Gdy "poprosiła" o wybaczenie on nie pozostawił jej złudzeń... (9 obrazków)
- Sean, musimy porozmawiać.
- Kto to?
- Posłuchaj mnie.
- Tu Chelsea. Nie blokuj mnie. Chcę tylko pogadać. Nie wymiękaj. Posłuchaj chociaż raz.
- Ja pie*dolę. NIE BEZ POWODU CIĘ ZABLOKOWAŁEM. Między nami koniec.
- Przestań. Miałam powód, żeby kupić sobie nową kartę. Posłuchaj. Daj mi jedną minutę. Chcę przeprosić.
- Wcale nie. Znam te zagrania.
- CHCĘ przeprosić. Za wszystko. Chcę to naprawić. Wiem, że wciąż jestem ci bliska.
- Nie, nie jesteś. Kiedyś byłaś. Ten numer też blokuję. Dzięki za zrujnowanie mi posiedzenia na kiblu.
- Twoje gówno jest ważniejsze od naprawienia naszej relacji? Przeprosiłam, teraz twoja kolej. Wiesz chyba jak to działa. Dam ci więcej przestrzeni jeśli tak bardzo musisz się przy tym upierać, ale pora podejść do sprawy poważnie. Marnujesz sobie życie w tym zjebanym mieście. Przecież ty nawet nie lubisz południa. Narzekasz na wszystko, zwłaszcza upały. Wróć.
- Czekaj, czekaj. Skąd wiesz gdzie jestem?
- Jeśli mnie szczerze przeprosisz to ci powiem.
- Nie. Prędzej umrę. Narka.
- Nadal nie dorosłeś? Masz kogoś?
- Czy to ten trans od zdjęć z dzióbkiem, Allison?
- Sorry, chciałam napisać Alan
- Nagle jesteś gejem
- Je*ani faceci
- Ech. Tak bardzo za tobą tęskniłem. Niestety...
"Nie ma lekarstwa na bycie suką"
- Chcesz wiedzieć jak poważnie to traktuję? Albo to naprawimy, albo się kurwa doigrasz. Wiem gdzie mieszkasz. Jadę tak i albo pogadamy albo z tobą koniec. Nikt nie ma prawa mnie obrażać i upokarzać mnie przy moich znajomych. Zapłacisz mi za to. Pokażę ci co zrobiłeś źle. Dość mam twojego gówniarskiego zachowania bez powodu. Co jest kurwa z tobą nie tak????
- No? Odpowiedz do chuja. Albo zaraz tam będę. PRZEPROŚ I BĘDZIEMY MOGLI O TYM ZAPOMNIEĆ. Tym razem będzie inaczej, wiesz o tym.
- Nie olewaj mnie kiedy chcę nam pomóc. Bierz dupę w troki.
- Ja pie*dolę Chelsea, odpuść. Ciągle znajdujesz nowe sposoby na wtrącanie się w moje życie. Nie jesteś w nim mile widziana. Mam dość uczucia strachu gdy dostaję smsy od nieznanych numerów. Mam dość bania się, że w moim życiu pojawi się wariatka. Mam dość. Dobranoc.
- WARIATKA? TO, ŻE CHCĘ NAM POMÓC NIE ROBI ZE MNIE WARIATKI. TO TY JESTEŚ WARIATEM JEŚLI TO ODRZUCASZ. PRZEPROŚ ALBO POLICZYMY SIĘ OSOBIŚCIE.
- Nie popełniaj tego błędu. Ostrzegam tylko raz. Nie będzie drugiej szansy.
- Nie, to ja cię ostrzegam tylko raz. Traktuję to jako groźbę i będę starał się uzyskać dla ciebie zakaz zbliżania się. Nie masz prawa mi grozić. Masz szczęście, że wcześniej tego nie zrobiłem. Mam dość twojej upierdliwości.
- Nic takiego nie zrobisz pizdeczko. Z tego samego powodu, dla którego nie zrobiłeś tego przez ostatnie kilka lat. Nadal mnie kochasz. Kto ci dał takie chujowe rady? Twój chłopak z cyckami, Alan? Jego głupota dorównuje jego brzydocie. Wróć - natychmiast. Zapomnę o wszystkim
- Nie mam ci nic do powiedzenia. Przestaję odpisywać, ale proszę, gróź mi. Będę miał więcej dowodów do pokazania sądowi podczas sprawy o zakaz zbliżania się i wreszcie będziesz ode mnie trzymać z daleka.
- Zrób to. No dalej. Zobaczysz co się stanie.
- Zobaczysz jak źle będziesz się czuł
- Nie waż się mnie od siebie odsuwać
- Błagam, nie rób tego. Nie idź na policję. Wróć do mnie, pogadajmy. Nie będę krzyczeć.
Komentarze Ukryj komentarze