Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
W dzisiejszych czasachnikomu nie można już ufać –  Siedzi facet w swoim ulubionym barze w Nowym Yorku i pije kolejną whisky.Nagle, do baru wchodzi najzgrabniejsza laska jaką kiedykolwiek widział z okropnym typem (stary, gruby i na dodatek łysy). Zainteresowany pyta barmana:- Co to za kobieta?Barman odpowiada:- To ekskluzywna dz**ka.Następnego dnia koleś pije swoją whisky i znów wchodzi ta sama dziewczyna.Podchodzi do niej i zagaduje (z wrodzoną dyplomacją):- Podobno jesteś ekskluzywną prostytutką?- Tak.- Ile bierzesz?- Za 100$ mogę ci zrobić ręką.Koleś nie może uwierzyć, że tak drogo i pyta:- Dlaczego aż tyle?- Widzisz to Ferrari przed wejściem?- Widzę.- Kupiłam je sobie za pieniądze, które zarobiłam robiąc tylko ręką.Facet doszedł do wniosku, że musi być dobra. Postanowił więc spróbować.Efekt przeszedł jego najśmielsze oczekiwania - było mu lepiej niż kiedykolwiek w jego nędznym życiu, z jakąkolwiek kobietą.Kolejnego dnia, już od progu Pub-u wita się z prostytutką, mówiąc jak świetnie było mu wczoraj i pyta:- Mógłbym spróbować czegoś więcej?- Za 500$ mogę zrobić ci loda.Koleś znowu zaskoczony wysoką ceną protestuje, więc prostytutka proponuje mu wyjście przed bar:- Widzisz ten biurowiec tam niedaleko? Zarobiłam na niego robiąc tylko loda.Facet nauczony doświadczeniem wczorajszego dnia zgadza się. I znów było mu tak dobrze, że o mało nie zszedł z tego padołu.Nazajutrz pyta się jej:- Czy mógłbym w końcu pofiglować z Twoją cpką?Dziewczyna wychodzi z nim przed bar i wskazuje mu Manhattan:- Widzisz tę wyspę?- To nie może być aż tak drogie! - protestuje przerażony facet.- Nie o to chodzi, .... gdybym MIAŁ cpkę - Manhattan byłby już mój. W dzisiejszych czasach nikomu nie można już ufać –  Siedzi facet w swoim ulubionym barze w Nowym Yorku i pije kolejną whisky. Nagle, do baru wchodzi najzgrabniejsza laska jaką kiedykolwiek widział z okropnym typem (stary, gruby i na dodatek łysy). Zainteresowany pyta barmana: - Co to za kobieta? Barman odpowiada: - To ekskluzywna dz**ka. Następnego dnia koleś pije swoją whisky i znów wchodzi ta sama dziewczyna. Podchodzi do niej i zagaduje (z wrodzoną dyplomacją): - Podobno jesteś ekskluzywną prostytutką? - Tak. - Ile bierzesz? - Za 100$ mogę ci zrobić ręką. Koleś nie może uwierzyć, że tak drogo i pyta: - Dlaczego aż tyle? - Widzisz to Ferrari przed wejściem? - Widzę. - Kupiłam je sobie za pieniądze, które zarobiłam robiąc tylko ręką. Facet doszedł do wniosku, że musi być dobra. Postanowił więc spróbować. Efekt przeszedł jego najśmielsze oczekiwania - było mu lepiej niż kiedykolwiek w jego nędznym życiu, z jakąkolwiek kobietą. Kolejnego dnia, już od progu Pub-u wita się z prostytutką, mówiąc jak świetnie było mu wczoraj i pyta: - Mógłbym spróbować czegoś więcej? - Za 500$ mogę zrobić ci loda. Koleś znowu zaskoczony wysoką ceną protestuje, więc prostytutka proponuje mu wyjście przed bar: - Widzisz ten biurowiec tam niedaleko? Zarobiłam na niego robiąc tylko loda. Facet nauczony doświadczeniem wczorajszego dnia zgadza się. I znów było mu tak dobrze, że o mało nie zszedł z tego padołu. Nazajutrz pyta się jej: - Czy mógłbym w końcu pofiglować z Twoją cpką? Dziewczyna wychodzi z nim przed bar i wskazuje mu Manhattan: - Widzisz tę wyspę? - To nie może być aż tak drogie! - protestuje przerażony facet. - Nie o to chodzi, .... gdybym MIAŁ cpkę - Manhattan byłby już mój.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…