Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 4 takie demotywatory

W zeszły wtorek zostałem pierwszym doktorem nauk humanistycznychw mojej rodzinie –  Posted by u/Petaaa 3 days ago (§) 2 ® 5 ^4 $ 2 & 47 MoreMam zespół Aspergera oraz dyspraksję rozwojową. Nie byłem w stanie mówić ani chodzić do drugiego roku życia. Moim rodzicom powiedziano, że raczej nie poradzę sobie w życiu. W zeszły wtorek zostałem pierwszym do torem nauk humanistycznych w mojej rodzinie.
John Langdon Down rozpoczął swoją karierę jako główny lekarz w Earlswood, instytucji dla osób z niepełnosprawnością intelektualną i rozwojową – Przed pracą w Earlswood, John Down nie miał doświadczenia w opiece nad osobami z tego typu niepełnosprawnościami. Ale coś go w nich interesowało. Widział ich wartość i ich człowieczeństwo w czasach, gdy inni tego nie widzieli. Naprawdę lubił przebywać w ich towarzystwie i wpadał w szał z powodu sposobu, w jaki byli traktowani. Kary cielesne były powszechne, panowała słaba higiena, wysoka śmiertelność i nic przyjemnego lub wartościowego, co mogliby robić pacjenci. John Langdon Down nalegał na zmianę. Zatrudnił cały nowy personel, zażądał odpowiedniej opieki i higieny, zabronił karania i oferował swoim pacjentom rzemiosło i hobby. Robił piękne portrety swoich pacjentów, ubierając ich w najładniejsze suknie i garnitury by pozowali. Użył tej kolekcji portretów składającej się z ponad 200 zdjęć, aby wesprzeć swój kliniczny opis zespołu Downa, wskazując cechy fizyczne, które zauważył, a także inne obserwacje kliniczne, które poczynił. W 1868 kupił dużą białą rezydencję jako dom dla osób z zespołem Downa, a nie „instytucję”. Dbał o to, aby miejsce spełniało najwyższe standardy komfortu i higieny. Wszystkie osoby przywiezione do rezydencji posiadały prywatne wykształcenie. Uczono ich jeździć konno, uprawiać ogród lub inne rzemiosło. Dostarczane były pomoce kreatywne, a jako dodatek do rezydencji wybudował mały teatr. Ta rezydencja nazywała się Normansfield i nadal istnieje w Wielkiej Brytanii. Teraz nazywa się Langdon Down Center i Normansfield Theatre. Tak więc "Down" nie ma nic wspólnego z opóźnieniami, usposobieniem lub prognozą syndromu. Został nazwany na cześć naprawdę fajnej osoby
 – "Nie potrafisz wprowadzić dialogu, to nie rób tego"."W pracy nie ma ani jednego poprawnie zapisanego zdania. Co to ma znaczyć?""Opowiadanie rozpoczyna się od zwrotów: Pewnego dnia... Pewnego razu... itd.""Dialogu uczyliśmy się w kl. IV. A ty nie potrafisz go zapisać".Takimi i innymi poradami raczy krnąbrnego ucznia nauczyciel szóstej klasy, której uczniowie mieli napisać opowiadanie o Pinokiu.Czy to konieczne by tak wyżywać się na uczniu, który nie z własnej winy ma problemy z nauką?
Po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój. Robert Lewandowski i anonimowi pomagacze – Cyprian urodził się lipcu 2013 roku, gdy miał dwa tygodnie stwierdzono u niego wadę rozwojową - przerośnięcie prawej półkuli mózgu. Gdy Cyprian miał 18 miesięcy, leki przestały już pomagać, nawet w zwiększonych dawkach. W klinice koło Monachium, Niemcy zdecydowali się wykonać operację na mózgu. Diagnostyka i operacja w klinice kosztowały około 300 tys. złotych. Z pomocą finansową przyszła fundacja "Sie Pomaga", "Zdążyć z pomocą" i setki ludzi: w kraju i lokalnie - w Helu. W serwisie SiePomaga.pl uruchomiono zbiórkę pieniędzy. Któregoś dnia jeden pomagacz chciał anonimowo uzupełnić brakującą kwotę i wpłacił 100 tysięcy złotych. Chciałby tylko odwiedzić Cypriana po operacji. Już po wszystkim okazało się, że tym anonimowym pomagaczem jest Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski odwiedził Cypriana w niemieckiej klinice, rozmawiał z rodzicami, podarował dziecku koszulkę Bayernu Monachium, piłkę z podpisem i inne gadżety. Piłkarz nie powiedział rodzinie, jak ich namierzył. Kapitan kadry mówił niedawno, że stara się pomagać, jak tylko może.Cyprian już się nie przewraca, za to skacze na trampolinie, robi fikołki, gra w piłkę. Zaczął rysować. Na początku ubiegłego tygodnia lekarze odstawili mu leki

1