Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 11 takich demotywatorów

Wyznanie kobiety dot. księdza Michała O.: – Niestety poznałam zatrzymanego księdza Michał O. Był jednym z sadystycznych księży egzorcystów, którzy krzywdzili i upokarzali wysyłanych do nich ludzi - głównie młodych dziewczyn i kobiet. Ja byłam jedną z nich. Ksiądz Olszewski sam przyznawał się do przemocy wobec swoich ofiar, co ochoczo opisywał w swoich książkach. Co ciekawe, po przejęciu władzy przez Ziobrę, wiele z tych opisów zniknęło i zostały wyłącznie w starszych wydaniach. Jak chociażby opisany w co najmniej dwóch jego książkach akt wpychania przemocą salcesonu do ust wegetarianki, gdy uznał za dowody opętania demonicznego takie jej zachowania, jak angażowanie się w ruch Greenpeace czy Amnesty International Polska.Jedna z tych książek to "Egzorcyzm. Posługa Miłości", a druga to "Być jak Hiob". Przy czym zeznanie to znajdziemy tylko w wydaniach 2013 r. , w późniejszych je usuwano. Nie zrobiono tego za to w audiobookowej wersji książki "Być jak Hiob" i tam ciągle można usłyszeć o egzorcyzmowaniu przez złamanie ducha wegetarianki (rozdział 2, fragment od 09:47 do 11:38).Fundusz 'sprawiedliwości' Ziobry przeznaczył tej osobie, sprawcy ogromnej przemocy, którą się szczycił, 100 mln złotych w ramach 'pomagania ofiarom przemocy'.Niektóre ze swoich ofiar 'prowadził' przez 5-6 lat. - Irena Księżyc
 –  Tomasz Sakiewicz@TomaszSakiewiczObserwuj...Podjąłem decyzje, że we wszystkich kierowanychprzeze mnie spółkach nie będziemy kupowaćniczego co pochodzi z IKEI. Powodem takiejdecyzji jest angażowanie się tej firny w działaniapodważające zasady demokracji, w tym wolnośćsłowa i wolność wyznania.9:30 AM 5 sty 2024 14,2 tys. Wyświetlenia·
 –  WZbyt mądrzy naangażowanie siępolitykę sąkarani rządamigłupszych.- Platon
A prawda jest taka, że po prostu mam w dupie to, o czym oni rozmawiają... –
7 zasad mądrego życiawedług Leonarda da Vinci – 1. CiekawośćNa pierwszym miejscu jest nienasycona ciekawość życia, nieustanne pragnienie ciągłej nauki. Aby rozwijać w sobie dociekliwość i głód wiedzy, najlepiej zadawać wiele pytań i szukać na nie odpowiedzi. Nawet te najbardziej kuriozalne mogą przybliżać nas do rozwiązania problemów2. EksperymentDruga zasada Leonarda to doświadczanie i uczenie się na własnych błędach. Da Vinci twierdził, że „najbardziej zawodzą człowieka jego własne opinie”. Tłumią one dociekliwość i są hamulcem do sukcesu. W życiu trzeba umieć poddawać w wątpliwość własne przekonania, doświadczać a błędy traktować jako naturalną drogę uczenia się3. ZmysłyTrzecia zasada opiera się na założeniu, że angażowanie wielu zmysłów w procesie zmagania się z problemem pomaga uzewnętrznić się inteligencji. Mocniejsze bodźce sprzyjają głębszemu poznaniu i lepszemu odbiorowi rzeczywistości.4. RozmycieW czwartej zasadzie Leonarda chodzi o otwarcie się na paradoks, niepewność, wieloznaczność, „rozpływanie się we mgle”. Da Vinci ufał swojej podświadomości. Otwarcie się na własną intuicję, sny, akceptowanie twórczego napięcia może bardzo pomóc w podejmowaniu decyzji. Jest to ciekawy pomysł na szum informacyjny, utrudniający podejmowanie decyzji5. Sztuka/NaukaPiąta zasada podkreśla znaczenie „myślenia całym mózgiem”, czyli dwoma półkulami, logiką i wyobraźnią. Lewa półkula odpowiada za analizowanie, porównywanie, strukturyzowanie i planowanie. Prawa kieruje się intuicją, przeczuciami, wybiera to, co spontaniczne i kreatywne. Tylko łącząc pracę obu półkul możemy w pełni wykorzystać swój potencjał6. CielesnośćSprawność fizyczna czyli właściwa postawa ciała, wdzięk i kondycja jest według Leonarda podstawą rozwoju intelektualnego i jasności myślenia. „W zdrowym ciele, zdrowy duch”. Elementem rozwoju jest również rozsądna proporcja między pracą a odpoczynkiem7. SpójnośćOstatnia zasada mówi o poznawaniu i rozumieniu więzi łączących rzeczy i zjawiska – „wszystko jest powiązane ze wszystkim”. Seria kilku pozornie niezwiązanych ze sobą rzeczy może dać coś zupełnie nowego, niepowtarzalnego – oto sekret kreatywności Na pierwszym miejscu jest nienasycona ciekawość życia, nieustanne pragnienie ciągłej nauki. Aby rozwijać w sobie dociekliwość i głód wiedzy, najlepiej zadawać wiele pytań i szukać na nie odpowiedzi. Nawet te najbardziej kuriozalne mogą przybliżać nas do rozwiązania problemów2. EksperymentDruga zasada Leonarda to doświadczanie i uczenie się na własnych błędach. Da Vinci twierdził, że „najbardziej zawodzą człowieka jego własne opinie”. Tłumią one dociekliwość i są hamulcem do sukcesu. W życiu trzeba umieć poddawać w wątpliwość własne przekonania, doświadczać a błędy traktować jako naturalną drogę uczenia się
Po pojawieniu się informacji, że sanepid zamknął obiekt i nałożył na właścicieli 30 tys. zł kary, firma opublikowała oświadczenie, w którym twierdzi, że obiekt został zamknięty z innych przyczyn niż się wydaje –  Oświadczenie "Kwiaciarni Lodogryf":Kwiaciarnia Lodogryf, w dniu dzisiejszym nie będzieczynna. Na ten fakt złożyło się parę nieprzyjemnychwydarzeń:1. Lodowisko nie udostępniło płyty ze względu nausterkę techniczną oraz przez rozlany olej (ciężkojest wybierać kwiaty pośród zapachu olejuhydraulicznego)2. Właścicielka kwiaciarni ze względów osobistych(śmierć bliskiej osoby), zawiesza na dzień dzisiejszydziałalność.Nieprawdą jest, że Sanepid zamknął obiekt. Fakt, żepróbował dostarczyć nieskutecznie decyzje oparte oakty prawne dotyczące "higieny" w kwiaciarni.Najwyraźniej jest u nas brudno...Sanepid nie odnosił się nic w kwestii tzw. obostrzeń(pomijając fakt ich legalności lub nie).Do czasu dostarczenia prawomocnych decyzjiadministracyjnych dla nas nic się nie wydarzyło.Niesmacze jest również angażowanie Policji, którautrudnia prowadzenie działalności poprzezlegitymowanie wszystkich klientów lub nawetzniechęcanie do zakupu kwiatów.Nie mamy zastrzeżeń do pracy policjantów, którzymusieli wykonywać zadania wydane "centralnie".DEMOTYWATORY.PLPo pojawieniu się informacji, że sanepidzamknął obiekti nałożył na właścicieli30 tys. zł. kary, firma opublikowałaoświadczenie, w którym twierdzi, żeobiekt został zamknięty z innychprzyczyn niż się wydaje

Młody chłopak mówi dlaczego nie zostanie wolontariuszem i co sądzi o sytuacji w Polsce: Zgadzacie się z nim?

Zgadzacie się z nim? –  Łukasz Jurewicz – zły(a).23 marca o 09:06 · “Idziesz na wolontariat do szpitala?” Pytacie. Nie, nie idę.Od 31 lat Polki i Polacy wybierają nam władzę, która nie finansuje, ignoruje potrzeby i zaniedbuje System Opieki Zdrowotnej. Nie ma pieniędzy na sprzęt, godne wynagrodzenia, szkolenia i warunki pracy, które zatrzymają młodych medyków i medyczki w ojczyźnie.I nagle wybucha epidemia. Po dwóch tygodniach System nie daje sobie rady. Uniwersytety Medyczne szukają wolontariuszy i wolontariuszek wśród studentów i studentek. No kto by się spodziewał? A no wszyscy. Szczególnie protestujący od lat lekarze i lekarki, pielęgniarki i pielęgniarze czy ratownicy i ratowniczki medyczne ale także towarzystwa naukowe, a w szczególności epidemiolodzy i epidemiolożki.I to właśnie jest niesprawiedliwe. Roczniki lat 40., 50. i 60. swoim długoletnim niechlujstwem, ignorancją i cwaniactwem zapewniły nam katastrofę, która spada właśnie na nich jako osoby w grupie najwyższego ryzyka. I to właśnie oni wymagają od nas ratowania sytuacji. Bo to roczniki lat 90. i 00. są rekrutowane do wolontariatu. Teraz to na mnie, w przyszłym miesiącu 21-latku, wywiera się presję “etyki” i “moralności”, aby rzucić się w samo centrum chaosu, gdzie za darmo zostanę zapchaj-dziurą Systemu z kartonu.I to wcale nie chodzi o fakt, że byłoby to za dużo roboty, za dużo poświęconego czasu czy energii - tego mi nie brakuje. Ale próba pomocy na wolontariacie wydaje się po prostu niebezpieczna w sytuacji kiedy na oddziałach brakuje masek i rękawiczek. W kraju, w którym nie mamy pieniędzy, aby wykonywać odpowiednią ilość testów - co obniża statystyki - czy kraju, w którym nie wprowadzimy potrzebnego stanu wyjątkowego, bo pewna osoba musi wygrać wybory, angażowanie się w wolontariat wydaje się co najmniej nieodpowiedzialne.Pomógłbym państwu, które tak jak Włochy, Niemcy czy Chiny, zrobiło wszystko aby zapobiec tragedii ale epidemia przerosła dobrze przygotowany System. Tam jest lub było czym walczyć. My nie mamy nawet dobrego startu. Nawarzyliście i nawarzyłyście sobie piwa, którego nikt nie chce po Was pić. Zatem ja teraz zajmę się nauką online, aby spróbować w przyszłości nie popełnić Waszych idiotycznych błędów i nie musieć nigdy czytać takiego postu od kogoś z rocznika 2040 czy 2050. Jeśli dożyjemy.Nie brakuje mi empatii, pomimo zaniedbań 3 dekad ludzi, ja nadal zdecydowałem się przecież na te studia i wcale z nich nie zrezygnuję. Ale chcę zwrócić tym manifestem Waszą uwagę na fakt, że nas tam naprawdę nikt nie trzyma na siłę. Nikt nas nie przywiązuje do łóżek pacjentów i pacjentek, my tam jesteśmy z pasji. Tylko, że nie bez przyczyny również od 1 roku studiów mamy zajęcia o wypaleniu zawodowym. Bo chociaż damy z siebie 110% czy nawet 200% to w pojedynkę góry nie przeniesiemy jeśli na drodze staną nam 3 pokolenia ignorantów. O tym jest ten niemy krzyk młodego pokolenia medyków.Oceńcie mnie za to co mówię ale pamiętajcie, że za mną stoją setki anonimowych twarzy, które podejmują takie same decyzję jak ja, na podstawie tego co tutaj przeczytaliście i przeczytałyście. Ja po prostu jestem tym wychodzącym przed szereg, któremu ktoś nieumyślnie podarował megafon.EDIT: Przygotowane państwo - w sensie dobrze finansowany i wyposażony System Ochrony Zdrowia. Nie mówię tutaj o społeczeństwie. Nasz gatunek jest prawie wszędzie tak samo idiotyczny, bez względu na kontynent czy kraj.EDIT 2: Nigdzie nie napisałem, że jestem studentem kierunku Lekarskiego. Na zajęcia kliniczne każdy student i studentka UM zakłada fartuch bez względu na kierunek. Jestem w połowie drogi, miałem zatem już wiele zajęć klinicznych, za 1,5 roku będę Ratownikiem Medycznym, nie lekarzem.EDIT 3: I proszę mi nie mówić, że chowam głowę w piasek. Mam 21 lat i brak chorób współistniejących. Ten wirus mi nic nie zrobi, mogę nawet nie mieć objawów. Ale na oddziale gdzie nie będę miał maski i rękawiczek zakażę wszystkich pacjentów i pacjentki z problemami kardiologicznymi czy układu oddechowego. Tego chcecie? Od kiedy udowadnianie swojej "odwagi" to zabijanie innych byle "stać na pierwszej linii frontu"?
Aktualne po dziś dzień –  Zbyt mądrzy naangazowanie S1ew politykę sąkarani rzadamigłupszych.CO,O- Platon
I prawdopodobnie z tego powodu niewielu się w nią angażuje –
Wielu ludzi płacze podczas krojenia cebuli – Cała tajemnica tkwi w tym, bynie angażować się emocjonalnie
"Zbyt mądrzy na angażowanie się w politykę są karani rządami głupszych" – Platon (427 p.n.e - 347 p.n.e)

1