[demot]
@fantine Jest jeszcze jeden, ale to bardziej terapia "po"... Napój izotoniczny, lekkie śniadanie + coś do picia (sok, oranżada itp byle nie woda) + łyżka miodu XD.
[demot]
Wiesz, chodzi to o pewne podobieństwo w zachowaniu/reakcji. Mężczyźni cieszą się gdy widzą swoje ukochane partnerki, a gdy one się wściekają to mężczyźnie nie rozumieją dlaczego...
[demot]
Może celujesz w złe zespoły? Polecam molestę (ewenement), 18L (wideoteka), sobota, niektóre kawałki zbuku, grubson (ale to taki miks z reggae). Dobry hip hop i rap. Życiowy... Do tego trzeba by wyróżnić taki jeden nurt w rapie, mianowicie, jak ja to nazywam "rap JP na 100%" (głównie rysiu peja się tym para). Oczywiście każdemu wykonawcy jakieś "złote jajo" się trafi, jak również jakiś totalny chłam. Ale jednak mimo wszystko poziom spada.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 lipca 2015 o 10:42
[demot]
@fantine Tu wg mnie chodzi o coś innego, że dorośli chcą ubierać DZIECI jak dorosłych, robiąc z nich takie małe laleczki, takie mini wersje dorosłych, mają się tak ubierać, myśleć i się zachowywać, a potem taaakie oczy jak się dzieci w podstawówce łomoczą na prawo i lewo... Dajcie dzieciom być dziećmi, maluch musi być ciut brudny, ciut poobijany i nieco walnięty w łeb. XD. Takie są dzieci, dajmy im się rozwijać, a nie narzucać jakieś sztuczne "modne" schematy!
[demot]
@Zapatillas Podstawowym przekazem tego demota jest to że szkoła często uczy rzeczy niepotrzebnych lub o niskiej wartości praktycznej, np budowa pantofelka, czy pełna nazwa DNA. Czasem dorabiam jako "majster klepka" i naprawdę 90% zleceń to pierdoły, które każdy potrafiłby zrobić. Np wymienić kran, banał, odkręcić dosłownie 2 wężyki i jedną nakrętkę, 10min roboty. Albo lampa na suficie, 2 śruby i 3 kabelki. To że "niezależne" panie tego nie potrafią, ok. Ale jak mnie kawaler zatrudnia? A zdarzało się. Niestety większość panów w wieku 15-25 lat ma dosłownie 2 lewe ręce to jakichkolwiek prac remontowo-budowlanych czy w ogóle technicznych. Ktoś wspomniał że takich rzeczy powinni uczyć rodzice, to fakt i prawda, ale czemu szkoła się poczuwa do edukacji o sexie, a o tym to już nie? Edukacja o sexie to coś tym bardziej należące do rodziców.
[demot]
Łżesz jak pies, wilki chodzą w stadach (watahach), ja też jestem wilkiem, samotnym, z konieczności, odrzucony przez tych których kochał... Samotność cię nie zabije, ale będzie ci jak kolec w d****, nigdy nie pozwoli ci zapomnieć o samotności, o tym że nie masz nikogo przy sobie. Dlatego to aż tak tragiczne...
[demot]
@Bischoop Jak się kupuje rozklekotanego golfa to nie odpala XD, zajechana 25 letnia honda, która cud że w ogóle jeździła potrafiła odpalić szybciej w mróz niż nowiuśki peugeot... Na rozwalanie każdego budynku wtedy w filmach była taka moda, tak jak teraz na wszechobecną pompę. Co do porno się nie wypowiadam, chyba po prostu nie potrafią trafić nigdzie indziej XD
[demot]
@Krzysiek9375 po co się unosisz? Jeżeli uważasz że umysł nie ma władzy nad ciałem, to serce nie powinno być a płuca oddychać, bo tym steruje umysł. Skoro steruje tym, to też może to zatrzymać. Umysł jest naprawdę potężny. Coś w twojej głowie jest nie tak i jak sam mówisz trzeba z tym walczyć, a więc nieco jest twoim wrogiem, sam mi to przyznałeś, ale nie zauważyłeś "Życie to walka - z samym sobą", z tego wynika że walcząc z samym sobą walczysz z własnym umysłem. Jeśli byś panował nad umysłem to byś był bogiem, nikt nie panuje nad nim całkowicie. Psycholodzy są nieskuteczni ze względu na złe założenia, rozmowa nie załatwia niczego. Absolutnie niczego. Lepiej jest takiej konkretnej osobie zadać pewne "ćwiczenia/zadania" do wykonania, i zwrócić uwagę ów osoby na skutki tych działań. Depresja może cię "ruszyć" zawsze, to są po prostu chwile zwątpienia, nie każdy ma dość siły by samemu się zaprzeć i wytrwać. Powiedz to dziecku, by wytrwało na siłę same ze sobą. Dzieci też mogą mieć depresje. Jeśli uważasz że "przeciwności losu to błogosławieństwo" to gratuluję - jesteś masochistą! Dla mnie spokój to błogosławieństwo. W obiegu mówią "co cię nie zabije to cię wzmocni" i ty tak uważasz - powiedz to kolesiowi który wszedł na minę i stracił nogi, ale żyje. Ja uważam "co cię nie zabije, to cię nauczy".
[demot]
Ja w tym robiłem, krótko bo krótko (nie potrafiłem wciskać kitu ludziom prosto w oczy XD i wmawiać im że potrzebują urządzenie medyczno-techniczne za 6 tys zł). I wcale nie jest tak kolorowo. Godz 8 rano pobudka, by na 10 być w firmie, gdzie CODZIENNIE jest 3 godzinne szkolenie (obowiązkowe jak masz średnie lub niskie wyniki), potem zgarniasz 2 umówione spotkania, pierwsze o 16, ale dobre 100km od miasta więc na gwałt coś zjeść przebrać się (bo po co ktoś ma ci powiedzieć że będzie tak daleko) i tak grzejesz od 14.40 do pacjenta. Gdzie mu nawijasz przez prawie 4 godziny makaron na uszy (bo na 20 masz kolejne spotkanie). I od jednego klienta, grzejesz do drugiego. I znowu to samo, kończysz o 24, ale jesteś 100km od domu, więc jazda, w domku jesteś o 1 w nocy, idziesz lulu tylko po to aby jutro wstać o 8 i znowu JAZDA! I tak praktycznie cały tydzień (tak w weekendy też!). Powodzonka...
[demot]
@Krzysiek9375 czyli dalej tak jak mówię wg ciebie obłąkanie to choroba umysłu, a co za tym idzie to w ogóle nie jest choroba? Wierz mi na depresję można umrzeć, i to wcale nie po przez samobójstwo. Przestrasz kiedyś jakieś małe rybki akwariowe a zobaczysz że mogą wypłynąć do góry brzuchem. W stanach depresyjnych, ludzie mają często bóle takie same (jak nie mocniejsze) jak w przypadku "normalnych" chorób. Mnie np nachodzą bóle serca. I raz dostałem takiego ataku że mało w szpitalu nie wylądowałem i jaka była heca jak nic nie znaleźli. Żadnej przyczyny... A przyczyna była prosta, laska którą kochałem prowadzała się z innym... Tyle. Umysł ma całkowitą władzę nad ciałem w 100% i jeśli twój umysł chce cię zabić to może to zrobić.
[demot]
@Man_Trucker Jak dla mnie bycie hetero to standard czyli norma. Tak samo jest to podstawowa orientacja, bez niej przedłużenie gatunku bez użycia zaawansowanej techniki/medycyny nie jest możliwe (a i to problematyczne). Bycie homosiem, samo w sobie złe nie jest, więc MUSI być TOLEROWANE, ale nikt mi nie nakaże tego AKCEPTOWAĆ czy POCHWALAĆ. Jeżeli 2 gości ma ochotę "pobawić się swoimi mieczami" to luz na gumie, niech się bawią ale niech to robią u siebie w domu ew w motelu gdzie nikt nie patrzy. Do tego swoje "zbliżenia i kontakty" powinni ograniczać na przestrzeni publicznej (ze względu nie na to że ktoś się zgorszy, ale ze względu na to że DZIECI patrzą, po prostu nie powinni swoim zachowaniem wpływać na ich rozwój - jak dziecku wytłumaczyć że 2 kolesi się liże jak koty i na dodatek macają po jajach? a co dziecko widzi to naśladuje). Co innego w miejscach gdzie ów maluchów nie ma (np kluby nocne, bary itp), tam to w ramach zwyczajnej przyzwoitości, aczkolwiek homosie na podryw powinni chodzić jednak do osobnych "homosiowych" klubów (dla ich własnego bezpieczeństwa, jak się ktoś spije a homoś zacznie podrywać, to najpewniej skoczy się burdą). Homosie powinni pojąć że są INNI i kropka. Ja byłem motocyklistą i akceptowałem to że jestem inny jako kierowca, zawsze ten zły, ten debil i wariat i miałem to gdzieś XD. Kolejna sprawa, w pracy, 2 lesbijki, jedna ultralesbijka-feministka, "walcząca" o swoje prawa gdzieś w Unji Eujoperskiej (błąd celowy) na prawo i lewo obrzucając feministycznym kałem we wszystkich mężczyzn pracujących tam, przez co każdy jej dowalał jej innością (fakt pasztet był nieziemski)... I druga, taka sobie, po prostu pracowała, akceptowała to że kobietom mogą podobać się tylko mężczyźni, akceptowała to że jest inna, poza normą (szeroko pojętą) i z nią każdy miał normalny kontakt i nikt się nie gorszył.
[demot]
@Krzysiek9375 niby nie choroba a leczą ją lekarze, czyli wg ciebie schizofrenia czy paranoja lub obłąkanie to też nie są choroby tylko "reakcja organizmu na pewne bodźce zewnętrzne"? To choroba polegająca na tym iż źle się postrzega świat. Często ci ludzie (sam też tak mam) że nie widzą żadnych miłych rzeczy, bo te złe rzucają im się w oczy, przysłaniając to co dobre. Takim ludziom, trzeba pokazać że mogą być szczęśliwi, że to nie jest poza ich zasięgiem, ze wystarczy że tego zechcą i się postarają a osiągną to za jakiś czas. Trzeba wybudować w ich głowie marzenie o tym, tak jakby to już na nich czekało, jakby już tam byli i czuli się szczęśliwi, marzenia dają nadzieje. Trzeba im powiedzieć jak mają osiągnąć to czego chcą, być przy nich (dać komfort tego że nawet jak upadną to się ich podniesie, wtedy ludzie są odważniejsi i konsekwentniejsi). Też trzeba ich zachęcać, jak np nieśmiałka do panienki "zobacz jaka laska, wiesz co patrzy się na ciebie, idź, zagadaj, już teraz! Pokarz że masz jaja..." itp. Wiem co mówię, bo kilku osobom już samobójstwo z głowy wybiłem i dziś są szczęśliwi, jak na ironię sam bym potrzebował takiego podejścia XD... Stąd wiem jak pomagać ludziom.
[demot]
Tortura for you na dziś XD, siądź sobie wygodnie na cały dzień na fotelu (dosłownie cały), nawet na 5 min nie wstań... Zobaczymy czy dasz radę wysiedzieć haha. To jest cierpienie.
[demot]
Depresja to straszna choroba, z której samemu się nikt nie wyleczy. Niektórzy tylko mają szczęście spotkać właściwych ludzi na swojej drodze...
[demot]
@Trunajtt Tak samo łowienie ryb dynamitem, ten zakaz ma sens. Nie dość że zabija od razu wszystkie ryby w okolicy, to jeszcze rozwala akwen i grozi uszczerbkiem na zdrowiu lub nawet życiu!
[demot]
@countnoctilus Stereotypowo psy i koty się nie nawiedzą, kiedyś to był standard, dziś jednak psy i koty wychowują się często wspólnie, przez co psy tolerują i akceptują koty w swoim otoczeniu. Traktują je jak "swoje". Kotom to ciężej przychodzi XD. Po raz kolejny, psy to najlepsze ze zwierząt!
[demot]
@jagodaidaniel Ci którzy wolą żyć sami, są skrzywieni, ludzie nie są stworzeni do samotności. Jeśli wolisz być sam, to znaczy że masz ze sobą problem.
[demot]
@ThomasHewitt Najgorsza z możliwych składanek to chyba taka jaką ja miałem (nie potrafię sobie wymyślić gorszej), mianowicie, rodzice mają cię gdzieś, ojciec mówi ci prosto w oczy "obyś zdechł pod płotem", matka ma cię gdzieś, 20 lat samotności, nawet nie masz do kogo paszczy otworzyć, pokochać, otworzyć się, robić dla niej wszystko starać się z całych sił, zbierać ją do kupy, zostać odrzuconym, tęsknić, zostać ponownie poniżonym, zmieszanym z błotem, a później patrzeć jak twoja ukochana się prowadza z innym... Do dziś się nie mogę pozbierać. Pozdrawiam wszystkich z takimi problemami! Trzymajmy się ramy to się nie posr**my.
[demot]
@LetsPlay Dla mnie to chore że "artysta" robi jakąś szopkę w okół nowomodnej bzdury. Owszem, może się wypowiedzieć, ale żeby to jakoś wielce promować, to przesada. Sam jestem za tolerancją, przynajmniej dopóki ktoś się nie afiszuje ze swoją odmiennością. A homosie to by chyba chcieli aby w szkołach uczyli sexu homo, albo żeby homo było podstawowym modelem rodziny. Sorry homosie, ale tak nie będzie. Normalna rodzina to HETERO!!! Bycie homo to nic złego, nie można im tego zabronić, nie muszę tego pochwalać, ale nie muszę i nie chcę na to patrzeć (sorry obrzydza mnie widok gejów). Sami homosie też powinni wiedzieć że nie powinni się np obściskiwać na ulicy (bo dzieci patrzą, a jak im wytłumaczyć dlaczego 2 facetów się liże jak koty i wkładają sobie ręce w gacie? Co dziecko widzi to naśladuje), co innego w klubie (tam przynajmniej sami dorośli/podrośli co rozumieją temat).
[demot]
Wg mnie, to bardziej ów chlor podrażnia skórę, woda utleniona też jest bakteriobójcza, ciekawe czy by nie piekło jakby się do oka nalało, albo spirytus, ten to na bank by podrażnił. Skoro ta substancja potrafi zabić to co żywe, to musi też truć nasze organizmy, stąd podrażnienia. Do tego sterylność faktycznie nie jest ok. Mnie za dzieciaka tak właśnie izolowano i często chorowałem. Potem z konieczności 2 zimy motocyklem do pracy i mam odporność jak dąb! XD. Mocz i inne wydzieliny też na pewno podrażnią nam oczy. tak w ogóle to w ludzkiej paszczy jest więcej bakterii niż u psa XD. Z drugiej strony też nie można higieny zaniedbywać, bo zwyczajnie nasza odporność tego nie wytrzyma. To trochę jak z armią, czasem ktoś musi im pofikać, bo wyjdą z wprawy i się spasą jak świnie, ale znowu jak ktoś będzie non stop ich atakował to się z żołnierzy wypstrykają.
[demot] @fantine Jest jeszcze jeden, ale to bardziej terapia "po"... Napój izotoniczny, lekkie śniadanie + coś do picia (sok, oranżada itp byle nie woda) + łyżka miodu XD.
[demot] Wiesz, chodzi to o pewne podobieństwo w zachowaniu/reakcji. Mężczyźni cieszą się gdy widzą swoje ukochane partnerki, a gdy one się wściekają to mężczyźnie nie rozumieją dlaczego...
[demot] @Rocky666 Też wolałem snake'a ale był jeszcze nieśmiertelny PEGAZUS XD.
[demot] Może celujesz w złe zespoły? Polecam molestę (ewenement), 18L (wideoteka), sobota, niektóre kawałki zbuku, grubson (ale to taki miks z reggae). Dobry hip hop i rap. Życiowy... Do tego trzeba by wyróżnić taki jeden nurt w rapie, mianowicie, jak ja to nazywam "rap JP na 100%" (głównie rysiu peja się tym para). Oczywiście każdemu wykonawcy jakieś "złote jajo" się trafi, jak również jakiś totalny chłam. Ale jednak mimo wszystko poziom spada.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 lipca 2015 o 10:42
[demot] @fantine Tu wg mnie chodzi o coś innego, że dorośli chcą ubierać DZIECI jak dorosłych, robiąc z nich takie małe laleczki, takie mini wersje dorosłych, mają się tak ubierać, myśleć i się zachowywać, a potem taaakie oczy jak się dzieci w podstawówce łomoczą na prawo i lewo... Dajcie dzieciom być dziećmi, maluch musi być ciut brudny, ciut poobijany i nieco walnięty w łeb. XD. Takie są dzieci, dajmy im się rozwijać, a nie narzucać jakieś sztuczne "modne" schematy!
[demot] @Zapatillas Podstawowym przekazem tego demota jest to że szkoła często uczy rzeczy niepotrzebnych lub o niskiej wartości praktycznej, np budowa pantofelka, czy pełna nazwa DNA. Czasem dorabiam jako "majster klepka" i naprawdę 90% zleceń to pierdoły, które każdy potrafiłby zrobić. Np wymienić kran, banał, odkręcić dosłownie 2 wężyki i jedną nakrętkę, 10min roboty. Albo lampa na suficie, 2 śruby i 3 kabelki. To że "niezależne" panie tego nie potrafią, ok. Ale jak mnie kawaler zatrudnia? A zdarzało się. Niestety większość panów w wieku 15-25 lat ma dosłownie 2 lewe ręce to jakichkolwiek prac remontowo-budowlanych czy w ogóle technicznych. Ktoś wspomniał że takich rzeczy powinni uczyć rodzice, to fakt i prawda, ale czemu szkoła się poczuwa do edukacji o sexie, a o tym to już nie? Edukacja o sexie to coś tym bardziej należące do rodziców.
[demot] Łżesz jak pies, wilki chodzą w stadach (watahach), ja też jestem wilkiem, samotnym, z konieczności, odrzucony przez tych których kochał... Samotność cię nie zabije, ale będzie ci jak kolec w d****, nigdy nie pozwoli ci zapomnieć o samotności, o tym że nie masz nikogo przy sobie. Dlatego to aż tak tragiczne...
[demot] @Bischoop Jak się kupuje rozklekotanego golfa to nie odpala XD, zajechana 25 letnia honda, która cud że w ogóle jeździła potrafiła odpalić szybciej w mróz niż nowiuśki peugeot... Na rozwalanie każdego budynku wtedy w filmach była taka moda, tak jak teraz na wszechobecną pompę. Co do porno się nie wypowiadam, chyba po prostu nie potrafią trafić nigdzie indziej XD
[demot] @Krzysiek9375 po co się unosisz? Jeżeli uważasz że umysł nie ma władzy nad ciałem, to serce nie powinno być a płuca oddychać, bo tym steruje umysł. Skoro steruje tym, to też może to zatrzymać. Umysł jest naprawdę potężny. Coś w twojej głowie jest nie tak i jak sam mówisz trzeba z tym walczyć, a więc nieco jest twoim wrogiem, sam mi to przyznałeś, ale nie zauważyłeś "Życie to walka - z samym sobą", z tego wynika że walcząc z samym sobą walczysz z własnym umysłem. Jeśli byś panował nad umysłem to byś był bogiem, nikt nie panuje nad nim całkowicie. Psycholodzy są nieskuteczni ze względu na złe założenia, rozmowa nie załatwia niczego. Absolutnie niczego. Lepiej jest takiej konkretnej osobie zadać pewne "ćwiczenia/zadania" do wykonania, i zwrócić uwagę ów osoby na skutki tych działań. Depresja może cię "ruszyć" zawsze, to są po prostu chwile zwątpienia, nie każdy ma dość siły by samemu się zaprzeć i wytrwać. Powiedz to dziecku, by wytrwało na siłę same ze sobą. Dzieci też mogą mieć depresje. Jeśli uważasz że "przeciwności losu to błogosławieństwo" to gratuluję - jesteś masochistą! Dla mnie spokój to błogosławieństwo. W obiegu mówią "co cię nie zabije to cię wzmocni" i ty tak uważasz - powiedz to kolesiowi który wszedł na minę i stracił nogi, ale żyje. Ja uważam "co cię nie zabije, to cię nauczy".
[demot] Ja w tym robiłem, krótko bo krótko (nie potrafiłem wciskać kitu ludziom prosto w oczy XD i wmawiać im że potrzebują urządzenie medyczno-techniczne za 6 tys zł). I wcale nie jest tak kolorowo. Godz 8 rano pobudka, by na 10 być w firmie, gdzie CODZIENNIE jest 3 godzinne szkolenie (obowiązkowe jak masz średnie lub niskie wyniki), potem zgarniasz 2 umówione spotkania, pierwsze o 16, ale dobre 100km od miasta więc na gwałt coś zjeść przebrać się (bo po co ktoś ma ci powiedzieć że będzie tak daleko) i tak grzejesz od 14.40 do pacjenta. Gdzie mu nawijasz przez prawie 4 godziny makaron na uszy (bo na 20 masz kolejne spotkanie). I od jednego klienta, grzejesz do drugiego. I znowu to samo, kończysz o 24, ale jesteś 100km od domu, więc jazda, w domku jesteś o 1 w nocy, idziesz lulu tylko po to aby jutro wstać o 8 i znowu JAZDA! I tak praktycznie cały tydzień (tak w weekendy też!). Powodzonka...
[demot] @mUTDbelieve a ja uwielbiam sprawdzać takich "kozaków", bo sam jestem dość staromodny i jestem na tyle kozak na ile mogę to udowodnić XD.
[demot] @Krzysiek9375 czyli dalej tak jak mówię wg ciebie obłąkanie to choroba umysłu, a co za tym idzie to w ogóle nie jest choroba? Wierz mi na depresję można umrzeć, i to wcale nie po przez samobójstwo. Przestrasz kiedyś jakieś małe rybki akwariowe a zobaczysz że mogą wypłynąć do góry brzuchem. W stanach depresyjnych, ludzie mają często bóle takie same (jak nie mocniejsze) jak w przypadku "normalnych" chorób. Mnie np nachodzą bóle serca. I raz dostałem takiego ataku że mało w szpitalu nie wylądowałem i jaka była heca jak nic nie znaleźli. Żadnej przyczyny... A przyczyna była prosta, laska którą kochałem prowadzała się z innym... Tyle. Umysł ma całkowitą władzę nad ciałem w 100% i jeśli twój umysł chce cię zabić to może to zrobić.
[demot] @Man_Trucker Jak dla mnie bycie hetero to standard czyli norma. Tak samo jest to podstawowa orientacja, bez niej przedłużenie gatunku bez użycia zaawansowanej techniki/medycyny nie jest możliwe (a i to problematyczne). Bycie homosiem, samo w sobie złe nie jest, więc MUSI być TOLEROWANE, ale nikt mi nie nakaże tego AKCEPTOWAĆ czy POCHWALAĆ. Jeżeli 2 gości ma ochotę "pobawić się swoimi mieczami" to luz na gumie, niech się bawią ale niech to robią u siebie w domu ew w motelu gdzie nikt nie patrzy. Do tego swoje "zbliżenia i kontakty" powinni ograniczać na przestrzeni publicznej (ze względu nie na to że ktoś się zgorszy, ale ze względu na to że DZIECI patrzą, po prostu nie powinni swoim zachowaniem wpływać na ich rozwój - jak dziecku wytłumaczyć że 2 kolesi się liże jak koty i na dodatek macają po jajach? a co dziecko widzi to naśladuje). Co innego w miejscach gdzie ów maluchów nie ma (np kluby nocne, bary itp), tam to w ramach zwyczajnej przyzwoitości, aczkolwiek homosie na podryw powinni chodzić jednak do osobnych "homosiowych" klubów (dla ich własnego bezpieczeństwa, jak się ktoś spije a homoś zacznie podrywać, to najpewniej skoczy się burdą). Homosie powinni pojąć że są INNI i kropka. Ja byłem motocyklistą i akceptowałem to że jestem inny jako kierowca, zawsze ten zły, ten debil i wariat i miałem to gdzieś XD. Kolejna sprawa, w pracy, 2 lesbijki, jedna ultralesbijka-feministka, "walcząca" o swoje prawa gdzieś w Unji Eujoperskiej (błąd celowy) na prawo i lewo obrzucając feministycznym kałem we wszystkich mężczyzn pracujących tam, przez co każdy jej dowalał jej innością (fakt pasztet był nieziemski)... I druga, taka sobie, po prostu pracowała, akceptowała to że kobietom mogą podobać się tylko mężczyźni, akceptowała to że jest inna, poza normą (szeroko pojętą) i z nią każdy miał normalny kontakt i nikt się nie gorszył.
[demot] @Krzysiek9375 niby nie choroba a leczą ją lekarze, czyli wg ciebie schizofrenia czy paranoja lub obłąkanie to też nie są choroby tylko "reakcja organizmu na pewne bodźce zewnętrzne"? To choroba polegająca na tym iż źle się postrzega świat. Często ci ludzie (sam też tak mam) że nie widzą żadnych miłych rzeczy, bo te złe rzucają im się w oczy, przysłaniając to co dobre. Takim ludziom, trzeba pokazać że mogą być szczęśliwi, że to nie jest poza ich zasięgiem, ze wystarczy że tego zechcą i się postarają a osiągną to za jakiś czas. Trzeba wybudować w ich głowie marzenie o tym, tak jakby to już na nich czekało, jakby już tam byli i czuli się szczęśliwi, marzenia dają nadzieje. Trzeba im powiedzieć jak mają osiągnąć to czego chcą, być przy nich (dać komfort tego że nawet jak upadną to się ich podniesie, wtedy ludzie są odważniejsi i konsekwentniejsi). Też trzeba ich zachęcać, jak np nieśmiałka do panienki "zobacz jaka laska, wiesz co patrzy się na ciebie, idź, zagadaj, już teraz! Pokarz że masz jaja..." itp. Wiem co mówię, bo kilku osobom już samobójstwo z głowy wybiłem i dziś są szczęśliwi, jak na ironię sam bym potrzebował takiego podejścia XD... Stąd wiem jak pomagać ludziom.
[demot] Tortura for you na dziś XD, siądź sobie wygodnie na cały dzień na fotelu (dosłownie cały), nawet na 5 min nie wstań... Zobaczymy czy dasz radę wysiedzieć haha. To jest cierpienie.
[demot] Depresja to straszna choroba, z której samemu się nikt nie wyleczy. Niektórzy tylko mają szczęście spotkać właściwych ludzi na swojej drodze...
[demot] @Gats Z ponad połowy nie rozpoznałem XD.
[demot] @Trunajtt Tak samo łowienie ryb dynamitem, ten zakaz ma sens. Nie dość że zabija od razu wszystkie ryby w okolicy, to jeszcze rozwala akwen i grozi uszczerbkiem na zdrowiu lub nawet życiu!
[demot] @countnoctilus Stereotypowo psy i koty się nie nawiedzą, kiedyś to był standard, dziś jednak psy i koty wychowują się często wspólnie, przez co psy tolerują i akceptują koty w swoim otoczeniu. Traktują je jak "swoje". Kotom to ciężej przychodzi XD. Po raz kolejny, psy to najlepsze ze zwierząt!
[demot] @jagodaidaniel Ci którzy wolą żyć sami, są skrzywieni, ludzie nie są stworzeni do samotności. Jeśli wolisz być sam, to znaczy że masz ze sobą problem.
[demot] @ThomasHewitt Najgorsza z możliwych składanek to chyba taka jaką ja miałem (nie potrafię sobie wymyślić gorszej), mianowicie, rodzice mają cię gdzieś, ojciec mówi ci prosto w oczy "obyś zdechł pod płotem", matka ma cię gdzieś, 20 lat samotności, nawet nie masz do kogo paszczy otworzyć, pokochać, otworzyć się, robić dla niej wszystko starać się z całych sił, zbierać ją do kupy, zostać odrzuconym, tęsknić, zostać ponownie poniżonym, zmieszanym z błotem, a później patrzeć jak twoja ukochana się prowadza z innym... Do dziś się nie mogę pozbierać. Pozdrawiam wszystkich z takimi problemami! Trzymajmy się ramy to się nie posr**my.
[demot] @piotrex001 ok niech będzie 80 lat agonii, hm, chciałbyś? Zwłaszcza gdy ktoś cię zrani i porzuci.
[demot] @LetsPlay Dla mnie to chore że "artysta" robi jakąś szopkę w okół nowomodnej bzdury. Owszem, może się wypowiedzieć, ale żeby to jakoś wielce promować, to przesada. Sam jestem za tolerancją, przynajmniej dopóki ktoś się nie afiszuje ze swoją odmiennością. A homosie to by chyba chcieli aby w szkołach uczyli sexu homo, albo żeby homo było podstawowym modelem rodziny. Sorry homosie, ale tak nie będzie. Normalna rodzina to HETERO!!! Bycie homo to nic złego, nie można im tego zabronić, nie muszę tego pochwalać, ale nie muszę i nie chcę na to patrzeć (sorry obrzydza mnie widok gejów). Sami homosie też powinni wiedzieć że nie powinni się np obściskiwać na ulicy (bo dzieci patrzą, a jak im wytłumaczyć dlaczego 2 facetów się liże jak koty i wkładają sobie ręce w gacie? Co dziecko widzi to naśladuje), co innego w klubie (tam przynajmniej sami dorośli/podrośli co rozumieją temat).
[demot] Wg mnie, to bardziej ów chlor podrażnia skórę, woda utleniona też jest bakteriobójcza, ciekawe czy by nie piekło jakby się do oka nalało, albo spirytus, ten to na bank by podrażnił. Skoro ta substancja potrafi zabić to co żywe, to musi też truć nasze organizmy, stąd podrażnienia. Do tego sterylność faktycznie nie jest ok. Mnie za dzieciaka tak właśnie izolowano i często chorowałem. Potem z konieczności 2 zimy motocyklem do pracy i mam odporność jak dąb! XD. Mocz i inne wydzieliny też na pewno podrażnią nam oczy. tak w ogóle to w ludzkiej paszczy jest więcej bakterii niż u psa XD. Z drugiej strony też nie można higieny zaniedbywać, bo zwyczajnie nasza odporność tego nie wytrzyma. To trochę jak z armią, czasem ktoś musi im pofikać, bo wyjdą z wprawy i się spasą jak świnie, ale znowu jak ktoś będzie non stop ich atakował to się z żołnierzy wypstrykają.
[demot] @PL1991 Jedno drugiego nie wyklucza! Bez tlenu umrzesz w 3 minuty, bez miłości umieranie trwa znacznie dłużej!