kyd Superkonto

[demot] @Marin230 jeśli zatem nie chcesz oglądać takich makabrycznych widoków jak zmuszanie dzieci do rodzenia dzieci z gwałtu, to zamiast udawać głupiego, daj jakieś choćby moralne wsparcie dla tych protestujących kobiet. Ale nie, ty - wielki katolik, wychowany w świętej tradycji pieprzenia wszystko, co lewackie, wolisz dla zasady uważać te kobiety właśnie za bandę lewackich odszczepieńców. Więc uświadom sobie, że tam jest pełno katoliczek, które warto wspierać, skoro sam jesteś katolikiem. Wielu z największych wodzów tego kraju było ateistami, wręcz czujących odrazę do Kościoła - choćby Kościuszko czy Piłsudski. Więc nie czuję się w obowiązku dziękowania za wszystko chrześcijanom. Dziękuję za to po prostu moim przodkom, którzy przelewali krew za wolność.

[demot] @Marin230 próba rozbicia wartości? Jakich k... wartości? Takich, że 12-letnia dziewczynka jest zmuszona przez bandę moherów do rodzenia dziecka muzułmańskiego gwałciciela? To są te wartości, które chcesz chronić? Współczuję z powodu tej koleżanki, czy kimkolwiek była dla ciebie, ale czemu zakładasz, że po 2 latach się zabiła z powodu aborcji? Równie dobrze mogła mieć traumę po gwałcie, albo po prostu inne problemy. I co uważasz za poważny problem? Właśnie to, że ci fanatyczni durnie robią ludziom wodę z mózgu, robiąc wszędzie tę akcję antygejowską, a potem jeszcze marudzą, że są szykanowani w tym kraju? Tak, 95 procentowa większość katolicka jest gnębiona w Polsce. Śnij dalej. Widmo wprowadzenia całkowitego zakazu aborcji to nie jest żaden temat zastępczy. To jest poważny problem i trzeba otwarcie z tym walczyć, dopóki nie jest za późno.

[demot] @Marin230 póki co projekt ustawy przeszedł do ponownego rozpatrzenia, co już wywołuje grozę, biorąc pod uwagę, że sejmowa większość, to większość katolicka, która boi się narazić katolikom, stanowiących zdecydowaną większość elektoratu partii rządzącej. I w dalszym ciągu ci powtarzam, że te protesty nie są skierowane w stronę całkowitej liberalizacji przepisów aborcyjnych, tylko w stronę utrzymania obecnej ustawy, która jest zagrożona. Kiedy te kobiety mają niby protestować? Kiedy ustawa przejdzie i będzie za późno? Kobiety muszą teraz pokazać się na ulicach, żeby rząd je zobaczył. Jeżeli nie będzie protestów i będzie cisza, to rząd jest gotów pomyśleć, że wszystkim ten całkowity zakaz aborcji odpowiada, bo czemu nie, skoro nikt nie kontestuje.

[demot] @Demetr one nie protestują w celu uzyskania możliwości skrobania się za każdym razem, kiedy zaliczą wpadkę, protestują przeciwko patologii, którą promujecie wy - przeciwko zmuszaniu kobiet do rodzenia dzieci poczętych z gwałtu, czy takich, które umrą wkrótce po porodzie. Tak ciężko wbić sobie to do głowy? Póki co wszystkie moje znajome katoliczki, które nie mają żadnych feministycznych zapędów są stanowczo przeciwko zakazowi aborcji. Przestańcie więc robić z tego starcie lewaków z prawicą, bo to jest starcie normalnych ludzi (ateistów, katolików, lewaków, prawaków) ze skrajnie katolickim oszołomstwem.

[demot] @Marcusso1985 Ale robisz ku*wę z logiki. Ja tylko odbijam piłeczkę, bo jeżeli twierdzisz, że feministki nie mają prawa się wypowiadać w kwestii aborcji - tak jakby feministki nie były wyposażone w macicę - to tym bardziej nie powinny w tym temacie się wypowiadać mężczyźni. Twoja logika jest tak kulawa jak trzynogi pies. Prawo do wypowiadania się mają też mężczyźni, ale potencjalni ojcowie dziecka - decyzję o aborcji należy z nimi dyskutować, choć i tak końcowa decyzja musi spoczywać na barkach kobiety, bo to wszystko się dzieje w jej ciele. Ale na pewno gówno do powiedzenia mają takie osoby jak ty. Bo ciebie to nie dotyczy. Może kiedyś będzie - czego nie życzę - ale do tego czasu postaraj się nie być panem i władcą cudzych macic. Całkowity zakaz aborcji funkcjonuje tylko w 7 państwach na świecie. I bynajmniej nie w tych ciekawych. To nie są raczej ideały do których powinniśmy dążyć.

[demot] Lol, za to 500 tys. które podpisało się pod tym projektem, to już jest wystarczająco, aby wypowiadać się w imieniu ok 20 mln Polek. Myślisz, że kraj popiera tę ustawę? I że tylko jakieś niedobitki - feministki protestują? Puknij się w głowę.

[demot] @Marcusso1985 nie mówię, że ci nie wierzę, ale jednak wolałbym dostać jakieś wiarygodne źródło o tej Agacie. Jeżeli sytuacja naprawdę miała miejsce, to powinna wywołać ogromny skandal, a o sprawie powinny pisać wszystkie media. Ja znalazłem póki co tylko mało wiarygodny wpis na czyimś blogu. I nie, modzi, ci zieloni nie mogą ustawiać niczego na główną. Demoty zresztą rzadko dziś w poczekalni przekraczają 100 głosów, a jeżeli już to są demoty polityczne.

[demot] @Marcusso1985 Zacznijmy od tego, że to nie tylko feministki protestują, przede wszystkim zwykłe kobiety, które nie godzą się na prawo, które jest pogardą dla nich - na prawo, które nie funkcjonuje nawet w najbardziej islamskich państwach. I czemu ktoś taki jak ty, czemu w ogóle faceci mają mieć więcej tu do powiedzenia od kobiet, których ta ustawa może dotyczyć? Tak, nawet feministki. Wyobraź sobie, że gwałciciele nie zastanawiają się nad poglądami kobiet, a nawet nie nad ich urodą, tylko korzystają z okazji.

[demot] @cMarcusso1985 może jakieś źródło tych rewelacji? Nikogo nie można zmusić do aborcji. A na pewno nie w Polsce. Jak to sobie wyobrażasz, ktoś siłą bierze dziecko do lekarza i robi jej skrobankę pomimo jej sprzeciwu? Takie rzeczy w Chinach.

[demot] Dla mnie każdy poniedziałek to czarny poniedziałek.

[demot] No rzeczywiście to byłoby straszne, gdyby w przyszłości organizowanie paraolimpiady byłoby bezcelowe, bo nie byłoby niepełnosprawnych ludzi ;)

[demot] @rafalinformatyk nie mogę dawać demotów na główną. Poza tym nie ma źródła, żadnego potwierdzenia, napisane niechlujnie, Ukraina i Ukraińcy z małej litery, także wiesz.

[demot] @rafalinformatyk o czym ty mówisz, demot jest w poczekalni.

[demot] Bo jak wiadomo, wszyscy niepełnosprawni są już od urodzenia. Na paraolimpiadzie wyłącznie tacy byli.

[demot] @rafik54321 a tak z ciekawości, o jakich ty ulgach mówisz dla gejów? Bo nie wiem, czy coś mnie ominęło czy co? Domagają się rabatu na kulki analne, czy jakieś sado-maso wdzianka? Chciałbym, abyś ten fragment z ulgami poparł jakimś wiarygodnym linkiem. I jak bycie gejem może niby wpływać na twoje życie? Jak oni mogą się afiszować, jeżeli raz w roku (i zapewne nie w twoim mieście) przejdzie marsz równości? Pocałują się na ulicy? Pary hetero robią to samo. Jeżeli ktoś jest nietolerancyjny i ma uprzedzenia, to niech sobie je ma - w tym kraju przecież to nic zdrożnego. Ale przestańcie pisać takie głupoty, że oh, niech każdy sobie robi co chce, ja do łóżka nikomu nie zaglądam, ALE...i tu wymienia jakieś dziwne głupoty, wzięte z kosmosu.

[demot] @FakDak Można by było pokusić się nawet o taki przykład, że pewna grupa religijna nagle domaga się ochrony życia od ejakulacji. Gdyby dało się w jakiś sposób kontrolować męskie plemniki, to jestem pewien, że Kościół poszedłby o krok dalej. Inna sprawa, że skoro uznajemy pewne wartości za fundamentalne, niezależnie od religii i światopoglądu, to czemu ciągle ustawiamy te wartości podług katolików. Czemu najbardziej wiarygodni w temacie biologii muszą być starzy panowie w sutannach i ich poplecznicy, którzy zazwyczaj nie grzeszą fachową wiedzą. Gdyby ten projekt przeszedł w całości, to spychałoby Polskę na szary koniec państw z najbardziej restrykcyjnymi przepisami aborcyjnymi. Bylibyśmy w takim zacnym gronie jak Salwador, Nikaragua, Gwatelmala, Chile... Watykan. Mielibyśmy bardziej surowe przepisy niż skrajnie islamskie państwa jak Iran czy Pakistan czy Kuwejt. Więc może jednak warto oddzielić od tego religię i posłuchać się lekarzy, naukowców, a nie starych klechów. No i dlatego napisałem, że niekoniecznie w ustalaniu granicy musimy się kierować tymi granicami, kiedy ktoś zyskuje godność człowieka. Możemy równie dobrze ustalić, że człowiek staje się człowiekiem po narodzinach - co nie musi implikować tego, żeby zabijać dzieci w 7, czy 8 miesiącu ciąży. Uznajmy, że choć to jeszcze nie jest człowiek, to od pewnego określonego etapu i tak ten płód trzeba chronić. A umowną granicę wykonywania aborcji można wyznaczyć na podstawie, czy płód cokolwiek odczuje. Spróbuję podsunąć komuś ten pomysł z akapitami.

[demot] @FakDak Teraz nagle TK nie jest jakimś zespołem kolesi, tylko wiarygodnym strażnikiem Konstytucji. W tej interpretacji, o której piszesz, Trybunał też stwierdził, że należy przyjmować "różną intensywność" ochrony prawnej, zależnej od etapu rozwoju człowieka. Inaczej gdyby z winy lekarza śmierć poniósł płod, to lekarz odpowiadałby za morderstwo, a nie za błąd w sztuce lekarskiej. Twoja opinia wciąż grzeszy niekonsekwencją. Nie można być święcie przekonanym, że zarodek to człowiek i jednocześnie dopuszczać w jakichkolwiek przypadkach możliwość zamordowania tego człowieka w imię wyższego dobra. Może źle to sfmormułowałem - tak, oczywiście, człowiek nie jest taki sam, różnimy się na wiele sposobów, ale wartość człowieka powinna być zawsze taka sama. Nikt nie różnicuje, czy starsza babcia bardziej zasługuje na życie od jakiegoś chłopca małego. Uznajemy, że my wszyscy mamy taką samą wartość ludzką, ale jednak nawet katolikom z trudem przychodzi uznanie płodu za człowieka o takiej samej wartości co jakikolwiek w pełni dojrzały i świadomy osobnik. Katolicy jeżeli chcą, to oczywiście mają prawo żyć wedle własnego sumienia, nikt ich nie zmusza do masowych aborcji, ale niech spróbują pojąć, że nie każdy jest katolikiem, nie każdy myśli podobnie i to, że żyją w katolickim kraju, nie powinno oddziaływać na całe ich życie i ich wybory. Zresztą, ładnie mi katolicki kraj, gdzie pełno rozwodów, łamań wszelkich przykazań, gdzie rozkwita podziemie aborcyjne. Fakt, że trudno stworzyć jedną, stałą granicę, po której stajemy się ludźmi. Można przyjąć nawet, że tak się nie da. Natomiast naukowcy jasno twierdzą, że odczuwanie bólu przez płód przed 7 miesiącem jest wysoce nieprawdopodobne. Do tego czasu życie płodu przypomina narkozę. Oczywiście nie postuluję, żeby aborcja była legalna do tego czasu, ale 8 tydzień to chyba taki optimum.

[demot] @FakDak Konstytucja mówi: "Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia". Nie ma tam nic od poczęcia, choć pro lajfowi bojówkarze chcą to zmienić i dopisać "od poczęcia aż do śmierci". Brzuch kobiety tym bardziej nie jest własnością państwa. A końcówka twojej wypowiedzi mocno kłóci się z tym, co napisałeś w pierwszym komentarzu. Z jednej strony piszesz, że aborcja równa się morderstwu człowieka, a z drugiej jesteś przeciwny zaostrzania prawa aborcyjnego, czyli żeby (twoim zdaniem) kobiety dalej mordowały dzieci poczęte z gwałtu lub te, które mogą się urodzić ciężko chore. Chyba mało kto uważa te zarodki za człowieka takiego samego jak ja czy ty, ale oczywiście trzeba ciągle być nieugiętym w sprawie tej domniemanej świętości życia.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 września 2016 o 18:52

[demot] @FakDak ustawa jest stworzona dla dzieci. Prawo uznaje dziecko od dnia narodzin do uzyskania pełnoletności. Tym właśnie kierowano się ustalając ramy czasowe świadczeń. Gdyby dziecko było dzieckiem od poczęcia, to idąc za twoją logiką, należałoby jeszcze dodać do tych 18 lat te 9 miesięcy ciąży. I nawiasem mówiąc, to jest naprawdę smutne, że najwięcej w kwestii aborcji mają do powiedzenia ludzie w sutannach, kobiety, które dawno mają już menopauzę za sobą i zwyczajni faceci. Ci, których ten problem nie dotyczy chcą ustalać moralność kobiet, które czekać może ogromne piekło przez tych świętoszków.

[demot] @FakDak według polskiego prawa człowiek jest człowiekiem od dnia narodzin. Jeżeli uważasz zarodek za człowieka, to ja chcę 500+ od dnia poczęcia.

[demot] @Rhz Prymitywne to by było, gdyby ktoś napisał, że Kaczyński to matoł, Szydło to półgłówek, Macierewicz - kretyn. A tutaj mamy całkiem dowcipne porównanie do roślin. Jest to chamskie, ale nie prymitywne. I pamiętajmy też, że demotywatory to wciąż mimo wszystko portal humorystyczny, więc nie dziwić powinno, że politykę również pokazuje się od tej satyrycznej strony. Poza tym, dziwne to, bo w poczekalni widziałem co najmniej kilka wiele bardziej merytorycznych krytyk PiSu, wytykanie im pogłębiania długu publicznego, zadłużanie państwa na niebotyczną jak dotąd skalę, błędną retorykę obrony programu 500+ itp, ale co ciekawe, tamte demoty bardzo szybko poszły do archiwum. A ten nie. Ma wręcz zaskakująco pozytywną ocenę i sporo lajków. Także wiesz, głos ludu i te sprawy.

[demot] @Prawda_w_oczy w dalszym ciągu z uporem maniaka powtarzam, że w ciągu 8 lat rządów PO działo się to samo na niekorzyść Platformy i wypada raczej zachować teraz konsekwencję, czyli skoro przez 8 lat mieliśmy polewkę z PO, to pośmiejmy się teraz z PiSu. W trakcie tych 8 lat nie przypominam sobie, aby panowała jakaś harmonia, równowaga wśród politycznych demotów, i żeby np. demotywatory śmiały się z PiSu, kiedy było opozycją. Więc czemu teraz to zmieniać? Szydzenie z Kijowskiego, PO, Nowoczesnej wysyłałoby jasny komunikat, że demotywatory są Koreą Północną portali internetowych i skupia się na kontrolowaniu opozycji, podczas gdy władza sobie hasa i robi co jej się podoba. No bo czemu nie, skoro Polacy są zbyt zajęci pilnowaniem tych "zdrajców narodu". Czy opozycja w tej chwili jakoś oddziałuje na twoje życie, że uważasz, że im się należy taka sama ilość ośmieszających memów? To PiS nas wszystkich dyma i to na PiSie powinna być skupiona przede wszystkim uwaga. Poza tym, też nie przesadzajmy, wszak to nie jest tak, że każdego dnia w jakiejś ogromnej ilości pojawiają się demoty antypisowe. A jeśli mają w sobie jakiś humor - choćby chamski, to czemu nie dać tego na główną.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2016 o 22:25

[demot] @Altair3 i @Prawda_w_oczy ciekawe, że rzekoma "apolityczność" admina nie przeszkadzała wam, ani praktycznie nikomu, kiedy za rządów PO, wszystkie polityczne demoty były wymierzone we władzę. Ile to wiader pomyj wylało się na głowę Tuska, Komorowskiego, Muchy, Sienkiewicza, Niesiołowskiego etc. Czy słusznie? Czasami tak, czasami nie. Spora część tych demotów opierało się na niezrozumieniu, manipulacji, ale ponieważ była w nich namiastka humoru i była to władza, to się chętnie te demoty wrzucało. Bo poniekąd taka się zrobiła rola demotywatorów - żeby j*bać władzę. W tym czasie demotywatory też pozwoliły wylansować się opozycji. Myślę, że Kukiz co najmniej kilka procent z tych 20% jakie dostał w wyborach prezydenckich zawdzięczać może demotom. Korwin też miał swoje 5 minut na demotach. Ile laurek postawiono Andrzejowi Dudzie itp. Ale powiedzcie mi, czego wy oczekujecie? Że wraz ze zmianą władzy, dalej to wszystko będzie utrzymane i demoty będą pilnować opozycji i głaskać po główce dzielny rząd? Tak samo jak za rządów PO, tak i za rządów PiS, demotywatory skupione są na pieprzeniu władzy. Jeśli PO odzyska władzę, albo dojdzie do niej Petru, Kijowski, czy może Kukiz, demoty i w ogóle cały internet znowu się dostosuje i będzie baczniej patrzeć na te partie. Także polecam zacisnąć mocno pośladki, bo dopóki PiS rządzi, dopóty internet będzie dla PiSu bezlitosny. No chyba, że nagle zaczną dobrze rządzić, a rodakom będzie się zyć dostatnie. Ale bądźmy szczerzy, PiS nie jest lepszy od PO, więc zasługuje na takie samo traktowanie.

[demot] @bohm chyba nie rozumiesz, że nikt nie apeluje tutaj, aby całkowicie zalegalizować aborcję, i by każdy mógł zrobić sobie skrobankę ot dla poprawienia nastroju. Dzisiejsza ustawa aborcyjna jest optymalna. Te ćwoki z pro life chcą to zmienić. Chcą, aby oprócz przypadków takich codziennych jak "wpadka", zakaz aborcji dotyczył też tych skrajnych, rzadkich przypadków jak gwałt, czy upośledzenie płodu. I przeciwko temu jest protest. Jesteś przeciwko tym skrajnym przypadkom? Zatem też powinieneś protestować.

[demot] @zeon oczywiście, tylko dogadam się z szatanem.