Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Rydzykant

0 / 4
Rydzykant

[demot] @jakisgoscanonim To prawda, sam ubiór nie zapewni bezpieczeństwa. Jednak akurat w przypadku "czarnej śmierci". czyli dżumy - pomagał. Tu widzimy jedynie kaptur. Do niego był gruby kaftan z długimi rękawami, skórzane spodnie, wysokie buty i peleryna. Dżuma przenoszona jest przez pchły, dla których tyle warstw ubrania stanowiło poważną przeszkodę. Dlatego lekarze odwiedzając pacjentów nie mieli bezpośredniego kontaktu z czynnikiem chorobotwórczym. Pchły raczej nie "zamieszkają" na wyprawionej skórze. Większe ryzyko dla lekarzy występowało w ich własnych domach, do których zapchlone szczury miały taki sam dostęp jak do wszystkich innych obiektów. Oczywiście gdyby ówcześni lekarze wiedzieli dysponowali wiedza o antyseptyce i źródłach chorób, mogliby chronić się znacznie lepiej.

0 / 4
Rydzykant

[demot] "Gazeta.pl"? Wszystko jasne. Nikt nie zauważył, że ten niezwykle "wiarygodny" portal wyrwał fragment tekstu wypowiedzianego w ramach konferencji "Mężczyzna-Kobieta, wyobrażenie Boga" Warto poznać kontekst. Na konferencji w rzeczywistości ze strony papieża padły słowa "Gender to ideologia, która wymazuje różnice i czyni wszystko równym. Wymazanie różnic oznacza wymazanie człowieczeństwa." Lewakom z gazety bardzo się te słowa nie spodobały. Może niech dokładnie posłuchają jakie obleśne teksty na temat osób heteroseksualnych teksty padają na konferencjach popierających gender albo LGBT.

3 / 7
Rydzykant

[demot] Czy liczba wypadków oraz przestępstw z użyciem broni palnej wzrasta w Polsce wraz ze wzrostem liczby pozwoleń? Jeśli nie, to wszystko w porządku. Bo żaden "rozsądny" bandyta nie używa legalnie kupionej broni. Oni maja własnych dostawców.

2 / 6
Rydzykant

[demot] @Jacek83218 A czy do organizowania homoseksualnych orgii potrzebna jest ustawa o związkach partnerskich? Ci z Dąbrowy Górniczej mogą się modlić, aby ustawa nie spowodowała odpływu potencjalnych partnerów.

0 / 4
Rydzykant

[demot] @remassq A ja dinozaur... Jacek i Agatka, Gucio i Cezar (do dziś pamiętam muzykę z tej bajki) oraz legendarny Mis z okienka.

0 / 4
Rydzykant

[demot] Tacy istnieli zawsze, tylko nie potrafili się przebić do ludzi, dlatego o nich nie wiedzieliśmy. Lemowi przypisuje się stwierdzenie „Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie zajrzałem do internetu”. W tym tkwi sedno. Dziś każdy może zostać influencerem, coachem, idolem tłumu. Każdemu wydaje się, ze ma autorytet. A przecież wystarczy złapać odrobinę dystansu. Traktować tych "znawców" jak Cygankę, która zaczepia cie na ulicy. Jeśli nie chcesz stracić kasy, nie słuchaj. Jeśli chcesz się pobawić, daj jej powróżyć, ale uważaj na portfel i czas który jej poświęcasz. A wartościowych informacji szukaj w sprawdzonych źródłach, a nie na portalach. p.s. Tak, mnie i moich wypowiedzi też nie traktujcie zbyt serio. No chyba że chcecie się pobawić.

4 / 10
Rydzykant

[demot] @Agitana Gdyby PiS nie ruszył tematu, stary kompromis zapewne nadal by obowiązywał a kobiety nadal by się po cichu skrobały. Lewica przedstawiałaby swoje postulaty, ale z braku woli zmian, pozostawałyby na papierze. Sytuacja pozostałaby niezmieniona. PiS pchnął wahadło w stronę zakazu aborcji. To wywołało protesty, ogólnopolska dyskusję na ten temat. Zdania są podzielone, jednak raz ruszonego tematu nie da się już "zamieść pod dywan". W dość naturalny sposób wahadło przechyliło się obecnie w stronę pełnej legalizacji aborcji. Lewica chce szybkiego głosowania w sejmie, dyscypliny partyjnej całej "koalicji 15 października" i przepchnięcia nowej ustawy. Trzecia Droga chce zapytać o zdanie społeczeństwo. PiS, ustami swoich przedstawicieli kreuje siebie jako obrońcę starego kompromisu, wmawiając społeczeństwu, że ekipa Hołowni chcą tego samego. Sprytna zagrywka polityczna, którą od razu trzeba demaskować.

1 / 5
Rydzykant

[demot] Czy "Przedsiębiorstwo Zieleni Miejskiej" zainstalowało podobne ogłoszenie na swoich roślinkach? Bo przypomina mi się hasło z czasów dawno minionych: "A na drzewach zamiast liści będą wisieć..." Rym niech każdy sam sobie dopowie.

8 / 12
Rydzykant

[demot] Niech mi ktoś wyjaśni o co chodzi z tym Pałacem Saskim? Po co nam ta inwestycja i jakie będą z niej wymierne korzyści dla Polaków?

6 / 12
Rydzykant

[demot] Jest sprytny. Jak zgnoić "Trzecia Drogę" i zniechęcić do niej wyborców? Zamiast zaakceptować propozycję Hołowni, aby przeprowadzić referendum i zapytać społeczeństwo o zdanie, ten cwaniak popiera to, co zwalczał przez ostatnich kilka lat. Zwykły oszust i manipulator.

0 / 6
Rydzykant

[demot] Chciałbym mieć ubranie z takiego materiału, jak kimono Toshiro Mifune. Zarżnął przeciwnika. trysnęła fontanna krwi, a na jego stroju nie została ani kropelka.

0 / 4
Rydzykant

[demot] Serce czy rozum? Ja zwykle pomieszałeś. Serce to konkretny organ, mięsień. Rozum to pewna idea. Gdybyś chciał rozmawiać o anatomii, powinieneś zapytać "serce czy mózg". Jednak takie pytanie jest bez sensu, oba organy muszą pracować równocześnie. Zapewne chciałeś zapytać: EMPATIA czy EGOIZM? Odpowiedź jest dość oczywista. Właściwa, zrównoważona ilość obu tych elementów jest niezbędna do życia w społeczeństwie. Empatia by współpracować z innymi, egoizm by przetrwać i "nie dać się zajechać". Nawet niezbyt inteligentne osoby budują w sobie odpowiednia równowagą pomiędzy tymi dwoma postawami. Tylko nasz demotowy "intelektualista" ma problem ;) p.s. Na koniec - wbrew twojemu twierdzeniu, "serce" to nie instynkt. No chyba, że tobie serce kojarzy się z tym, co masz w rozporku.

1 / 5
Rydzykant

[demot] @claragna @mooz Natura optymalizuje. Jest szeroki wachlarz czynników które muszą być spełnione, jednak rozwiązania nieoptymalne dla danych okoliczności giną.

1 / 5
Rydzykant

[demot] @koszmarek66 "Szowiniści i w Polsce, i na/w Ukrainie to stosunkowo nieliczna grupa ludzi." Dokładnie tak. W dodatku na Ukrainie cześć oddawana banderze wynikała ze specyfiki ich historii. Do niedawna mieli oni bardzo niewielu faktycznych bohaterów narodowych. Dziś mają obrońców Mariupola, "Ducha Kijowa", żołnierzy z Wyspy Węży i całą masę innych symboli patriotyzmu. Dlatego pojawiła się niezwykła szansa. Jeśli polsko-ukraińskie relacje nie zostaną zbytnio zepsute, tylko nieliczni skrajni szowiniści albo świry będą oddawać cześć banderowcom. (W Polsce też są ludzie uważający Che Guevarę oraz Dzierżyńskiego za bohaterów). Niestety przedłużająca się wojna i liczny pobyt Ukraińców w Polsce działa na niekorzyść. W takiej masie konflikty będą narastać. Zwłaszcza podsycane przez hejterów.

0 / 4
Rydzykant

[demot] @nicoz A dlaczego akurat niemiecki, a nie francuski? Dlaczego akurat w kwestii religijnej mamy tu tylu germanofilów?

1 / 5
Rydzykant

[demot] @jeszczeNieZajety Przecież to co napisałem, jest tylko grą myślową. Robisz jakieś tymczasowe założenia, które niekoniecznie muszą być prawdziwe, a następnie starasz się konsekwentnie wyciągać z nich logiczne (tak, od tego momentu już konsekwentnie logiczne) wnioski. Czyli - załóżmy że istnieje jakiś pozamaterialny byt absolutny (założenie hipotetyczne, być może błędne). Skoro założyliśmy jego absolutność, rozważanie czy jest jeden czy kilku traci znaczenie. Problem z wojami religijnymi jest na znaczni niższym poziomie rozważań. Wojny katolicko-protestanckie nie były nawet wojnami o różnych bogów, Przecież Bóg był ten sam, podstawowe zasady religijne również Zamiast pytać o jakiego boga oni walczyli, należy zadać pytanie, kto miał z danej wojny korzyść. Masz rację, zasadniczo możemy jedynie badać "dzieło stworzyciela". Jednak czy świat materialny, zasady fizyki klasycznej i biologii to wszystko co istnieje. Już greccy filozofowie, nawet ci uznawani za 'ateistów" wieli co do tego wątpliwości. Jeśli interesuje Cię fizyka, najlepszym podejściem jest metoda Hawkinga, czyli założenie że żadne inne byty nie wpływają na prawa fizyki (Hawking napisał kiedyś 'brak dowodu nie jest dowodem braku" i zwyczajnie nie badał obszarów, które Go nie dotyczyły). Jeśli interesuje Cię życie duchowe, nie musisz weryfikować czy da się w jakiś sposób ominąć barierę prędkości światłą. To nie Twój obszar zainteresowań. W sumie największy problem mają lekarze, funkcjonujący na granicy dziedzin. Co jakiś czas spotykają się ze zjawiskami, których medycyna, biologia ani fizyka nie potrafi wyjaśnić. W takiej sytuacji lekarze ateiści stosują metodę wyparcia, a lekarze wierzący widza w tym "rękę Boga". Jeśli światopogląd nie przeszkadza im w profesjonalnym wykonywaniu ich pracy, nie widzę problemu i podstaw do konfliktu.

0 / 4
Rydzykant

[demot] A cóż takiego zabrania Ci "bóg"? Masz nie zabijać? Nie kraść i nie gwałcić? Skoro sam nie chcesz być zabity zgwałcony czy też okradziony, nie rób tego innym. Masz świętować? "Bóg" sugeruje Ci, abyś poza rozwojem fizycznym i intelektualnym, zainteresował się także rozwojem duchowym. Taki jest faktyczny cel "świętowania szabasu". A może "bóg" zakazuje Ci jedzenia mięsa w piątek? Daj mi pogadać s tym "bogiem" bo chyba jest nim ten pan w ciemnej sukience z 33 guzikami. A teraz zastanów się, czy odpowiadałby Ci dystopijny świat w którym nie ma żadnych zakazów. W takich realiach Mad Max byłby rajem.

1 / 3
Rydzykant

[demot] W niektórych miastach, w zimie nadal jeżdżą i w określonych godzinach rozdają ciepła zupę. Poza tym istnieją stałe darmowe jadłodajnie dla najuboższych. A akcja "kuroniówka" wywodziła się z wyborczej obietnicy Kuronia, że zrobi wszystko, aby w nowy, kapitalistycznym kraju żaden bezrobotny nie zmarł z głodu.

« poprzednia 1 24 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14415 416 następna »