Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Rydzykant

0 / 0 + -
Rydzykant

[demot] @next_1 Oraz częściowo tak, jak okiem inteligenta. Bo oko, to on zapewne ma. Natomiast odnośnie jego inteligencji, zdania są podzielone.

-1 / 1 + -
Rydzykant

[demot] Oczywistym jest, że w jego czasach nie było jeszcze sliko oraz okiem_inteligenta. Gdybyście już wtedy żyli, musiałby wspomnieć o trzecim rodzaju ludzi.

-1 / 1 + -
Rydzykant

[demot] @Iameria Zmuszasz mnie, aby Ronia poprosiła o pomoc Mattisa? W takiej sytuacji do afery z pewnością dołączy też Birk. Ta zbójecka kompania nie będzie potrzebował wsparcia mieszkańców Bullerbyn aby pogonić Bukę. Mała Mi może zostać. Jest dość wredna, ale osoby "z charakterkiem" tez są potrzebne.

-1 / 1 + -
Rydzykant

[demot] Dziwnym zbiegiem okoliczności chrześcijaństwo przetrwało zarówno Rewolucję Francuska jak i bolszewików. Skoro bez sojuszu z tronem, przejmowania nauki i zgarniania majątków zdołało przetrwać, twoja teza jest błędna. Oczywiście równie błędna jest teza, że jakakolwiek religia (w tym także chrześcijaństwo) jest jedynie prawdziwa i słuszna. Nie dysponujemy narzędziami aby to zweryfikować. Religia to światopogląd, a nie dowód matematyczny, toteż dyskusja na temat jej prawdziwości lub fałszywości jest irracjonalna.

3 / 7 + -
Rydzykant

[demot] Mężczyzna powinien płacić za pierwsza randkę, o ile odbędzie się ona... ...na basenie; 1. Makijaż i fryzjer będzie niepotrzebny, bo woda zlikwiduje wszelkie iluzje. 2. Zarówno mężczyzna jak i kobieta mogą ocenić, czy sylwetka partnera/partnerki jest akceptowalna. Ciekawe, czy pani Klatex zaakceptowałby takie zaproszenie.

-1 / 1 + -
Rydzykant

[demot] @Zik Sam napisałeś: "Pan bóg pozwolił na holocaust i wiele innych niegodziwości i nie zasz... och wait..." Dlatego przypomniałem ci, że to nie jakoś bóg tylko ludzie ludziom zafundowali holokaust. Czy bóg mógł im zabronić? Wiesz, chyba powinniśmy najpierw uzgodnić, o bogu której religii rozmawiamy. Bo w chrześcijaństwie bóg dał ludziom wolna wolę. Czyli nie mógł pozwolić albo zabronić. Zostawił sobie tylko możliwość dokonywania lokalnych cudów, nie ingerujących w losy świata. Pewnej liczbie osób udało się "w cudowny sposób" przeżyć holokaust, czyli ich bóg dotrzymał słowa.

1 / 3 + -
Rydzykant

[demot] Wiesz, w starych kodeksach prawnych pojedynek na śmierć i życie był legalny, a w nowych już nie za bardzo. Koledzy już wyjaśnili, kiedy nastąpiła zmiana w "Biblii".

0 / 4 + -
Rydzykant

[demot] @Zik Zapewne słowa "Ludzie ludziom zgotowali ten los" też zostały wymyślone przez jakiegoś paskowego, co nie?

0 / 2 + -
Rydzykant

[demot] @lameria Tak, no to bez problemu kup czarny proch niezbędny do tej broni. Oczywiście jest on dostępny bez jakiegokolwiek dokumentu... w Czechach i Niemczech. Na tej samej zasadzie w Polsce każdy może kupić sobie fotel ginekologiczny, ale ginekologa do wykonaniu zabiegu musi kupić... w Czechach i Niemczech. Skupiając się na dostępności przedmiotu, odszedłeś od istoty sprawy. W XIX wieku w USA każdy mógł zastrzelić sąsiada. Oczywiście jeśli nie potrafił tego zabójstwa uzasadnić przed sadem, czekały go surowe konsekwencje prawne. Proponujesz aby w XXI wieku połowa ludzkości miała prawo odebrania życie swojemu potomstwu "bo akurat miała taki kaprys". Wracamy do pytania o granicę. Twoim zdaniem granicą tą jest nadanie numeru PESEL. Czyli osobę bez peselu można zabić. Oczywiście dla ciebie płód to nie osoba. Jak napisałeś "jak dla mnie aborcja na życzenie może być nawet do 9 miesiąca. Bo to ludzie dokonają wyboru." Wiesz, nie wszyscy obywatele są wystarczająco "nowocześni" by akceptować mordowanie 9 miesięcznych "płodów". Nawet w przypadku płodów 12 tygodniowych istnieją pewne wątpliwości. Dlatego warto przeprowadzić referendum, by określić, czy przypadkiem pomysł nie jest wymysłem grupki lewaków. Przypomnę ci, że pomiędzy rokiem 1939 a 1944 pewna grupka nacjonalistycznych socjalistów zadecydowała o prawie do bezkarnego mordowania Żydów. A społeczeństwo bało się zaprotestować (między innymi dzięki skutecznej propagandzie) dlatego przepis ten był masowo stosowany. Edit Jak widzę stawiasz minusa. Czyli nie chcesz wiedzieć jaka część ludności Polski akceptuje "aborcję na życzenie". Chcesz narzucić lewackie prawo. Takie pomysły z reguły źle się kończą.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 marca 2024 o 16:13

0 / 4 + -
Rydzykant

[demot] No cóż, niezaprzeczalnie są to ludzie którzy kochają się na ulicach. A pomyśl jak romantycznie jest przepłynąć pontonem Morze Śródziemne po to, aby podziwiać Luwr.

1 / 3 + -
Rydzykant

[demot] @lameria "aborcja to dla osoby religijnej grzech śmiertelny." W buddyzmie nie ma pojęcia "grzech". Niezabijanie jest uzasadnione kompletnie inaczej niż w chrześcijaństwie. "Jeżeli ateistka zrobi aborcję, może nie będzie miała koszmaru przyszłego piekła, może spłynie to po niej jak woda po kaczce, a może zrobi traumę do końca życia, Ale to jej wybór i jej konsekwencje, Nie zmuszaj innych ludzi, żeby podejmowali decyzje takie jak Ty chcesz i Ty popierasz." Dajmy ludziom swobodę w dostępie do broni, jak na Dzikim Zachodzie. Jeśli ateista kogoś zabije i wywinie się wymiarowi sprawiedliwości - to jego wybór. Dlaczego go ograniczać? Szach mat

-1 / 3 + -
Rydzykant

[demot] Jakie słowo zostało przetłumaczone jako "Pan"? W religii/mitologii greckiej był bóg opiekuńczy lasów i pól, znany jako "Pan". To on posługiwał się instrumentem znanym jako fletnia Pana.

1 / 3 + -
Rydzykant

[demot] @lameria "jak dla mnie aborcja na życzenie może być nawet do 9 miesiąca. Bo to ludzie dokonają wyboru." W takim razie wyjaśnij mi, jaka jest różnica między płodem mającym 9 miesięcy (na pół godziny przed początkiem akcji porodowej), a dzieckiem pół godziny po porodzie. Przecież jest to ten sam organizm, tylko nastąpiło odłączenie go do organizmu macierzystego. Wiesz, mama Madzi też nie widziała różnicy. Kilkakrotnie pisałem, że pełny zakaz aborcji jest zbrodnią. Procedury medyczne ratujące życie matki jednoznacznie to określają. Pomimo zakazu, kobiety i tak zajdą sposób? Oczywiście. Będzie to sposób bardzo dla nich niebezpieczny, Coraz więcej krajów zezwala na aborcję na życzenie, aby chronić kobiety przed niebezpiecznymi zachowaniami. Jednak samo zalegalizowanie aborcji nie sprawia że staje się ona czymś dobrym. Jest to wybór mniejszego zła (aborcja w klinice) zamiast większego zła (aborcja u znachorki). Na podobnej zasadzie - czy noszenie broni palnej i możliwość zabicia kogoś jest dobra? Chyba przyznasz że nie. Jednak na Dzikim Zachodzie, gdzie poziom przestępczości był wysoki, mniejszym złem było danie ludziom szansy na obronę własnego życia i zdrowia. W krajach cywilizowanych odebrano szlachcie prawo do noszenia szabli. Niski poziom zagrożenia pozwolił na likwidacje "mniejszego zła" w postaci pojedynków i zastąpienie go "dobrem" w postaci policji, sądów itd. Ciekawe kto wmówił ci, że jestem katolikiem. Faktycznie kiedyś, wiele dziesiątków lat temu, zostałem wychowany w katolickiej tradycji. W międzyczasie mój światopogląd ewoluował w różnych dziwnych kierunkach. Jeśli więc pytasz o sprawy religijne, obecnie najbliżej mi do Buddyzmu. Chyba rozumiesz, dlaczego w takim razie dbam o każde życie. Nie tylko to ludzkie i nie tylko to narodzone. Szach

-5 / 9 + -
Rydzykant

[demot] @next_1 A co roczne dziecko daje swoim rodzicom? Jedynie g*wno w pieluchach. Czyli każde potomstwo przestaje być "pasożytem" dopiero w chwili gdy zaczyna wykonywać jakieś prace na rzecz rodziny z której wcześniej jedynie "wykorzystywało".

2 / 4 + -
Rydzykant

[demot] Gdy wchodzisz do filharmonii albo do opery w trakcie wykonywania dzieła, ludzie odwracają się bo przeszkadzasz im w odbiorze utworu. Rozpraszasz ich. Nie oznacza to że jesteś niemile widziany, tylko że popełniasz nietakt. Nikt nie wyrzuci Cię ze spektaklu ani z kościoła z powodu spóźnienia. Ale Ty, jeśli jesteś kulturalny, na przyszłość będziesz unikał takich sytuacji, sprawiających dyskomfort zarówno Tobie jak i innym.

1 / 3 + -
Rydzykant

[demot] @katem Dziękuję za Twoją odpowiedź. Właśnie po to podjąłem temat, by poznać różnorodne poglądy i oddzielić skrajności od zasad ogólnie akceptowalnych dla większości społeczeństwa. Wbrew pozorom nie jestem bezdyskusyjnym wrogiem aborcji nieuzasadnionych medycznie. Mam świadomość, że "aborcja na życzenie" ma pewne zalety społeczne. Zauważam dwie, które można uznać za obiektywne: 1. Skoro niektóre kobiety bez względu na przepisy i tak będą dokonywać aborcji, to lepiej aby robiły je w bezpiecznych, profesjonalnych placówkach. Zmniejszy to liczbę powikłań i zgonów wynikających z wykonanych "skrobanek". 2. Dzieci wychowane w patologicznych rodzinach będą powtarzały wyuczone zachowania patologiczne, stanowiąc źródło rozwoju środowisk przestępczych. Dla społeczeństwa zjawisko to jest niekorzystne. Czy potrafisz przedstawić inne merytoryczne argumenty uzasadniające aborcję na życzenie. Argument niektórych pań "bo ja chcę mieć taki prawo" przypomina mi zasady Dzikiego Zachodu, gdzie każdy nosił broń i jeśli tylko znalazł sensowną wymówkę dla sądu, miał prawo zabić innego człowieka. Aborcja na życzenie z czasów PRL i nieco później wynikała akurat z hitlerowskiej zasady dawania zgody "gorszym rasom" do samowyniszczania się. Wbrew pozorom, zasady funkcjonowania w krajach socjalistyczno-komunistycznych odziedziczyło wiele takich niepisanych praw. Czy uznać to za powód do dumy? @lameria Skoro pesel to gwarantuje, jak rozumiem brak peselu oznacza brak praw obywatelskich w Rzeczypospolitej Polskiej. Bardzo niepokojący pomysł. Były czasy, gdy przynależność do określonej rasy definiowała posiadanie lub nieposiadanie praw. Oczywiście każda kobieta ma pełne prawo do zdrowia i życia. Właśnie dlatego całkowity zakaz aborcji jest zbrodnią. Na szczęście w "starym kompromisie aborcyjnym" aborcje w przypadku zagrożenia zdrowia matki, a nawet w przypadku poważnej wady płodu, uznawane były za legalne procedury medyczne. Może dla ciebie, dopytywanie o pewne szczegóły jest trolowaniem. Niestety z doświadczenia wiem, że jeśli jakiś temat nie zostanie precyzyjnie określony, znajda się ludzi naciągający zasady. Przykładowo jeśli wprowadza przepis zezwalający na aborcję 12 tygodniowego płodu, kto sprawdzi czy lekarz w prywatnym gabinecie, nie będzie dokonywał aborcji 24tygodniowych płodów. Przecież na szczęście nie ma rejestru ciąż, bez dostępu do dokumentacji lekarza "prowadzącego" nikt nie sprawdzi w który to tydzień. Kompletnie nie interesuje jak Kasia uprawia sex z Krzyśkiem. Nie interesuje mnie też jak Krzysiek uprawia sex z Andrzejem. W zupełności wystarczy mi aby ludzie uprawiali sex prywatnie w sypialni, a nie publicznie, na ławce w parku, w obecności licznych przechodniów. Wiem, jestem staroświecki, moim zdaniem czynności intymne należy wykonywać intymnie. Ale nie o tym rozmawiamy. Ja pytam gdzie jest granica człowieczeństwa. Oczywiście plemnik ani komórka jajowa to nie człowiek. Nawet zapłodniona komórka która nie uległa zagnieźdrzeniu nie jest człowiekiem (dlatego akceptuję pigułki "dzień po" jako metodę antykoncepcji awaryjnej). Jednak gdzie i na jakiej podstawie stawiamy granicę 12 tygodni? Wbrew uzasadnieniom "internetowych biologów" granica ta nie wynika z poziomu rozwoju (różnica miedzy płodem 11 tygodniowym a 13 tygodniowym nie jest wystarczająca by uznać 12 za nienaruszalny limes) lecz wynika z praktyki i wygodnictwa. Zanim kobieta odkryje ciążę, mija z reguły co najmniej 6 tygodni. Trzeba jej dać kolejne 6 aby podjęła decyzję, znalazła lekarza i przygotowała się do zabiegu. Właśnie to, a nie poziom rozwoju płodu jest dominujacym argumentem. Przy czym środowiska skrajnie lewicowe żądają prawa do aborcji do 24 tygodnia. Czyli do momentu w którym "płód" jest już w stanie przeżyć w inkubatorze, poza organizmem matki. Nie będę pisał kim jesteś. Nie będę oceniał twoich poglądów. Po prostu przedstawiam kontrargumenty. Robię to aby każdy miał możliwość przemyślenia i wyciągnięcia samodzielnych wniosków. Nie moja wina, ze chęć dysk

1 / 3 + -
Rydzykant

[demot] @DonSalieri Bądź bardziej tolerancyjny.: Wieże biją Konie, w tym samym czasie Gońce walą Wieże, a Biała Królowa robi co trzeba z Czarnym Królem. Szach mat.

1 / 5 + -
Rydzykant

[demot] @zelalem @sand01man Trzy stopnie relikwi XXI wieku: 1 - Gitara ulubionego muzyka. 2 - Bilet na koncert ulubionego muzyka. 3 - Zdjęcie biletu na koncert ulubionego muzyka. Do prawdy wiele się zmieniło ;) sand01man Tak zdjęcia wolno powielać.

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10410 411 następna »