Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Eaunanisme

-4 / 10
Eaunanisme

[demot] Oburzanie się na idealizowanie wizerunku za pomocą programu graficznego jest dla mnie takim samym nonsensem, jak oburzanie się za nierealistyczne wyobrażenia postaci w bajkach, lalek etc. Ta "nierealistyczna rzeczywistość" miałaby dla mnie znaczenie, gdyby życie każdego z nas było okładką kolorowego magazynu, bajką Disney'a lub domkiem dla lalek. W prawdziwym życiu to, czy z witryny w kiosku patrzą na Ciebie wyprasowane twarze modelek czy ukazujące każdą niedoskonałość "przeciętne twarze", nie ma żadnego znaczenia. Obrazy w muzeach też prezentują pewien ideał z epoki. Gdybyśmy wszyscy traktowali tak samo "liźnięte" Photoshopem zdjęcia, to żyłoby się lepiej.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2015 o 11:46

1 / 5
Eaunanisme

[demot] Ja tam nie wiem, ale chyba większą zmorą jest sytuacja, gdy mając okulary na nosie uderzysz w coś, szkło pęknie i wbije Ci się w oko. Ale co ja tam wiem...

-1 / 1
Eaunanisme

[demot] Własnie demot sugeruje, że konkretne polskie lasy przetrwały tysiąc lat po to, żeby zbankrutować teraz. A czymże jest las, jeśli nie sumą drzew? Jeśli drzewa mają kilkadziesiąt lat, to cały las automatycznie nie ma tysiąca. Co więcej - jeśli gdzieś był las od tysiącleci (np. puszcza), potem wycięli wszystkie drzewa i przez 100 lat było pole. Po tych stu latach pole zalesiono. Nowy las dalej nie ma tysiąca lat. Idąc tokiem rozumowania demota, to śnieg na moim podwórku jest lodowcem z czasów epoki lodowcowej, bo jest w tym samym miejscu, co 10000 lat temu.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lutego 2015 o 18:53

2 / 2
Eaunanisme

[demot] Sytuacja kuriozalna, to prawda. Jednak wg informacji zawartych w artykule na ten temat uczeń ten był już w ciągu kilku ostatnich miesięcy zawieszany za inne wybryki (nie związane z żadnymi pierścieniami). Nie wiadomo, czy np. nie zawiesili go wcześniej za bójkę lub naprawdę groźne zachowania. W takim przypadku reakcja nieprzesadzona. Dzieciakowi nic od tego zawieszenia się nie stanie, a może faktycznie coś mu odwala.

3 / 3
Eaunanisme

[demot] Może wynika to z prostego faktu, że z faulu w piłce nożnej można więcej ugrać. Gdyby się bardziej opłacało biegać za wszelką cenę, to nie byłoby na meczach pokazów aktorstwa godnego Oskara. Proste.

0 / 4
Eaunanisme

[demot] Średni wiek drzew w lasach w Polsce to 60 lat. Te co najmniej stuletnie stanowią ledwie 14% zasobów leśnych. Jak już tworzymy demoty, to przynajmniej bez głupot.

0 / 0
Eaunanisme

[demot] Racjel - wiesz. To tak samo, jakby dziwić się, gdyby została zrobiona w jakiś sposób reklama lotów do innych miast świata i miałbyś Nowy Jork (zamiast Waszyngtonu) i Sydney (zamiast Canberry). To, że większości przypadków najpopularniejszym miastem danego kraju jest stolica, nie oznacza, że nie ma przypadków, gdy miasto niestołeczne jest bardziej znane. Z drugiej strony chciałbym, żeby było jasne - rozpatruje to jedynie w kategoriach najbardziej możliwego scenariusza, dlaczego jest Kraków, a nie Warszawa. Nie wiem, jaki cel przyświecał twórcom kampanii, ale - tak na zdrowy chłopski rozum. Mało prawdopodobne wydaje mi się, żeby wynikało to z niewiedzy. Może po prostu chcieli też wskazać najtańsze połączenia z danym krajem? Kraków za 399 PLN wygląda lepiej niż Warszawa za (przykładowo) 499 PLN. Tyle.

5 / 7
Eaunanisme

[demot] Zetar - dlaczego zaraz idioci? Permanentnie wpięta w przedłużacz ładowarka daje ten komfort, że nie muszę chociażby za każdym razem, kiedy chcę podładować telefon (ale też np. Kindla lub tablet), nurkować za regał lub kanapę. Zwróć też uwagę na dzisiejsze baterie w telefonach. To, że nie odczuwasz potrzeby robienia czegoś, a inni tak, nie oznacza zwykle, że są idiotami.

31 / 31
Eaunanisme

[demot] Wtopa? Raczej efekt tego, że Kraków jest bardziej wypromowany w świecie jako miasto turystyczne, niż Warszawa.

0 / 4
Eaunanisme

[demot] Idealny świat, w którym ludzie kierują się rozsądkiem, jest niestety tylko utopią. Jednakże swobody nie powinny być wymówką dla zachowań wymierzonych w innych. Jeśli kogoś obrażam, to powinienem przynajmniej zdawać sobie sprawę z tego, że trafię kiedyś ze swoim przekazem do kogoś, kto będzie mieć gorszy dzień, lub nie będzie posiadać aż tak wysublimowanego poczucia humoru, żeby przejść nad moją "prowokacją" do porządku dziennego. Przy okazji zwróciłbym uwagę na to, że pojazd po czyjejś religii jest mniej więcej na poziomie 4 metrów poniżej mułu. Dobrze się sprzedaje, ale nic poza tym. A potem płacz, że za penisa na krzyżu kogoś pobili. Co do kwestii zgwałcenia za ubiór zestawionej z zabójstwem za rysunek - trochę niefortunne.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2015 o 12:35

1 / 1
Eaunanisme

[demot] Jak na moje oko to wygląda, jakby nie mieli w magazynie jednostronnych ławeczek i po prostu wzięli tę, która była dostępna. A że przy okazji połowa siedzeń będzie przylegać do ściany...? Szczególiki.

10 / 24
Eaunanisme

[demot] Nikt nie ogląda TVNu, bo kłamie. Ale co i rusz demoty, kwejki i inne sadistiki trąbią o "skandalach" związanych z wygraną czarnoskórej w tap madl, albo o wpadce z opublikowaniem książki ze zwyciężczynią master szefa jeszcze przed emisją odcinka finałowego. Z drugiej strony "wolne media niezależne" są tak niezależne od kogokolwiek, jak cyganie są niezależni id zasiłków. Wszystkie media w Polsce są na tak samo dennym poziomie. Wszystkie mają opcje, które chwalą i takie, które są przez te media obrzucane błotem (przy jednoczesnym podkreślaniu, że "mówią jak jest"). Teraz znów tragedia, bo ktoś przyznał "tej kłamliwej troice" jakąś nagrodę. Czy to coś zmienia? Może "niezależni" będą mieli więcej okazji do pobiadolenia, a mniej okazji do poonanizowania się własną zajebistością. Ale poza tym nic to nie zrobi dla tych mediów, które starają się trzymać jako taki poziom.

4 / 4
Eaunanisme

[demot] Możliwe. Natomiast warto zwrócić uwagę, że raczej Daniel jest imieniem nadawanym w wielu kręgach kulturowych. Muhammad już raczej nadawany jest jedynie w kręgu kultury islamskiej.

0 / 0
Eaunanisme

[demot] W jednym i drugim przypadku efekt byłby taki sam - żaden. Jeśli ma dość POPiSu (co zrozumiałe) i chciał zaprotestować, to niech zrobi to środkami, które kogoś obejdą. Wyjście na ulice? Proszę bardzo - to może coś zmienić. Propagowanie wśród znajomych świadomego głosowania wolnego od wpływów sondażów? Jak najbardziej! Niewybieranie mniejszego zła? Super! Ale świadome marnowanie swojego głosu w taki sposób i jeszcze postawa w stylu "Jestem zajebisty - naśladujcie mnie", jest dla mnie nie do zaakceptowania. Jak chce świecić przykładem, to niech robi to tak, żeby pobudzić ludzi do myślenia, a nie do bezrefleksyjnego onanizowania się własną zajebistością i antysystemowością. Proste.

-2 / 2
Eaunanisme

[demot] Belzeq - dałeś się z resztą podobnych Tobie osób wciągnąć w iluzję, że kogoś obchodzi twoje niezadowolenie. Ktoś Ci wmówił (podejrzewam, że pewien jutuber spod ziemi), że Bazyliszkiem unieważnisz wybory i jak to cielę polazłeś, zmarnowałeś głos i jesteś z siebie dumny, że nie dałeś się reżimowi. Brawo! Szkoda tylko, że Ty (i podobni Tobie "buntownicy") dałeś temu samemu reżimowi argument do ręki. "40% głosów nieważnych? Jaki przekręt? To przecież młodzież robi sobie jaja dopisując Bazyliszka albo Tatę Muminka. Proszę - oto dowód!" I teraz kolejne kołki będą robić tak samo w następnych wyborach; będą marnować głosy, zamiast oddać go na kogoś wartościowego. Zamiast zużywać energię na coś, co faktycznie nie ma (!) wpływu na sytuację, zacznij wykorzystywać ją w celu uświadamiania ludzi, że to nie sondaże kreują rzeczywistość. Wtedy takie akcje nie będą potrzebne.

16 / 18
Eaunanisme

[demot] Albo w biegu ku absurdowej samozagładzie my dalej pędzimy, a oni zatrzymali się w miejscu złotego środka. Przynajmniej w kwestii spojrzenia na wartości. Bo jednak kompleksowo to tam sielanki nie ma.

2 / 2
Eaunanisme

[demot] Powiedziałbym "nie ucz ojca dzieci robić", bo sam przechodziłem przez to jeszcze nie tak dawno ;] Odnośnie samego uczenia się na bieżąco, to w szkole (na każdym stopniu) wystarczy uważać na lekcji i już ma się 70% wiedzy. Sam również uczyłem się do czegoś najwcześniej dzień przed (i to przez jakieś 1-2h max), a mimo to miałem lepsze rezultaty, niż osoby, które zarywały całą noc przed. Z czego to wynikało? Nie z mojej zajebistości, tylko z tego, że... miałem dobrze i porządnie zrobione notatki. Dzięki temu dokładnie wiedziałem, co będzie, jak będzie i z czym to się je. Nigdy nie postrzegałem uczenia się na bieżąco w formie spędzania kilku godzin dziennie, nad jedną rzeczą. I, moim zdaniem, nie powinno się tego tak postrzegać. "Uczyć się na bieżąco" to przede wszystkim "w szkole, w trakcie omawiania zagadnienia". Wiadomo, że każdy ma inne predyspozycje, a i nauczyciele są różni. Niemniej jednak kluczem do sukcesu jest słuchać tego, co gada nauczyciel. Wiem z doświadczenia.

15 / 21
Eaunanisme

[demot] Ale jakiej szelfie? Kontynentalnej? Czy zawieszonej na wallu i wykonanej z wooda sosnowego?

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 listopada 2014 o 17:08

11 / 11
Eaunanisme

[demot] Miej wobec siebie wymagania wyższe niż wynosi średnia dla pokolenia i od razu zostań uznany za protekcjonalnego dupka, który powinien płonąć z piekle... Swoją szosą, znałem mnóstwo ludzi, którzy niby cały czas kuli (niejednokrotnie zarywali noc), dostawali 2 lub 3 i toczyli pianę, jak dowiadywali się, że ktoś inny spędził nad notatkami 15 minut przed lekcją i dostał 5. A potem się okazywało, że ci "pietnastominutowcy" po prostu wykorzystywali ten czas na odświeżenie materiału, bo uczyli się na bieżąco przez ostatni tydzień, a "pokrzywdzeni" kujący przez całą noc po prostu pierwszy raz zetknęli się z zagadnieniem, bo przez ten tydzień mieli to w dupie.

1 / 3
Eaunanisme

[demot] Typowy rabarbar. Ładnie wygląda i jest zdrowy, ale ze zrozumieniem nie potrafi czytać, ani myśleć logicznie. Jeśli podstawowym czynnikiem, zgodnie z którym budynek staje się zabytkiem, jest wiek, to z niecierpliwością czekam, aż ktoś wpadnie na pomysł wpisania do rejestru osiedli z wielkiej płyty. One też nadają tożsamość, budują klimat i przeżyły parę osób. Chrońmy stare budowle. Ale róbmy to z głową.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2014 o 18:56

5 / 7
Eaunanisme

[demot] Powinno być raczej, że u nas wpisze się do rejestru zabytków każde g...o, tylko jeśli jest stare. W ten sposób, np. w Warszawie, ale też w wielu innych miastach w Polsce, co bardziej "troskliwi" konserwatorzy wpisują notorycznie stare, rozsypujące się kamienice tylko dlatego, że mają ponad 50 lat. Ludzie nie rozumieją, że 100 lat temu niektóre budynki powstawały mniej więcej na zasadzie bloków z wielkiej płyty. Nie były w żaden sposób wartościowe architektoniczne. Ot - kilka ścian z cegieł i nad nimi dach. No ale zostało wybudowane przed wojną, więc teraz stoją w centrach pozabijane dechami "potworki". I nikt ich nie ruszy. Bo zabytek. Oczywiście nie uważam, że powinno się z definicji wyburzać wszystko, jak leci, tylko po to, żeby postawić nowy wieżowiec lub osiedle, ale to, co u nas się wyprawia w tej kwestii, jest totalną masakrą.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2014 o 17:02

4 / 4
Eaunanisme

[demot] Podpis ma się nijak do obrazka. Szkoda, bo samo spojrzenie na stosunki życia i śmierci jest ciekawe.

-1 / 1
Eaunanisme

[demot] @Iucent - Również życzę miłego dnia :) Mam nadzieję, że flaki się już uspokoiły. W tym wieku zbytni stres może już powodować wrzody. Uważałbym na to podejmując dyskusję z "gimbazą".

« poprzednia 1 2105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115120 121 następna »