[demot]
Taaaaak, za peło, to było życie. Kraj mlekiem i miodem płynący. Wszyscy ludzie mili, uśmiechnięci. Biedy nie było. Nowocześnie było. Faszyzm był tylko na marginesie społeczeństwa. Rządzili mądrzy i prawi ludzie. Nie było machloi. Nie było łamania prawa. Politycy byli szczerzy i uczciwi, dotrzymywali obietnic. Wszystkim żyło się dobrze i dostatnie. Cóż za wolność była! Sprawiedliwe sądy i ludzcy, uczciwi urzędnicy, którzy zawsze na pierwszym miejscu stawiali dobro obywatela. W mediach publicznych stawiano na pierwszym miejscu rzetelność, a zaraz po niej obiektywizm. Reformy były udane- wysokie emerytury, szpitale bez kolejek, a w szkołach rozsądne i merytoryczne programy nauczania.
Nic, tylko płakać za tymi czasami.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 sierpnia 2020 o 21:29
[demot]
@sofokles3 , od kogo, to nie wiem, ale nieśmiertelna sentencja brzmi "is fecit, cui prodest", więc można się domyślać.
A na strajk mogą pójść wszyscy z pozwoleniem pracodawców, którzy dogadają się z Ogólnobiałoruskim Komitetem Strajkowym.
[demot]
@grekzak , nie jestem fanem rapu (do pewnego stopnia można mnie nazwać nawet antyfanem), ale ten utwór jest już bardziej... jakby to powiedzieć? Stosowny i adekwatny, niż ta pioseneczka powyżej.
Jeżeli chodzi o piosenki patriotyczne w ogóle, to uważam, że najlepsze są utwory wojskowe, poezja śpiewana (też nie każda) i ballady. Za wzory mogą tu służyć np. niedawno zmarła Ewa Demarczyk i śp. Jacek Kaczmarski.
Muzyka patriotyczna w wydaniu pop, to coś odpychającego i według mnie dość niestosownego... ale to już kwestia gustu.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 sierpnia 2020 o 19:19
[demot]
10, 30, 50 i najpewniej też 80 lat temu wielu chłopaków próbowało jarać papierosy w ukryciu przed dorosłymi. W tym sensie nic się nie zmieniło.
Zmieniło się za to to, że kiedyś dzieciak wiedział, że jest to coś nieodpowiedniego, w związku z czym się krył ze swoim procederem. Dzisiaj takie dzieciaki czują się bezkarne, nie mają wstydu i potrafią robić to na własnym podwórku, nie bojąc się nawet sąsiadów. Inna sprawa, że niegdyś nie było niczym dziwnym, że taki sąsiad strzelił ewentualnemu gówniarzowi w łeb i zaprowadził go do rodziców. Dzisiaj sąsiad podniesie na dziecko głos i będzie miał sąsiedzką awanturę.
[demot]
Praca w przeciętnym większym zakładzie handlowym:
1. Wchodząc do pracy i przechodząc przez portiernię- musisz mieć zasłonięte usta i nos oraz trzymać dwumetrowy dystans od współpracowników.
2. Kiedy wchodzicie do szatni, macie już prawo ściągnąć maseczki oraz nie trzymać się dystansu, rozbierając się krok w krok obok siebie.
3. Wychodząc z szatni, idąc obok tych samych ludzi, trzeba znowu mieć zasłoniętą twarz i utrzymać odstęp, aby nie narażać się na zarażenie.
4. Na sklepie oraz magazynie trzeba utrzymywać odstęp tak od klientów, jak i między sobą (pracownikami). W biurze, na stołówce oraz palarni- choć są ograniczenia liczbowe- można poruszać się obok siebie bez maseczek.
Jak wiadomo- w szatniach, stołówkach i palarniach wirusy się nie przenoszą. Przenoszą się jedynie na hali sklepowej, magazynach oraz korytarzach.
[demot]
Proponuję to samo napisać do aktywistów LGBT twierdzących, że są najbardziej poszkodowaną grupą społeczną w dziejach świata i nikt nie ma gorzej- może poza murzynami i Żydami, ale to też kwestie dyskusyjne. Niektórzy potrafią obecną sytuację homoseksualistów porównywać do sytuacją Żydów w III Rzeszy, więc...
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 sierpnia 2020 o 18:49
[demot]
@HaveANiceDay1983 , straci? Chyba pogłębi zależność Białorusi względem siebie. Im bardziej zażyłe relacje na szczeblu Rosja-Białoruś, tym bliżej sąsiadujemy z Rosją. Destabilizacja Białorusi z kolei musi kończyć się pogłębieniem się jej zależności od silniejszych państw.
[demot]
@Joe357 , gawiedź chce wierzyć, że jak ludzie wychodzą na ulice, to zawsze z głębokich potrzeb duchowo-obywatelskich i zawsze jest to "oddolne" i "czyste". Wszelkie stwierdzenia, że za takimi rzeczami moze stać polityka (co jest podejrzeniem bynajmniej nie nielogicznym, ani nie nierozsądnym), zaczynają oskarżać o oszołomstwo i teorie spiskowe. W takim naiwnym kraju żyjemy...
[demot]
@nielubiepisu , powiedz zatem, skąd przewodniczący Ogólnobiałoruskiego Komitetu Strajkowego zamierzają wziąć te pieniądze? Czy może ich deklaracje, to też "teorie spiskowe"?
[demot]
@Jur4578 , problem polega na tym, że są to słowa przewodniczących protestów, a nie szaraczków, których rola jest niejasna. :)
Edit: idąc tym tokiem rozumowania, to kremlowskimi trollami są organizatorzy strajków... a skoro tak, to logiczną konsekwencją takiego założenia musi być stwierdzenie, że protesty są organizowane przez Kreml. Czy tak uważasz?
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 sierpnia 2020 o 19:22
[demot]
@okiem_inteligenta ,
"LGBT chcą równych praw."
Nieprawda. Chcą przywilejów. Chcą również narzucić społeczeństwu swoje ideologie i ograniczać wolność słowa, poprzez sankcjonowanie wszelkiej krytyki LGBT.
"Nie słyszałem żeby jakiś deviant z parady robił problemy w sąsiedztwie, narzucał swoje zboczenie i zmuszał kogoś do tego."
Mieszkasz na wsi? Tam może takie rzeczy się nie dzieją, w miastach staje się to co raz częstsze.
[demot]
@allmaechtig , problemy są trzy.
1. Słowianie przedchrzescijańścy nie zostawili po sobie żadnych świadectw pisanych. Wszystko co na temat mitologii słowiańskiej wiesz, zawdzięczasz chrześcijańskim uczonym. Nie dlatego, że "źli księża zakłamywali historię", a dlatego, że Słowianie nie potrafili w sposób trwały pozlstawić po sobie źródeł pisanych.
2. Okupant przychodzi zbrojnie i podbija zbrojnie teren okupowany. Polacy sami wpuścili w swoje progi chrześcijaństwo, co zaowocowało podniesieniem nas cywilizacyjnie.
3. Większość informacji zawartych w tych wszystkich "mitologiach słowiańskich", to czyste spekulacje i bajania. Jak wyżej wspomniałem, informacje dotyczące wierzeń Słowian są fragmentaryczne. Część wynika z badań antropologicznych (m.in. Kazimierza Moszyńskiego), a część ze świadectw, którego postanowiła spisać część katolickich kapłanów. Słowianie niestety sami z siebie nie byli w stanie utrwalić własnej religii, przez co zostałą ona prawie zapomniana.
Reszta twojej wypowiedzi, to bełkot niewarty uwagi...
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 sierpnia 2020 o 4:07
[demot]
@okiem_inteligenta , czyli na podstawie jednego księdza oceniasz całą grupę? Brawo.
PS. Podałeś przykład, który stawia w negatywnym świetle pewną grupę. Nazywamy to krytyką, w dodatku niemerytoryczną w tym przypadku.
[demot]
@tomkosz , mówię o miastach, które od końca XVIII wieku zaczęły się co raz bardziej zaludniać wzlędem wsi, na której było co raz mniej ludności. Wieś była domeną głównie ziemiaństwa (jeszcze wtedy w miarę konserwatywnego) i chłopstwa. Miasta z kolei były zdominowane przez tzw. proletariat, mieszczaństwo i szlachtę, która po powstaniach najczęściej potraciła majątki- z dwóch ostatnich grup zaczęła wyodrębniać się inteligencja, wcale nie taka mała. Szlachta stanowiła 10% społeczeństwa, dodaj do tego mieszczaństwo i znaczny procent miejskiej klasy pracującej. Na wsiach i owszem- kośćioły były raczej pełne, a ksiądz pełnił istotną rolę społeczną. W miastach już jednak tak ładnie to nie wyglądało.
[demot]
@tomkosz , w XIX wieku kościoły polskie świeciły pustkami. Znacząca większość inteligentów nie chodziła do kościołów, uważając to wręcz za coś wstydliwego, charakterystycznego dla dzieci i bab. Wystarczy poczytać ówczesne pamiętniki i listy. Zygmunt Krasiński na ten przykład chodził do wielu kosciołów, ale wyłącznie po to, aby kontemplować sztukę sakralną, którą uważał za jeden z najważniejszych dorobków kultury europejskiej. To był też jeden z głównych powodów, dla których bardzo otwarcie krytykował kalwinistów- ich kościoły są proste, często brzydkie i nie maja żadnego wymiaru duchowego. Tak twierdził.
Dodam też, że największą obelga, jaką można było usłyszeć, to "jezuita". Także... to nie tak, że kiedyś, to do kościoła chodzili wszyscy, a teraz, to prawie nikt.
[demot]
Tak by było, gdyby stwierdzenie "Spójrz no tylko na tych zboczeńców w sukienkach" odnosiło się do ich wyglądu. Otóż nie, chodzi o całokształt zachowań aktywistów LGBT na ulicach. Nie mówimy tutaj też o jednostkowych sytuacjach, a o standardzie wszelakich ich parad i innych demonstracji. Poziom zezwierzęcenia jest tutaj fenomenalny.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 sierpnia 2020 o 20:41
[demot]
@okiem_inteligenta , idąc tą drogą, ja mógłbym powiedzieć: "Uderz w stół, a nożyce się odezwą", jako reakcja na fakt, że postanowiłeś stworzyć tego demota, opierając się na linku, który podałeś. ;)
[demot]
@Tibr , myślę, że to już nie ten etap, w którym powinniśmy zastanawiać się, czy o nas źle w Gwieździe Śmierci napiszą- i tak napiszą, i tak.
Nie twierdzę przy tym, że trzeba się wdawać w bójki uliczne. Najlepiej by było wziąć jakieś sikawki i rozgonić hołotę wodą pod ciśnieniem. Krzywdy nie zrobi, a skutecznie zniechęci towarzystwo do co raz to odważniejszych poczynań.
Zaraz dojdzie do momentu, w którym zaczną wbiegać na ołtarze i pluć na księży, a my dalej będziemy się bać, że Wyborcza o nas źle napisze... Bolszewicy w Rosji pozwolili sobie na rewolucję nie dlatego, że system rosyjski był zbyt rygorystyczny, ale właśnie dlatego, że był wobec bolszewii zbyt tolerancyjny. Powinniśmy wziąć lekcję z historii.
[demot] Taaaaak, za peło, to było życie. Kraj mlekiem i miodem płynący. Wszyscy ludzie mili, uśmiechnięci. Biedy nie było. Nowocześnie było. Faszyzm był tylko na marginesie społeczeństwa. Rządzili mądrzy i prawi ludzie. Nie było machloi. Nie było łamania prawa. Politycy byli szczerzy i uczciwi, dotrzymywali obietnic. Wszystkim żyło się dobrze i dostatnie. Cóż za wolność była! Sprawiedliwe sądy i ludzcy, uczciwi urzędnicy, którzy zawsze na pierwszym miejscu stawiali dobro obywatela. W mediach publicznych stawiano na pierwszym miejscu rzetelność, a zaraz po niej obiektywizm. Reformy były udane- wysokie emerytury, szpitale bez kolejek, a w szkołach rozsądne i merytoryczne programy nauczania. Nic, tylko płakać za tymi czasami.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2020 o 21:29
[demot] @sofokles3 , od kogo, to nie wiem, ale nieśmiertelna sentencja brzmi "is fecit, cui prodest", więc można się domyślać. A na strajk mogą pójść wszyscy z pozwoleniem pracodawców, którzy dogadają się z Ogólnobiałoruskim Komitetem Strajkowym.
[demot] @grekzak , nie jestem fanem rapu (do pewnego stopnia można mnie nazwać nawet antyfanem), ale ten utwór jest już bardziej... jakby to powiedzieć? Stosowny i adekwatny, niż ta pioseneczka powyżej. Jeżeli chodzi o piosenki patriotyczne w ogóle, to uważam, że najlepsze są utwory wojskowe, poezja śpiewana (też nie każda) i ballady. Za wzory mogą tu służyć np. niedawno zmarła Ewa Demarczyk i śp. Jacek Kaczmarski. Muzyka patriotyczna w wydaniu pop, to coś odpychającego i według mnie dość niestosownego... ale to już kwestia gustu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2020 o 19:19
[demot] 10, 30, 50 i najpewniej też 80 lat temu wielu chłopaków próbowało jarać papierosy w ukryciu przed dorosłymi. W tym sensie nic się nie zmieniło. Zmieniło się za to to, że kiedyś dzieciak wiedział, że jest to coś nieodpowiedniego, w związku z czym się krył ze swoim procederem. Dzisiaj takie dzieciaki czują się bezkarne, nie mają wstydu i potrafią robić to na własnym podwórku, nie bojąc się nawet sąsiadów. Inna sprawa, że niegdyś nie było niczym dziwnym, że taki sąsiad strzelił ewentualnemu gówniarzowi w łeb i zaprowadził go do rodziców. Dzisiaj sąsiad podniesie na dziecko głos i będzie miał sąsiedzką awanturę.
[demot] Praca w przeciętnym większym zakładzie handlowym: 1. Wchodząc do pracy i przechodząc przez portiernię- musisz mieć zasłonięte usta i nos oraz trzymać dwumetrowy dystans od współpracowników. 2. Kiedy wchodzicie do szatni, macie już prawo ściągnąć maseczki oraz nie trzymać się dystansu, rozbierając się krok w krok obok siebie. 3. Wychodząc z szatni, idąc obok tych samych ludzi, trzeba znowu mieć zasłoniętą twarz i utrzymać odstęp, aby nie narażać się na zarażenie. 4. Na sklepie oraz magazynie trzeba utrzymywać odstęp tak od klientów, jak i między sobą (pracownikami). W biurze, na stołówce oraz palarni- choć są ograniczenia liczbowe- można poruszać się obok siebie bez maseczek. Jak wiadomo- w szatniach, stołówkach i palarniach wirusy się nie przenoszą. Przenoszą się jedynie na hali sklepowej, magazynach oraz korytarzach.
[demot] Proponuję to samo napisać do aktywistów LGBT twierdzących, że są najbardziej poszkodowaną grupą społeczną w dziejach świata i nikt nie ma gorzej- może poza murzynami i Żydami, ale to też kwestie dyskusyjne. Niektórzy potrafią obecną sytuację homoseksualistów porównywać do sytuacją Żydów w III Rzeszy, więc...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2020 o 18:49
[demot] Rozumiem, że ten piłkarz zainspirował chłopca, gdy ten był w okresie płodowym?
[demot] Ciężko się tego słucha.
[demot] @HaveANiceDay1983 , straci? Chyba pogłębi zależność Białorusi względem siebie. Im bardziej zażyłe relacje na szczeblu Rosja-Białoruś, tym bliżej sąsiadujemy z Rosją. Destabilizacja Białorusi z kolei musi kończyć się pogłębieniem się jej zależności od silniejszych państw.
[demot] @Joe357 , gawiedź chce wierzyć, że jak ludzie wychodzą na ulice, to zawsze z głębokich potrzeb duchowo-obywatelskich i zawsze jest to "oddolne" i "czyste". Wszelkie stwierdzenia, że za takimi rzeczami moze stać polityka (co jest podejrzeniem bynajmniej nie nielogicznym, ani nie nierozsądnym), zaczynają oskarżać o oszołomstwo i teorie spiskowe. W takim naiwnym kraju żyjemy...
[demot] @perskieoko , rozumiem, że Andriej Striżak (przewodniczący komitetu strajkowego na Białorusi) należy do Konfederacji? Dobrze wiedzieć! :)
[demot] @nielubiepisu , powiedz zatem, skąd przewodniczący Ogólnobiałoruskiego Komitetu Strajkowego zamierzają wziąć te pieniądze? Czy może ich deklaracje, to też "teorie spiskowe"?
[demot] @Jur4578 , problem polega na tym, że są to słowa przewodniczących protestów, a nie szaraczków, których rola jest niejasna. :) Edit: idąc tym tokiem rozumowania, to kremlowskimi trollami są organizatorzy strajków... a skoro tak, to logiczną konsekwencją takiego założenia musi być stwierdzenie, że protesty są organizowane przez Kreml. Czy tak uważasz?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2020 o 19:22
[demot] Z tą kolonoskopią, to nie przesadzajmy.
[demot] @okiem_inteligenta , "LGBT chcą równych praw." Nieprawda. Chcą przywilejów. Chcą również narzucić społeczeństwu swoje ideologie i ograniczać wolność słowa, poprzez sankcjonowanie wszelkiej krytyki LGBT. "Nie słyszałem żeby jakiś deviant z parady robił problemy w sąsiedztwie, narzucał swoje zboczenie i zmuszał kogoś do tego." Mieszkasz na wsi? Tam może takie rzeczy się nie dzieją, w miastach staje się to co raz częstsze.
[demot] @allmaechtig , problemy są trzy. 1. Słowianie przedchrzescijańścy nie zostawili po sobie żadnych świadectw pisanych. Wszystko co na temat mitologii słowiańskiej wiesz, zawdzięczasz chrześcijańskim uczonym. Nie dlatego, że "źli księża zakłamywali historię", a dlatego, że Słowianie nie potrafili w sposób trwały pozlstawić po sobie źródeł pisanych. 2. Okupant przychodzi zbrojnie i podbija zbrojnie teren okupowany. Polacy sami wpuścili w swoje progi chrześcijaństwo, co zaowocowało podniesieniem nas cywilizacyjnie. 3. Większość informacji zawartych w tych wszystkich "mitologiach słowiańskich", to czyste spekulacje i bajania. Jak wyżej wspomniałem, informacje dotyczące wierzeń Słowian są fragmentaryczne. Część wynika z badań antropologicznych (m.in. Kazimierza Moszyńskiego), a część ze świadectw, którego postanowiła spisać część katolickich kapłanów. Słowianie niestety sami z siebie nie byli w stanie utrwalić własnej religii, przez co zostałą ona prawie zapomniana. Reszta twojej wypowiedzi, to bełkot niewarty uwagi...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 sierpnia 2020 o 4:07
[demot] @okiem_inteligenta , czym to się różni od pokazywania przedstawicieli dewiantów z parad i innych marszy?
[demot] @okiem_inteligenta , czyli na podstawie jednego księdza oceniasz całą grupę? Brawo. PS. Podałeś przykład, który stawia w negatywnym świetle pewną grupę. Nazywamy to krytyką, w dodatku niemerytoryczną w tym przypadku.
[demot] @tomkosz , mówię o miastach, które od końca XVIII wieku zaczęły się co raz bardziej zaludniać wzlędem wsi, na której było co raz mniej ludności. Wieś była domeną głównie ziemiaństwa (jeszcze wtedy w miarę konserwatywnego) i chłopstwa. Miasta z kolei były zdominowane przez tzw. proletariat, mieszczaństwo i szlachtę, która po powstaniach najczęściej potraciła majątki- z dwóch ostatnich grup zaczęła wyodrębniać się inteligencja, wcale nie taka mała. Szlachta stanowiła 10% społeczeństwa, dodaj do tego mieszczaństwo i znaczny procent miejskiej klasy pracującej. Na wsiach i owszem- kośćioły były raczej pełne, a ksiądz pełnił istotną rolę społeczną. W miastach już jednak tak ładnie to nie wyglądało.
[demot] @tomkosz , w XIX wieku kościoły polskie świeciły pustkami. Znacząca większość inteligentów nie chodziła do kościołów, uważając to wręcz za coś wstydliwego, charakterystycznego dla dzieci i bab. Wystarczy poczytać ówczesne pamiętniki i listy. Zygmunt Krasiński na ten przykład chodził do wielu kosciołów, ale wyłącznie po to, aby kontemplować sztukę sakralną, którą uważał za jeden z najważniejszych dorobków kultury europejskiej. To był też jeden z głównych powodów, dla których bardzo otwarcie krytykował kalwinistów- ich kościoły są proste, często brzydkie i nie maja żadnego wymiaru duchowego. Tak twierdził. Dodam też, że największą obelga, jaką można było usłyszeć, to "jezuita". Także... to nie tak, że kiedyś, to do kościoła chodzili wszyscy, a teraz, to prawie nikt.
[demot] @okiem_inteligenta , a jednak coś wywołało wilka z lasu. :)
[demot] Pozwalasz sobie na stosowanie Argumentum ad invidiam, choć przed chwilą go krytykowałeś? Nieładnie, oj nieładnie...
[demot] Tak by było, gdyby stwierdzenie "Spójrz no tylko na tych zboczeńców w sukienkach" odnosiło się do ich wyglądu. Otóż nie, chodzi o całokształt zachowań aktywistów LGBT na ulicach. Nie mówimy tutaj też o jednostkowych sytuacjach, a o standardzie wszelakich ich parad i innych demonstracji. Poziom zezwierzęcenia jest tutaj fenomenalny.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 sierpnia 2020 o 20:41
[demot] @okiem_inteligenta , idąc tą drogą, ja mógłbym powiedzieć: "Uderz w stół, a nożyce się odezwą", jako reakcja na fakt, że postanowiłeś stworzyć tego demota, opierając się na linku, który podałeś. ;)
[demot] @Tibr , myślę, że to już nie ten etap, w którym powinniśmy zastanawiać się, czy o nas źle w Gwieździe Śmierci napiszą- i tak napiszą, i tak. Nie twierdzę przy tym, że trzeba się wdawać w bójki uliczne. Najlepiej by było wziąć jakieś sikawki i rozgonić hołotę wodą pod ciśnieniem. Krzywdy nie zrobi, a skutecznie zniechęci towarzystwo do co raz to odważniejszych poczynań. Zaraz dojdzie do momentu, w którym zaczną wbiegać na ołtarze i pluć na księży, a my dalej będziemy się bać, że Wyborcza o nas źle napisze... Bolszewicy w Rosji pozwolili sobie na rewolucję nie dlatego, że system rosyjski był zbyt rygorystyczny, ale właśnie dlatego, że był wobec bolszewii zbyt tolerancyjny. Powinniśmy wziąć lekcję z historii.