Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 10 takich demotywatorów

Jak nie gaśnicą, to sprejem – Europoseł i kandydat na prezydenta, zamalował czarnym sprayem wystawę Tęczowego Opola poświęconą społeczności LGBT. Z relacji świadków wynika, że polityk miał przygotowaną puszkę z farbą i celowo uszkodził prezentowane materiały. Straty wyceniono wstępnie na co najmniej kilkanaście tysięcy złotych. Na miejscu pojawili się policjanci i technicy, a miasto zapowiedziało żądanie odszkodowania od Grzegorza Brauna Grzegorz Braun zniszczył wystawę oosobach LGBT. Miasto odwołało jegospotkanie wyborcze w CWK,sympatycy chcą pikietować podratuszemMateusz Majnusz18 marca 2025, 12:41UdostępnijAnywhestoc217 💡 WIĘCEJ
Źródło: nto.pl
Nie rozumiem, o co te spory, przecież rozwiązanie jest proste – Niech ci, którzy zamiast TV Republika wolę wspierać WOŚP i ich rodziny, nie oglądają TV Republika, a ci którzy zamiast WOŚP wolą wspierać TV Republika, odmawiają korzystania ze sprzętu medycznego zakupionego przez WOŚP. Oburzająca akcja prawicy. "Nie daję Owsiakowi,wspieram Republikę"Błażej Makarewicz2 min. czytania | 05.01.2025 10:59PODZIEL SIĘSympatycy Telewizji Republika ogłosili akcję pod hasłem: "Nie daję Owsiakowi,wspieram Republikę". Prawicowa stacja twierdzi, że za inicjatywą stoją kluby GazetyPolskiej oraz widzowie i fani, ale z satysfakcją przyznaje, że "takiej akcji jeszcze niebyło".fot. WOJCIECH STROZYK/REPORTERNie daję OwsiakowiRRRRRRRRR RRRWspieram Republikę
Źródło: donald.pl
 –  WASFastFoodAyman MokdadTHE
Zagłosuj

Co jest najgorsze, co może Ci się przytrafić podczas scrollowania internetu?

Liczba głosów: 1 714
 –  Roman Bochanysz6 min. .Międzynarodowy Dzień Świra.Co miesiąc 10-tego wielu dostaje wypłatę,niektórzy emeryturę a kiedyś listonosz Babcirentę przynosił. W dzisiejszych czasachprzydałby się niektórym sprzedawca oleju,takiego do głowy...XPrzyczyną katastrofy smoleńskiej nie byłaorganizacja wylotu, tylko organizacjalądowania. Nie wydarzyła się ona w trakciestartu czy lotu, tylko przy lądowaniu!Odpowiedzialni za lądowanie w warunkach, wktórych nie wolno było tego robić zginęli namiejscu. Nie ma więc kogo o co oskarżać. Niema kogo postawić przed sądem bo wszyscynie żyją. Tyko ten co ich tam posłał jestjeszcze na chodzie. Dzisiaj jego święto.
 – - Zapłaciłem z własnych środków. Nie kosztowało to najmniej, ale uważam, że gra jest warta świeczki. Chciałem, żeby mieszkańcy wiedzieli, jak zostali potraktowani przez Prawo i Sprawiedliwość - mówi Bartosz Romowicz.Burmistrz Bartosz Romowicz sam je sfinansował - po tym, jak jego gmina nie otrzymała środków na budowę hali sportowej. - Moim celem było, żeby ludzie nie głosowali na Prawo i Sprawiedliwość - dodaje Drodzy Członkowie i Sympatycy Prawa i Sprawiedliwości z gminy Ustrzyki Dolne. Nie jest Wam przykro? Wasza partia źle potraktowała Naszą gminę w programie Polski Ład
Źródło: natemat.pl

Mowa Żulczyka w sądzie w sprawie o nazwanie prezydenta słowem na d...

 –  Dziś zakończyła się rozprawa w sprawie mojego rzekomego znieważenia prezydenta RP. Wyrok w tej sprawie zapadnie w poniedziałek. Bardzo dziękuję za reprezentowanie mnie mecenasowi Krzysztofowi Nowińskiemu, a Michał Rusinek za ekspertyzę i stawienie się w sądzie w charakterze świadka. Poniżej treść mojej mowy końcowej. Wysoki Sądzie,nie przyznaję się do winy, którą jest znieważenie urzędu prezydenta RP, natomiast sprawa, w której jestem oskarżony, ma parę wymiarów, o których warto dzisiaj wspomnieć. Duża część opinii publicznej uznaje dzisiejszą rozprawę za sąd nad intelektem prezydenta Dudy, oraz jego samodzielnością sprawowania władzy. Chciałbym w tym momencie odciąć się od tego typu opinii i deliberacji. Nie jest tajemnicą mój, bardzo delikatnie mówiąc, krytyczny stosunek do obecnej władzy w Polsce, natomiast rzeczywiste niebezpieczeństwa, które niesie ze sobą precedens mojego oskarżenia, wykraczają daleko poza osobę Andrzeja Dudy. Dla tej sprawy nie ma znaczenia, czy prezydent Duda jest mądry bardziej, lub mądry mniej.Znaczenie ma możliwość krytyki władzy, wyrażenia sprzeciwu. Co mamy zrobić, jeśli władza łamie nasze moralne standardy, jeśli przestaje się posługiwać kategorami zdrowego rozsądku, tak jak to ma miejsce w przypadku relacji polsko-amerykańskich na przestrzeni ostatniego roku? Jakie mamy możliwości działania, gdy władza zachowuje się źle, głupio, gdy władza kłamie? Czy władza może nas pouczać w jaki sposób ją krytykować? Z tego co widzę, sympatycy prezydenta Dudy, odnosząc się do mojej sprawy, krytykują mnie głównie z pozycji "dobrego wychowania". "Nie wypada", "nie można", "to poniżej wszelkich standardów", mówią popierający Dudą wyborcy, a nawet sam prezydent zapytany o moją osobę podczas jednego z wywiadów. Może nie wypada, może to poniżej standardów. Co jednak, kiedy sama idea "dobrego wychowania", "szacunku" staje się narzędziem do kneblowania opinii? I czy szeroko pojęte dobre maniery powinny być przedmiotem postępowania karnego?Jestem przekonany, że w Polsce władza gra przeciwko obywatelom znaczonymi kartami. Posłowie, ministrowie, dziennikarze sympatyzujących i dotowanych przez władzę mediów mogą mówić wszystko. Mają za sobą immunitety, ochronę, pieniądze spółek skarbu państwa. Mogą mówić o tym, że tam stało ZOMO, o lemingach i o moherowych beretach, mogą mówić, że osoby LGBT to nie ludzie, tak jak prezydent Duda, poseł Terlecki może nazwać kretynką kobietę, która grzecznie zadała mu pytanie w miejscu publicznym. Mogą mówić to wszystko, a za słowami idą czyny, wymierzone w obywateli, w konkretne grupy zawodowe, w konkretne osoby. Mogą kreować nową, postawioną na głowie rzeczywistość, w której nawet podstawowe akty prawne, na których uformowany jest ustrój państwa, nie mają żadnego znaczenia.Co może zrobić obywatel? Niewiele. Może iść na demonstrację, na której dostanie po oczach gazem, zostanie zawleczony do radiowozu, będzie otoczony przez godziny szpalerem policjantów, a policja w trybie pilnym wyśle oskarżenie do prokuratury. Może zostać zdyscyplinowany. Może na przykład zostać usunięty z pracy, jeśli pracuje w instytucji publicznej. Może stanąć przed sądem po prostu za to, co napisał w mediach społecznościowych.Być może władzy na rękę jest demokracja pozorancka, demokracja która ogranicza się do wrzucenia głosu do urny raz na cztery bądź pięć lat, podczas których bierny, zadowolony obywatel jest manipulowany za pomocą telewizji i mediów społecznościowych na to, aby oddać ten głos, który władzy jest potrzebny, gdy przyjdzie na to czas.Muszę tutaj podkreślić, że żadnym wypadku nie czuję się dysydentem, ofiarą systemu, osobą prześladowaną - byłoby to bardzo obraźliwe w stosunku do ludzi rzeczywiście prześladowanych przez władze swoich krajów, chociażby za naszą wschodnią granicą. Moją sprawę traktuję bardziej jako kłopot, trochę śmieszny, trochę straszny, ale na pewno istotny. Wierzę, że ta sprawa jest pewnym papierkiem lakmusowym, jednym z wielu drobnych testów, podczas którego sprawdzamy nasze możliwości obywatelskiego oporu. Stojąc przed sądem za słowa, które napisałem na Facebooku czuję się jak poddany, jak petent, jak członek ciemnego ludu, który władzę ma jedynie wielbić, bo do tego władza jest, aby być wielbioną. Nie, w demokratycznym społeczeństwie, którym zaczęliśmy się stawać jakiś czas temu, i którym wciąż się stajemy, to władza jest dla nas. Ma nas reprezentować i nam pomagać. A my mamy prawo - a nawet powinniśmy - reagować, gdy ta władza działa przeciwko naszym (i również swoim) interesom. Nawet kosztem bon-tonu, savoir vivru, ładnej polszczyzny i dobrego wychowania.
 –  | Ryszard Cukierman*J @ryszcukKarnowscy oburzeni: "Sympatycyopozycji zgromadzeni w lesiepróbowali zakłócić uroczystość wŚwinoujściu:„Jarek, Jarek, przyjacielu mój, całaPolska wie, jaki z Ciebie ch...j""...nofaktycznie....z tym przyjacielem tochyba przesadzili...
 –  Andrzej Nowak SympatvcV PiS - jednoczmy się! li god.z. • G Kolejne osoby na liście. Mam coraz więcej dowodów. Jeśli nie chcecie aby prokuratura się wami zajęła opuśćcie grupę!!!
Sympatycy Konfederacji zbierają podpisy na Bosaka –
Źródło: twitter.com
"Największy członek partii" – Teraz nabiera całkiem nowego znaczenia Prof. Zbigniew Izdebski udzielił „Polityce” wywiadu, który na pewno wywoła gorącą dyskusję. Seksuolog przedstawił w nim wyniki badania, którego uczestnicy opowiadali nie tylko o swoich preferencjach politycznych, ale i o własnym życiu intymnym. Na poziomie deklaratywnym najlepiej wypadli mężczyźni popierający PiS, zapewniając, że ich penisy mają w stanie erekcji średnio 18,35 cm. – Próba badawcza była reprezentatywna. Liczyła 1500 mężczyzn i 1500 kobiet. Na pytanie o długość penisa odpowiedziało tylko 300 badanych, przy czym wyborcy PiS odpowiadali dużo chętniej niż inni – wyjaśnił seksuolog, dodając, że podane przez ankietowanych dane miały charakter deklaratywny, podczas ankiety nie wykonywano żadnych pomiarów.Otwartość sympatyków PiS mogła wynikać z tego, że są oni bardziej zadowoleni ze swoich wymiarów niż mężczyźni, którzy popierają inne ugrupowania. Średnia długość penisa zwolennika PiS wynosiła 18,35 cm. Taki wynik zdecydowanie wyróżnia się na tle politycznej konkurencji. Wyborcy PO deklarowali bowiem średnio 17,41 cm, a sympatycy SLD  – 16,20 cm.
Źródło: natemat.pl

1

 
Color format