Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 5 takich demotywatorów

Jeśli poparcie polityczne można mierzyć zmianami cen aktywów cyfrowych, to Trump & Company są teraz w impasie – Memecoin $TRUMP od swojego apogeum stracił na wartości 80 proc., a token żony prezydenta $MELANIA potaniał o 90 proc. O prawie połowę przeceniony został dogecoin, od lat promowany przez Elona Muska. Multimiliarder ma jednak poważniejszy powód do niepokoju - cena akcji Tesli spadła o 30 proc.A to dopiero początek. Ze względu na ptasią grypę i wybicie 15% stanu drobiu cena jajek wzrosła nawet do 8$ za tuzin (z ok.2,5$), inflacja jest nieco wyższa niż prognozowana, a na skutki wprowadzonych ceł trzeba dopiero poczekać. Tak samo jak na skutki deportacji nielegalnych imigrantów, którzy stanowią dużą część imigrantów zatrudnionych w rolnictwie. A Amerykanie nie chcą tam pracować. Na 10 tys. ogłoszeń do pracy na roli zgłosiło się nieco ponad 300 Amerykanów HomeCrypto pricesOFFICIAL TRUMP Price (TRUMP)OFFICIAL TRUMP Price(TRUMP)TRUMP to USD: 1 OFFICIAL TRUMP equals $25.91 USD-4.9%Currency 650-410 7D 1M 3M TY VTD
Trump ogłosił, że Elon Musk stanie na czele nowego departamentu ds. wydajności, który będzie się zajmować cięciem wydatków i ograniczaniem biurokracji. Nazwał go "DOGE" – Po tej wiadomości kryptowaluta o nazwie Dogecoin w 5 dni skoczyła o 90%.Edit: prezydent nie może tworzyć nowych departamentów, więc będzie to co najwyżej biuro ds. wydajności. Więc bardziej jednak OOGE
Kiedy wszystkie swoje oszczędności ulokowałeś w kryptowalucie, bo jakiś 17-latek na YouTube tak powiedział –  My dumb ass after investingall my life savings intocryptocurrency based onadvice I got on YouTubehwa
Zagłosuj

Jak ogarniasz niedzielę handlową?

Liczba głosów: 725

Smutna i pouczająca historia człowieka, który stracił mnóstwo kasy na kryptowalutach:

 –  Cześć,Mam na imię Michał i od lat jestemczytelnikiem Komputer Świata, dlatego wiem,że w przeszłości często poruszaliście tematgórnictwa kryptowalut. Może zainteresujeWas moja historia, która powinna byćprzestrogą dla wszystkich szukającychłatwego zarobku. Nie ukrywam, że niestetybyłem jedną z osób, otumanionych przezkryptowalutowych guru z Twittera iYouTube'a. Według nich miały być ciągłewzrosty, stabilny zarobek z kopania Ethereumi wysoki zwrot z inwestycji. Niestety szybkookazało się, że uwierzyłem w bajki.Swoje koparki zacząłem budować dość późno,bo pod koniec 2021 r. Kupowałem głównieużywane RTX-y 3060, 3060 Ti i RTX 3080.Wybierałem modele bez blokady kopania(wersje LHR - przyp. red.), bo jak wiecie,tylko te zapewniały pełną szybkość kopania.W sklepach trzeba było ich szukać ze świecą, aceny na aukcjach nawet mnie przerażały.Kurs Ethereum był jednak wtedy bardzowysoki i sądziłem, że dzięki temu nie będę miałproblemu ze zwrotem inwestycji.Na początku wydawało mi się, że tak właśniebędzie. Każda z kart z pierwszej partiizarabiała bez problemu po kilka dolarówdziennie, co miesięcznie dawało nawet kilkatysięcy złotych zysku. Zarobek był całkiemniezły, dlatego zacząłem dokładać kolejneGPU, dokupując już nawet modele z blokadąkopania. Zachęciły mnie do tego ich ceny orazznacznie lepsza dostępność, a mi zależało naszybkiej rozbudowie kopalni. W tym samymczasie na rynku kryptowalut zaczęły pojawiaćsię pierwsze większe tapnięcia ceny ETH.Szybkie odbijcie w kwietniu 2022 r. uspokoiłomnie na tyle, że dokupiłem trochę sprzętu.Jakże byłem wtedy głupi!Gdy od połowy maja zaczął się kolejny dużyzjazd, zacząłem sobie zdawać sprawę, że niema już żadnych szans, bym w ogóle cokolwiekzarobił na zbudowanej kopalni. Liczyłemjeszcze, że mające nadejść latem przejście naPOS wyhamuje spadek ceny Ethereum, a pozmianie algorytmu, wartość ETH zacznieszybko rosnąć. Dlatego odłożyłem dużą częśćwykopanych tokenów, by w założeniusprzedać je później z zyskiem, godząc się naduże chwilowe koszty. W międzyczasieopłacalność kopania malała z dnia na dzień, aja zacząłem odpinać kolejne karty ze swoichkoparek, które wystawiałem na Allegro.Liczyłem, że na sprzęt szybko znajdą sięchętni, z czym przecież jeszcze niedawno niebyło żadnych problemów. Niestety byłem wbłędzie. Sprzedanie RTX 3060 w przyzwoitejcenie stało się prawdziwym wyzwaniem, bonastąpił wysyp używek, pochodzących zresztągłównie z koparek. Zdarzało się, że nawetkilka razy w tygodniu zmieniałem cenę i naniewiele się to przydało. W pierwszychofertach wspominałem jeszcze, że kartypochodzą z koparki, ale w kolejnych musiałemjuż ten fakt wręcz zatajać. Inaczej niesprzedałbym żadnego sprzętu. Nie wiem,dlaczego ludzie tak alergicznie podchodzą dopokoparkowych kart.Obecnie jestem w sytuacji, że nadal mam usiebie w domu około 20 kart, których nikt niechce kupić. Klienci wolą nowy sprzęt zgwarancją, który niestety dla mnie jestsprzedawany w porównywalnej cenie. Nabudowie koparek i opłatach za prąd straciłemponad 30 tys. złotych. Tych pieniędzynajpewniej nie odzyskam, nawet jeśli jakimścudem uda mi się sprzedać pozostałe GPU.Wszystkie wykopane Ethereum jużupłynniłem i nie zamierzam w to wchodzićdrugi raz. Dla mnie przygoda zkryptowalutami skończyła się na dobre i odteraz przestrzegam wszystkich, którzy myślą opójściu w moje ślady. Przez mój cudownypomysł na biznes pogorszyły się też relacje zrodziną, która cierpi przez moją głupotę.Proszę Was, żebyście w miarę możliwościopublikowali ten list w całości. Może ktośdzięki niemu wyciągnie wnioski, których janie potrafiłem odpowiednio szybkowyciągnąć, i nie zniszczy sobie życia, licząc nałatwy zarobek.Pozdrawiam Redakcję,Michał
Sasin - nowa kryptowaluta –

1

 
Color format