Starszy posterunkowy Beata Baczewska, funkcjonariuszka ruchu drogowego z Krapkowic, udzieliła pomocy mężczyźnie dławiącemu się posiłkiem w restauracji w powiecie prudnickim, będąc w czasie wolnym od służby.
Podjęła natychmiastowe działania ratunkowe, stosując chwyt Heimlicha, co pozwoliło mężczyźnie na wykrztuszenie przeszkody i ponowne samodzielne oddychanie.
Jej szybka reakcja zapobiegła poważnym konsekwencjom zdrowotnym dla poszkodowanego, udowadniając znaczenie hasła „Pomagamy i chronimy”.
Po interwencji policjantki, zespołu ratownictwa medycznego przybył na miejsce, a mężczyzna został przewieziony na badania do szpitala, gdzie potwierdzono brak zagrożenia dla jego życia lub zdrowia.
Sytuacja pokazuje, że policjantem jest się 24 godziny na dobę, a profesjonalizm funkcjonariuszy jest kluczowy w niesieniu pomocy w każdej sytuacji.
Komentarze
Pokaż komentarze