Duńska męska drużyna piłkarska na Euro 2024 odmówiła podwyżki płac, aby zrównać swoją pensję z wynagrodzeniem kobiecej drużyny, jako gest wsparcia dla kobiecego futbolu.
Umowa pomiędzy duńską federacją piłkarską (DBU) a drużyną, która będzie obowiązywać po Euro 2024 w Niemczech, została dobrze przyjęta przez kluczowych zawodników, takich jak Andreas Christensen, Thomas Delaney, Christian Eriksen, Pierre-Emile Hojbjerg, Simon Kjaer i Kasper Schmeichel.
Michael Sahl Hansen, dyrektor duńskiego związku zawodowego piłkarzy Spillerforeningen, podkreślił, że to decyzja, która pomoże poprawić warunki dla kobiecych zespołów narodowych.
W planach jest także utworzenie ośrodka dla wszystkich drużyn narodowych oraz funduszu rozwojowego, finansowanego wspólnie przez męską drużynę i DBU.
Duńska drużyna gra na Euro 2024 w grupie D ze Slovenią, Anglią i Serbią, a swój pierwszy mecz zremisowali ze Słowenią 1-1.
Powód: Męska drużyna chciała wesprzeć kobiecy futbol i poprawić warunki finansowe dla zawodniczek.
Następne kroki: Stworzenie wspólnego ośrodka sportowego i funduszu rozwojowego dla drużyn narodowych.
Komentarze
Pokaż komentarze