Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  =W wiadomościA na trzeciej kartce ambasada jednegoz krajów NATO przyznaje: myśmyzarejestrowali coś takiego i to jest zapis.A z zapisu wynika, że...Treść daje się sprowadzić do:- Robią mi takie problemy, jak w Gruzji.- No, mam nadzieję, że sobie z tymporadzisz.Pan właśnie cytuje ostatnią rozmowębraci Kaczyńskich?Nie mogę jej cytować, żeby nie narazić sięna odpowiedzialność. Staram sięnatomiast oddać jej sens. Mniej więcej takto wyglądało. Więcej nie mogę powiedziećbez narażania się na odpowiedzialność. Tonie jest kwestia publicystyczna. 💡 WIĘCEJ
Źródło: wiadomosci.wp.pl

Więcej informacji:

  • 14 lat po katastrofie smoleńskiej z nową siłą wraca temat ostatniej rozmowy braci Kaczyńskich. Były sędzia Wojciech Łączewski twierdzi, że zna jej przebieg, co spotyka się z negacją ze strony Małgorzaty Wassermann.
  • Wojciech Łączewski był sędzią odpowiedzialnym za sprawę przygotowania wizyty prezydenckiej w Smoleńsku w 2010 roku i twierdzi, że zapis rozmowy znajduje się w dokumentach ściśle tajnych.
  • Prokuratura Krajowa potwierdza, że rozmowa odbyła się, lecz nie ma jej zapisu w aktach – jej treść jest odtwarzana na podstawie zeznań świadków, co prowadzi do braku jednoznacznych dowodów.
  • Według opinii publicznej oraz dostępnych informacji, rozmowa obejmowała kwestie zdrowotne ich matki oraz inne, nieznane szczegóły, które mogą zmienić postrzeganie wydarzeń sprzed 10 kwietnia 2010 roku.
  • Łączewski chce, aby jego zeznania zostały upublicznione i oskarża ktoś próbuje ukrywać prawdę – uważa, że prokuratorzy powinni mieć większą odwagę w ujawnianiu dokumentów.

Miejsce: Katastrofa Smoleńska, Polska. Data: 10 kwietnia 2010.

Kolejne kroki: Wojciech Łączewski wzywa do upublicznienia swoich zeznań w sprawie.

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format