Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Trochę za dużo wypiłem na imprezie i niemogłem wracać do domu swoim samochodem,dlatego kumple wsadzili mnie do jakiegośinnego. Ledwo ogarniałem co się dzieje, alestarałem się zachowywać normalnie. Przez półgodziny jechałem z kierowcą w absolutnej ciszy.Potem postanowiłem zapalić i dokończyć piwo.Palę tego papierosa i nagle popiół spadł nasiedzenie, mówię skruszony do kierowcy:"Kurde, przepraszam, trochę przypaliłem panusiedzenie". Gość odpowiada: "Nic nie szkodzi".Jakiś czas później przypadkiem rozlałem piwoi znowu mówię ze skruchą: "O nie, przepraszam,piwo mi się niechcący rozlało". Na co gość:"Zdarza się". No to ja radośnie: "Ale jest panświetnym taksówkarzem! W ogóle się panniczym nie przejmuje!". Gość odpowiada:"Ja tu tylko kieruję, a samochód jest twój".

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Ukryj komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…