Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Wyszedłem właśnie z toalety w restauracji. Dosłownie5 min wcześniej posprzątała tu sprzątaczka.Otworzyłem drzwi do kabiny i zobaczyłem chłopa,który zapina rozporek.Zamknąłem drzwi i poczekałem, a gość wyszedł odrazu z restauracji. Widocznie przyszedł prosto z ulicy.Nie byłoby żadnego problemu, gdyby nie fakt, że tenchuj obszczał cały kibel i podłogę.Przezparę chwil walczyłem ze sobą, żeby nie wybiecza tym jebanym brudasem i nie wpierdolić mu w ryj.Jak ja mam kurwa dosyć tych chujów, którzyzostawiają po sobie syf, że aż odechciewa sięczłowiekowi korzystać z toalety. Zrobiłeś burdelw publicznej toalecie? To go posprzątaj po sobieidioto, a nie traktujesz drugiego człowieka jak osobistąsprzątaczkę. Idziesz szczać, to podnieś tę jebanądeskę! Ja, kurwa, jak kończę szczać czy srać, tospłukuję dokładnie po sobie kibel i sprawdzam czynigdzie nie nasyfiłem, żeby kolejny człowiek, który pomnie wejdzie, czuł się komfortowo! Do chuja pana!Jak ten świat ma wyglądać normalnie skoro ludziemają nawet problem z cywilizowanym załatwieniemswoich potrzeb i w publicznym kiblu zachowują się jakświnie?

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…