Typy kobiet, które spotkasz na siłowni Czy spotkałaś się z nimi? A może to ty jesteś jedną z nich? (11 obrazków)
Początkująca, która nie potrzebuje niczyjej pomocy

Z początkiem stycznia na siłownię napływa nowy narybek. Nowiuteńkie, modne ciuchy oraz bieluteńkie buciki zdradzają nowicjusza. Ale nie tylko to. Niektóre kobiety są zbyt dumne, aby kogokolwiek poprosić o pomoc i same próbują rozkminić, jak działają poszczególne maszyny. Zazwyczaj słabo im to wychodzi, a stali bywalcy mają niezły ubaw obserwując ich zmagania. Jeśli widzisz, że nowicjuszka zaraz zrobi sobie krzywdę, otrzyj łzy śmiechu, podejdź i wytłumacz, co robi źle
Królowa makijażu

Kto z nas nie widział dziewczyny w pełnym makijażu i z długimi szponami, wchodzącej na siłownię. Może na wejściu zrobią na kimś wrażenie, ale po treningu wyglądają gorzej jak misie panda - żaden, nawet najlepszy makijaż (no chyba że permanentny) nie wygra walki z potem
Użytkowniczka siłowni

Te dziewczyny przychodzą na siłownię po to, aby poćwiczyć. Mają całoroczne karnety, z których korzystają na maksa. Ich ciuchy są wygodne, włosy krótkie lub spięte, nie flirtują z facetami, bo wolą z nimi pogadać o treningu, diecie czy rekordach
Poszukujące męża

Na siłowni jest mnóstwo flirtujących kobietek, które zamiast ćwiczyć zagadują trenerów, pokazują swoje walory w obcisłych ciuszkach i ogólnie mówiąc, wkurzają stałych bywalców. Niektóre kobiety przychodzą na siłownię wyłącznie po to, żeby złapać męża. Ćwicząc obserwują, podpytują, delikatnie flirtują, aż w końcu poderwą. A że przy okazji wyrobią sobie formę, to dodatkowy bonus.
Wielbicielka muzyki

Takiej dziewczynie nie odpowiada muzyka puszczana na siłowni. Zawsze ma ze sobą własną playlistę i potężne, drogie słuchawki. Zazwyczaj słucha muzyki na maksa, co oznacza, że przy okazji słuchają jej inni ćwiczący. Nie proś jej nawet o przyciszenie muzyki, bo i tak cię nie usłyszy
Fanka kardio

Trening powinien być zróżnicowany, wiedzą to wszyscy oprócz wyznawczyń ćwiczeń kardio. Te dziewczyny okupują rowerki i bieżnie i nie ma sensu czekać, aż któraś je zwolni, dopóki nie będzie cała spływała potem. Takie maniaczki obładowane butelkami z wodą wdzięcznie wskakują na bieżnię czy rowerek i nie opuszczają ich, dopóki nie opuszczą ich siły
Okupantka

Masz zaplanowany każdy trening, wiesz, co ci zajmie ile czasu i starasz się trzymać swojej rozpiski. Niestety, często zdarzy ci się trafić na „okupantkę”, która skutecznie zablokuje którąś z maszyn. Zrobi seryjkę, a potem 10 minut odpoczywa przed drugą serią. Oczywiście nie odpocznie gdzieś obok, tylko siedzi jak przywiązana do sprzętu. W czasie jej przerwy ty spokojnie machnąłbyś swoje i poszedł dalej, ale niestety, musisz czekać cierpliwie albo odpuścić sobie dane ćwiczenia. Gdy poprosisz taką niewiastę o wpuszczenie cię na chwilę, usłyszysz: „NIE WIDZISZ, ŻE ĆWICZĘ?”
Komentarze
Pokaż komentarze