Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Pracuję jako dostawca pizzy. W naszejpizzerii ciągle zamawia pewien klient,którego wszyscy nie znoszą. Zawsze płacisamymi drobniakami - wita dostawców wdrzwiach z uśmiechem na twarzy trzymającw ręku worek z monetami. Zazwyczaj nieliczymy tych pieniędzy, bo się spieszymy,żeby dostarczyć inne zamówienia. Ale tymrazem powiedziałem: "Mamy nowe zasady.Najpierw muszę policzyć pieniądze,a dopiero później mogę dać panuzamówienie". I chłop czekał z 10 minutna swoją pizzę.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…