Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Przypomniała mi się sytuacja z pracyw szkole. Zwalniający etat nauczyciel przedstawiłmi jednego z uczniów jako "diabła z piekłarodem", ale ja dojrzałam w oczach tego chłopakadobro i mądrość.Po pierwszej lekcji podszedł do mnie i zapytał czyma szansę. Nie do końca zrozumiałam, o co muchodzi, więc dopytałam go.Na co on, że chce uczyć się angielskiego, alepoprzedni nauczyciel powiedział mu, że z "jegopustą głową i zachowaniem, nigdy niczego nieosiągnie". I oto stoi przede mną ze smutną miną,czekając na werdykt, czy ma szansę. Zrobiło misię go strasznie żal.Powiedziałam mu, że na pewno sobie poradzii żeby nie dał sobie podcinać skrzydełkrzywdzącym gadaniem.Na kolejnej lekcji usiadł w pierwszej ławcei zaczął aktywnie uczestniczyć w zajęciach.Z dwójek przeskoczył na czwórki i piątki.Pod koniec roku przyszedł do mnie z bukietemi czekoladkami, żeby mi podziękować za daniemu szansy i wiarę, że mu się uda.To jest jedno z najlepszych wspomnień z pracyw szkole.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…