Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
A tym bandytą okazał sięobecny mąż… –  Jestem zwyczajną, sympatyczną kobietą około czterdziestki. Ale kiedy na ulicy jakiś bandyta próbował wyrwać mi torebkę, to wstąpiło we mnie coś, o co nigdy bym siebie nie podejrzewała. Nie tylko nie pozwoliłam mu ukraść torebki, ale sama go zaatakowałam

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…