Milenialsi szczerze mówią, czego nie rozumieją u pokolenia Z (17 obrazków)

Nie sprawdzają faktów. Czytają tylko nagłówki i oglądają memy

Kilka tygodni temu na stacji benzynowej odbyłem bardzo miłą rozmowę z młodym człowiekiem w wieku około licealnym. Miał na sobie koszulkę z anime był wysportowany, grzeczny i pełen szacunku. Miał bardzo nerdowskie zainteresowania i zbierał pieniądze na swoją szkolną drużynę.
Zazdroszczę Zetkom, że tak łatwo tworzą grupy i starają się w nie wciągnąć outsiderów. Za moich czasów tak nie było

Jedna z moich uczennic powiedziała „LMAO” i była pewna, że nie zrozumiałem.
Uświadomiłem ją, że tego typu akronimy zostały spopularyzowane 20 lat temu przez moje pokolenie. Była zszokowana

Nigdy nie zrozumiem Zetek, które śledzą trendy z TikToka i biorą udział w wyzwaniach

Młodzież zawsze wyznaczała trendy modowe. Raz lepsze raz gorsze. Ale to co widzę teraz, nie podoba mi się.
Workowate spodnie. Potężne, masywne buty. Okulary seryjnego mordercy. Czapki wyglądające jak garnki. Crocsy. No i najgorsze, do łask wraca moda na fryzurę w stylu „czeskiego piłkarza”

Jak niesamowicie są tolerancyjni na reklamy i bycie nieustannie śledzonym

Szokuje mnie, ile ujawniają w internecie. Kręcą filmiki w szkole, na swojej ulicy w swoim domu. Chwalą się ciuchami, biżuterią, samochodem taty. Niestety nie żyjemy w idealnym świecie, a źli ludzie będą wam bardzo wdzięczni za pokazanie gdzie warto się udać na włam
Komentarze
Pokaż komentarze