Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Dwunastolatek ze Szczecina wlał psu do oczu żrący domestos. Miała to być kara za pogryzienie butów – Szczeciński OTOZ opisał całą sytuację na Facebooku "Każda nasza interwencja wiąże się z negatywnymi emocjami, jednak treść tego zgłoszenia nas zszokowała" - napisano.Pracownicy OTOZ pojechali na miejsce zgłoszenia. Spotkali tam małego psa w typie pekińczyka. Gucio przecierał oko jedną łapą. Babcia chłopca tłumaczyła, że miała to być kara za pogryzienie butów. Kobieta zrzekła się opieki nad zwierzęciem

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…