Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
10-latka z Podlasia zamówiła taksówkę i pojechała do Sosnowca na plac zabaw – 10-latka poprosiła taksówkarza o kurs do Sosnowca odległego o ponad 500 km. Kierowca przyjął zlecenie, bo dziewczynka go przekonała, że rodzice są w pracy i nie mogą odebrać telefonu, a ona jedzie do rodziny. Tak naprawdę zamierzała się spotkać z koleżanką poznaną w internecie na placu zabaw

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…