Dziwne nawyki i zwyczaje z przeszłości, które w dzisiejszych czasach wprawiłyby niejednego w zakłopotanie (12 obrazków)
Należało się uśmiechać podczas rozmowy telefonicznej

Dziś trudno kogoś zaskoczyć telefonem. Jednak w latach 40-tych XX wieku ludzie uważali to urządzenie za prawdziwy cud technologiczny. Istniały nawet specjalne zasady komunikowania się przy użyciu tego niezwykłego sprzętu. Na przykład mimo tego, że osoba po drugiej stronie linii nie mogła zobaczyć swojego rozmówcy, wciąż kulturalnie było się uśmiechać i mówić wyraźnie podczas rozmowy telefonicznej
Kolor parasola miał znaczenie

Brytyjskiemu pisarzowi Robertowi Louisowi Stevensonowi tak bardzo leżała na sercu etykieta w kwestii używania parasoli, że w 1894 roku napisał na ten temat esej zatytułowany The Philosophy of Umbrellas (Filozofia parasoli). W swoim dziele podkreślił, że zapewniający ochronę przed deszczem przedmiot zdradza status społeczny jego właściciela, a sama tkanina może wiele powiedzieć o charakterze posiadacza. I tak, według pisarza dodatki zrobione z jedwabiu przeznaczone były dla hipokrytów, podczas gdy parasole z kraciastej bawełny pasowały do osób „porządnych i szanowanych”
Małżonków dobierano według fenotypu

Jak odnieślibyście się do sytuacji, w której wybór współmałżonka dokonywany byłby według społecznie akceptowanych kanonów zamiast wzajemnych uczuć partnerów? W epoce wiktoriańskiej ludzie mieli dość osobliwe podejście do kwestii wyboru partnerów życiowych. W związku z tym zalecano, aby osoby o jasnych rudych włosach i rumianej cerze poślubiały te o kruczoczarnych włosach. Bardzo otyli mieli łączyć się węzłem małżeńskim ze szczupłymi, a zimnokrwistym osobom o żylastej budowie ciała zalecano wybieranie na współmałżonka kogoś serdecznego i emocjonalnego o pełniejszych kształtach
Długa rozmowa była oznaką złych manier

W epoce wiktoriańskiej długość rozmowy, podobnie jak każde inne wydarzenie z życia społecznego, była ograniczona surowymi zasadami. Przyjaciele, którzy spotkali się na ulicy, mogli zamienić ze sobą kilka słów na powitanie tak, aby zatrzymując się na dłużej na środku drogi nie przeszkadzać sobie wzajemnie w załatwieniu zaplanowanych spraw. Istniały specjalne miejsca przeznaczone na dłuższe rozmowy. Dłużej można było na przykład porozmawiać w parku, który często był miejscem zalotów
Pary mogły wziąć ślub tylko o określonej porze

W tej samej epoce zawieranie związku małżeńskiego po południu było niezgodne z prawem. Fakt ten wspomniany jest w książce zatytułowanej The Habits of Good Society: A Handbook for Ladies and Gentlemen (Zwyczaje dobrego społeczeństwa: podręcznik dla dam i gentlemanów) opublikowanej w 1863 roku. Choć ma ona ponad 400 stron, nie ma tam żadnego wyjaśnienia na ten temat
Surowe mięso zastępowało kosmetyki

Współcześnie wiele osób stara się wspierać swoje naturalne piękno i wyglądać młodo niezależnie od wieku. Wykorzystują do tego celu całą gamę produktów kosmetycznych, które ledwo udaje im się zmieścić na domowych półkach. W czasach wiktoriańskich uniwersalnym kosmetykiem był kawałek surowego mięsa. Ludzie sądzili, że świeżość surowego mięsa pozostawionego na noc na twarzy przeniknie przez skórę do ich ciała. Ponadto korzystnego wpływu dopatrywano się też w nacieraniu skóry zwierzęcym tłuszczem
Rodzicom mówiono, żeby nie bawili się ze swoimi dziećmi

Pod koniec XIX wieku i na początku XX wieku relacje między matkami i dziećmi znacznie odbiegały od tych, które znamy dziś. Kobietom radzono, żeby nie okazywały swoim dzieciom zbyt wiele uczucia. Poza tym mówiono rodzicom, żeby nie bawili się z niemowlętami, dopóki nie będą mieć 4 do 6 miesięcy
Komentarze
Pokaż komentarze