Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Po tym, jak jego właścicielka cierpiąca na demencję przypadkowo zawędrowała do lasu, Max nigdy jej nie opuścił – Został z nią przez trzy długie dni, bez smyczy. Szczekał, by zaalarmować ratowników, gdy ci pojawiali się w pobliżu

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…