Praca z celebrytami to często nie lada wyzwanie Zobacz wspomnienia osób, które z nimi współpracowały i dobrze wiedzą, jak zachowują się za kulisami (11 obrazków)
Tom Hanks

Tom Hanks znany jest nie tylko z ról w wielu popularnych produkcjach, takich jak Forrest Gump i Zielona mila, ale także ze swojej wyjątkowej życzliwości. Okazuje się, że nie jest to tylko sztuczna poza, ale integralna część jego osobowości. „Myślałam sobie: «To niemożliwe, żeby ten facet był taki, jak o nim mówią, prawda?»” — powiedziała Emma Watson, która grała z Hanksem w filmie The Circle. Krąg. „To niemożliwe, że jest tak miły, jak wszyscy mówią, i że ma te inne świetne cechy. A jednak!”.
„Jest taki wspaniałomyślny, zabawny i wyrozumiały; jest właśnie taki, jak chcesz, żeby był. Miło mi was o tym poinformować, szczerze, bo chyba pękłoby mi serce, gdyby Tom nie był Tomem”
Ryan Gosling

Ryan Gosling, gwiazda filmów La La Land i Blade Runner 2049, zawsze próbuje wykazywać się troskliwością w stosunku do osób towarzyszących mu na planie, zwłaszcza gdy pracuje z młodszymi aktorami. Podczas zdjęć do filmu Nice Guys. Równi goście Gosling brał udział w przesłuchaniach z kilkoma stojącymi u progu kariery aktorkami. Co ciekawe, pojawiając się na planie, znał z grubsza historię każdej uczestniczki castingu.
„To było naprawdę cudowne, bo przyszedł i rzeczywiście wiedział coś na temat każdego z tych dzieciaków” — mówi Shane Black, reżyser filmu. „Kojarzył ich osiągnięcia i kilka faktów z przeszłości. Faktycznie poświęcił swój czas, żeby poznać osoby, z którymi brał udział w przesłuchaniu. Pomyślałem, że to dość niezwykłe”
Dwayne „The Rock” Johnson

Wkład, jaki Dwayne Johnson wnosi w cały proces twórczy, oraz sposób, w jaki w siebie inwestuje, wzbudza podziw i inspiruje innych aktorów. „Jestem pod wielkim wrażeniem jego planu ćwiczeń, jego dbałości o ciało” — powiedział Idris Elba, który występował z The Rockiem w filmie Szybcy i wściekli: Hobbs & Shaw. „To zdecydowanie było dla mnie inspirujące” — dodał.
Zac Efron, który miał okazję pracować z Johnsonem przy filmie Baywatch. Słoneczny patrol, tak opisuje kulisy pracy z aktorem: „Im dalej, tym on jest coraz lepszy, jak kwiat, który nigdy nie przestaje kwitnąć”
Edward Norton

Edward Norton potrafi poświęcić się dla roli. Chce mieć cały proces realizacji pod kontrolą do tego stopnia, że czasami staje się trudny we współpracy dla reszty obsady i ekipy filmowej. Ta nieugięta postawa kosztowała Nortona członkostwo w kinowym uniwersum Marvela. Aktor grał co prawda Hulka w filmie Incredible Hulk, lecz później zastąpił go Mark Ruffalo.
Kevin Feige skomentował tę decyzję, mówiąc, że „wynikała z zapotrzebowania na aktora, który uosabiałby kreatywność przy jednoczesnym duchu współpracy, łączącym pozostałych utalentowanych członków obsady. W filmie Avengers potrzebowaliśmy osób, które rozkwitają podczas pracy w ramach zespołu”
George Clooney

Będąc doświadczonym aktorem, George Clooney wykorzystuje swoją wiedzę na stosunkowo nowym dla siebie polu — w reżyserii. Tye Sheridan, młody aktor występujący w nakręconym przez Clooneya filmie Bar dobrych ludzi, przyznaje, że jest on bardzo wspierający jako reżyser. „George robi naprawdę dobrą robotę, sprawiając, że ludzie czują się swobodnie” — mówi Sheridan.
„On wszystko rozumie. Jest prawie tak, jakby grał tam z tobą; to naprawdę przyjemne doświadczenie. Nasza relacja miała dobrą dynamikę. Wydaje mi się, że wcześniej nie zbudowałem niczego podobnego z jakimkolwiek innym reżyserem. Świetnie mi się pracowało”
Lea Michele

Okazuje się, że Lea Michele, która grała Rachel w popularnym serialu telewizyjnym Glee, nie jest najłatwiejszą partnerką na planie. Występujący z nią aktorzy mają dość krytyczne opinie na temat ich współpracy. Zmarła Naya Rivera, odtwórczyni roli Santany, wyznała: „Myślę, że Rachel — hmm, to znaczy Lea — nie lubiła się dzielić blaskiem reflektorów”.
„Poza tym trudno jej było oddzielić pracę od naszej przyjaźni poza planem. Miałam wrażenie, że obwinia mnie o wszystko, co poszło nie tak”
Russell Crowe

Podczas swojej długiej i owocnej kariery Russell Crowe wyrobił sobie reputację trudnego we współpracy. Przyczyn tego stanu rzeczy można dopatrywać się w jego oddaniu dla każdej roli. „Russell to aktor dosłownie tysiąca pytań” — mówi reżyser Curtis Hanson, który pracował z Crowem przy filmie Tajemnice Los Angeles. „Miałem z nim 6 tygodni prób, a on spędził te 6 tygodni, analizując każdą linijkę w scenariuszu. Kwestionował każdy wers w każdym najdrobniejszym szczególe”.
„Jednak pod koniec etapu prób Russell wiedział już, że jestem tak oddany tej postaci, jak on. Myślę, że od tamtej pory robił wszystko, o co go prosiłem” — wspomina Hanson
Komentarze
Pokaż komentarze