Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum – powód
 –  Mężczyzna poszedł do kościoła i zapomniał wyciszyć dźwięk w telefonie. Pech chciał, że telefon akurat zadzwonił podczas modlitwy. Ksiądz przy wszystkich zwrócił mu uwagę, a pozostali ludzie w kościele patrzyli na niego z pogardą. Całą drogę do domu żona na niego się darła, bo była zła, że musiała się najeść wstydu. Na jego twarzy można było wyczytać poniżenie i smutek. Tego samego dnia wieczorem mężczyzna postanowił udać się do baru odreagować. Zdenerwowanie jeszcze mu nie przeszło i trzęsły mu się ręce. Niechcący wylał swoje piwo na stół i na siebie. Kelner od razu dał mu serwetkę, aby się wytarł i jak zobaczył jego przygnębienie zaproponował, że przyniesie mu kolejne piwo za free, bo przecież każdy popełnia błędy i nie ma co przeżywać. Od tego dnia mężczyzna zamiast do kościoła chodził do baru każdego wieczora THE END.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…