Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  @vickytorialol Prawie każdego dnia pakuję mojemu chłopu obiad do pracy i zawsze dorzucam mu garstkę owocowych żelków. Dziś zobaczyłam, że się skończyły, ale nic mu nie powiedziałam. I teraz ogarnijcie, że ten dorosły facet zadzwonił do mnie w czasie przerwy na lunch z pretensjami i pytaniem, gdzie są jego cholerne żelki

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…