Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
„W samolocie była matka z dwiema małymi córkami. – Nagle jedno z dzieci zaczęło bardzo głośno płakać i nie chciało przestać. Ten pracownik obsługi poprosił matkę, aby przeszła z dzieckiem na tył samolotu. Spojrzałam za siebie i zobaczyłam, jak dmuchał bańki mydlane dla tej małej dziewczynki, dopóki nie przestała płakać. Jednocześnie pocieszał matkę i podawał jej chusteczki. Na tym świecie są jeszcze życzliwi ludzie."

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…