Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Ostatnio u nas chodził ksiądz po kolędzie. Moja mama go nie wpuściła. Zapytałem: "Czemu?Przecież jesteś wierząca" – Na co moja mama:"Gdybym wpuściła, wypadałoby dać na tacę przynajmniej 50 zł. Ksiądz pomacha kropidłem 5 minut, a ja muszę na te pieniądze pracować cały dzień (zarabia minimalną krajową). Przez 364 dni w roku ksiądz ani razu nie przyjdzie, żeby porozmawiać, zapytać jak się żyje swoim parafianom. Dopiero kiedy trzeba przyjść po pieniądze, wtedy nagle sobie o nich przypomina"

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…